Dziś umawiałam się na mocno zaległe szczepienie Natalki (DTP i polio) i przy okazji babka od szczepień poinformowała mnie, że jest nowa szczepionka skojarzona przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi oraz dodatkowo polio (IPV).
Bazując na informacjach z Google i innych publikacjach, nie jestem generalnie za szczepionkami skojarzonymi – choć młodsza Amelka dostała już trzykrotnie prawdziwy rarytas, [Zobacz stronę] (Hexa).
Planowałam Natalkę zaszczepić Tripacel osobno i za jakiś miesiąc polio martwe wstrzykiwane (żywej doustnej nie chcę, pomimo tego, że mniej bólu).
Jestem ciekawa jak to jest z tą szczepionką.
Dotarłam do ulotki – Boostrix Polio zawiera znacznie mniej komponentów błoniczych, tężcowych i krztuścowych (niż Tripacel) oraz taką samą ilość wirusów polio, jak powszechny Imovax.
Zmniejszona ilość tych komponentów przemawia za, ale i tak pewności nie mam (i chyba już mieć nie będę).
Chciałam więc zapytać, czy któraś z mam słyszała coś na temat tej szczepionki?
Trochę się obawiam ze względu na to, że jest to swego rodzaju nowość w Polsce i do dziś o niej nie słyszałam.
Jakie macie doświadczenia po tradycyjnym szczepieniu 5-cio latków na DTP i polio?
Czy to żywe, doustne jest rzeczywiście tak zjadliwe, jak piszą? Że wymioty, biegunka, możliwość zarażenia innych dzieci…
Będę wdzięczna za wszelkie info.
Ulotka Boostrix
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Boostrix Polio – macie jakieś doświadczenia z tą szczepionką 6w1?
Widze, że tu rozmawiacie o szczepieniach.
Załozyłam nowy temat ale chyba nie mam co sie spodziewc odpowiedzi.
Mój 5 latek ma miec szczepienie na Odre/Swinke/Rózyczke. Był szczepiony w odpowiednim wieku (przeciagnełam o pol roku) MMRII.
Pytanie mam.
Mam wybór miedzy Priorixem a MMRII.
Która szczepionke wybrac?
I czy w ogóle moge wybrac (nie konsuktowałam sie z lekarzem) czy nei powinien byc szczepiony te sama MMRII?
Ale na 5 lat nie ma chyba szczepienia MMR?…
Wg. kalendarza 13 mc, a później bodajże na 9-10 lat.
Czy się mylę?…
Natalka moja ma duże opóźnienie i ostatnie szczepienie miała przed wylotem ze Stanów, w wieku 3,3 roku (jakieś pneumo i żółtaczkę A).
Na 5 lat miała dostać DTaP + OPV (polio żywe, doustne) – teraz ma 6 lat i właśnie przed nami te 2 szczepienia.
O MMR w tym wieku nie słyszałam
szukam kalendarza szczepien, sa rózne jak widze
ale faktycznie to przypominajace ejst pozniej
a w 6 roku niby ma byc: Błonica, tężec, krztusiec (tzw. Di-Per-Te? podskórnie), Choroba Heinego-Medina (doustnie)
No dobra ale dzwoniono do nas z przychodni w dzien 5 urodzin ze mamy sie zgłosic na szczepienie. Poniewaz to byłą jeszcze stara przychodnia to nawwet nei pytałam na co. Bo itak musiałam załatwic przeniesienie karty szczepien.
Sie zakreciłam.
Przy okazji sie dowiem o co chodzi i które to szczepienie.
I co oliweczko zdecydowałas juz jaka szczepionka zaszczepisz?
no my jesteśmy na świeżo po szczepieniu boostrix polio (GlaxoSmithKline)
… zdecydowana byłam na polio w zastrzyku,
… tą mi poleciła lekarka,
zdecydowało 1 kłucie.
Olinjo, jestem przekonana, że zaszła jakas pomyłka w Waszym przypadku.
MMR jest w 10 r. życia wg nowego kalendarza (czyli po skończonych 9 latach).
Tu jest dość fajny kalendarz, zerknij sobie:
I tak wychodzi, że trzeba się na każdym kroku pilnować – Tobie kazali zaszczepić dziecko po 5 roku, nelly synkowi zaserwowali rota, kiedy już się nie podaje…
Myślę, że na razie możesz być spokojna o MMR – nie powinni Cię nękać przynajmniej przez 4 kolejne lata 🙂
Ale skonsultuj to z lekarzem, a w razie czego pokaż im ten kalendarz szczepień.
Wiem, że kiedyś MMR przypominająca była na 7 lat, ale to było przed zmianami.
Tak czy siak – dopytaj i upewnij się.
I jak?
Czytałam, że po Boostrix częściej wystepowały jakieś puchnięcia ręki, swędzenie, jakieś gorsze samopoczucie. Ale to wiadomo, że zależy od dziecka.
Mam nadzieję, że sensacji żadnych nie było.
Raczej to nie będzie Boostrix.
Zaszczepię chyba Tripacelem raz, a za jakiś czas polio w zastrzyku.
Jutro miało być szczepienie, ale pójdę tylko pogadać z lekarzem i z kobietą od szczepień, by coś mi konkretniej zasugerowali innego.
Myślałam o tym Infanrixie, co szpilka szczepiła, ale Natka miała chyba Pentaxim wcześniej, więc nie jestem pewna.
A 20 maja mam wizytę w Przychodni Specjalistycznej i mam nadzieję, że coś w końcu mi się w łepetynie rozjaśni (choć szczerze wątpię).
A tak wracając do Ciebie – dobrze, że napisałaś tego posta na forum…
Później mogłabyś niepotrzebnie gryźć pięści ze strachu.
narazie ok,
(zachowanie w normie ;))
rączka nie spuchnięta, nie swędząca
samopoczucie jak zwykle 🙂
zależało mi aby odwlec tą szczepionkę jak najdłużej,
nie wiem czy dobrze zrobiłam bo szczepionka dość nowa na rynku (choć niby od 2005 roku… Ale to i tak dość krótko )
ale tak jak napisałam wcześniej – jedno kłucie zdecydowało…
Jasiek nigdy nie reagował po szczepieniach,
mam nadzieję, że i teraz też tak będzie,
ale to tak naprawdę dowiem się za kilka dni.
Mysle, że w nowej przychodni powiedzieliby mi, że zaszła pomyłka i tak zamierzałam najpierw pojsc do pediatry i wypytac dokładnie poczym oczywiscie sprawdzic 🙂
Ja moge sie mylic ale wolalabym by punkt szczepien wiedział co ma podac mojemu dziecku i kiedy.
Dlatego na pewno za nim bym zaszczepila to bym była u lekarza.
Sprawdziłam w kilku kalendarzach i wychodzi w wiekszosci ze w 6 roku zycia Błonnica, tezec, polio – cały ten zestaw.
Dlatego bede sledzic Twój watek 🙂
30 godzin po szczepieniu,
Jasiek ma zaczerwienione i lekko spuchnięte miejsce po szczepieniu (co nigdy wsześniej nie miało miejsca) ale nie bolesne,
lekko twardawe.
poza tym innych negatywnych objawów narazie nie ma…
Dzięki, czekałam na wiadomości.
Na jakimś forum amerykańskim bodajże jedna z forumek gazety doczytała się właśnie takich objawów, jak obrzęk w miejscu wkłucia, a nawet silnie bolące ramię przez okres nawet 2 tyg.
Ale miejmy nadzieję, że będzie ok.
Ja chyba jednak podam Tripacel i za jakiś czas Imovax – choć lekarka dziś patrzyła na mnie jak na stukniętą i stwierdziła, że chyba trochę przesadzam…
Informuj na bieżąco, jeśli możesz.
no właśnie obrzęk jest,
jakieś 2 cm średnicy zaczerwienienia i zgrubienia,
ale rączka nie boli,
narazie innych objawów nie ma,
najważniejsze, że samopoczucie bez zmian.
Witam serdecznie 🙂
właśnie przeczesywałam internet w poszukiwaniu informacji o reakcji po szczepieniu Boostrixem. Dzisiaj szczepiłam swoją 8 latkę (mooocno zaległe szczepienie) i bardzo narzeka na ból ramienia. Miejsce wkłucia twarde i trochę ciepłe, więc się martwię…
Kalcz, jak Twój synek długo odczuwał jakieś dolegliwości po tym szczepieniu? Będę wdzięczna za info, bo moja córcia to lekki histeryk i nie jestem pewna czy przesadza czy to faktycznie aż tak mocno ją boli
Nadszedl ten dzien.
Juz musimy isc na to szczepienie.
Powiedzcie mi czy szczepienie zywa doustna szczepionka (Polio) jest bezpieczne?
Ponoc wiekszosc dzieci znosi ja dobrze.
Czy lepiej wziac te w zastrzyku?
OPV jest bardziej skuteczna niż IPV – poza ogólną, daje też odporność na poziomie przewodu pokarmowego, pobudzając wytwarzanie przeciwciał klasy IgA (wirusem polio zarażamy się drogą pokarmową), no i ponoć odporność po OPV utrzymuje się dłużej.
Generalnie szczepienie formą doustną jest bezpieczne, zdarzają się jednak (b.b. rzadkie) przypadki rozwinięcia pełnej postaci choroby.
A, dziecko zaszczepione OPV przez jakiś czas po szczepieniu może zarazić wirusem osoby ze swojego otoczenia, które szczepione wcześniej nie były.
Ja osobiście wybrałabym IPV.
Chyba jednak wybioe te doustna.
I tak jak piszesz musze sie meza zapytac czy byl szczepiony.
Olinja, jesteście już po szczepieniu?
Ja się umówiłam z Natalką na jutro na nieszczęsny Tripacel i dygam jak cholera
Nie wiem, czy w ogóle tam jutro dotrę…
O Amelce muszę też pomyśleć i już mam podwójnego stresa – o nią bardziej się boję, niż o starszą. Mela ma spoooore zaległości i znacznie więcej ukłuć na horyzoncie 🙁
W Poniedziałek idziemy.
Cały czas mam taki hmmm niepokoj.
Czy dobrze robie.
Ide i szczepie tym co jest.
Czyli zastrzyk i doustnie.
Zaszczepiłam dziś Natalkę Tripacelem.
Dowiedziałam się przy okazji, że jeśli chcę Imovax zamiast doustnego polio, to powienien mi odpowiedni lekarz wypisać stosowne oświadczenie.
Ka…
Przecież nie dalej, jak ze 2 mce temu ta sama pinda, znaczy się babka mówiła przekonująco, że nie ma problemu, doktor wypisze bez żadnych “ale”. Sama doktorka również przytknęła, że skoro tak nalegam, to nie ma problemu i zamienimy ten OPV na IPV jak przyjdzie odpowiedni czas…
No i dziś surprise.
Ale nie dam się, skoro mówiły tak, to tak będzie – na razie się tym nie martwię, bo za szybko nie zamierzam Natalki znów szczepić. Prawdopodobnie najwcześniej za 1,5 mca.
W sprawie Amelki wywalczyłam to, że będzie mogła ominąć nieszczęsną dawkę wzwB, których ma już o 1 za dużo, a powinna – wg. lekarzy dostać jeszcze jedną.
Nie rozumiem tego trochę… Naciskają z jednej strony strasznie, by wszystko im się w papierkach zgadzało – że skoro Hexa szczepiona, to musi jeszcze raz dostać to wszystko, co Hexa zawiera.
Ja im mówię, że przecież to nie woda w tej strzykawce jest, że konserwanty i inne śmieci, zatem różnicy rzeczywiście nie robi, czy dziecko dostanie 3 czy 5 dawek tego syfu?…
Natalka zaszczepiona więc Tripacelem – zobaczymy jutro, jak będzie wyglądała ręka. Na razie wydaje się wszystko ok.
Znasz odpowiedź na pytanie: Boostrix Polio – macie jakieś doświadczenia z tą szczepionką 6w1?