Mój synek ma rok. Dwa tyg. temu przeszedł na Bebilon 3 i jakby w tym samym czasie zaczęły się problemy. Chodzi też do żłobka i nie jestem pewna, czy tam mu nie podali czegoś, czego w domu nie je ( np. mleko krowie).
Ma właściwie non stop zielone kupki, i moocno podrażnioną pupę! aż do krwi! Sudocrem nie działa, Bepanten też. Ani mąka ziemniaczana…jakie macie sposoby na coś takiego!? Odstawiliśmy definitywnie serki, ale wcześniej je jadł i nic. Teraz dostał Gerbera jogurt i owoce tropikalne i od razu czerwona pupa. Nie wiem, co jest grane? Przecież jadł już normalnie serki. Jutro idę do alergologa… Ale i tak potrzebuję natychmiastowych, sprawdzonych sposobów na taki tragiczny stan pupy!;((((((((
Ratunek w Was!
Enable registration in settings - general
17 odpowiedzi na pytanie: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Na Tymka nie działa Sudocrem ani Bepanthen, wręcz zaogniały ranki. U nas sprawdza się tylko Nivea przeciw odparzeniom – przy odparzeniach i rankach smarowałam zawsze bardzo grubą warstwą.
Odparzać mogą też wszelkie specyfiki na brzydkie kupy np. Lacidofil, Enterol itp. Już przed ich podaniem trzeba zabezpieczać pupę grubą warstwą kremu.
KASIA i TYMEK 29.04.2004
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Jak u nas z pupą było naprawdę tragicznie, to wybawieniem okazała się maść Triderm. Nic innego nie działało.
Michaś 16m-cy
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
zobacz tu:
[Zobacz stronę]
u nas pomoglo:)
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
U nas efekt po 2 miesiącach leczenia odparzeń różnymi specyfikami ( łaćznie z tymi na receptę) olej z wiesiołka..
Poczytałam o tym na forum, ale jakos sceptycznie podchodziąłm..
ale cóż tonący brzytwy sie chwyta – 2 miesiace bez znaczącej poprawy z tendencjami do powrotów do gorszego, i postanowiłam wypróbowac
Już po 2 dniahc pupe była ładniejsza niz w ciagu tych 2 miesięcy po którymklwiek specyfiku. Po 4 dniahc była śliczna i tak jest do dziś
jestem fanką oleju z wiesiołka!!
ika i Igor 01.04.2004
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Hej
Mój Fifi bardzo długo nie miał problemów z odparzeniami (ze skórą owszem) ale pupcia była zawsze śliczna.
Do pierwszego rozwolnienia….od tamtej pory odparzyłą mu się jakieś 4 razy. Skóra była tak tragiczna…że płakać mi się chce jak sobie przypomnę. Nie dawał się wziąźć na ręce, bo wiedział, że idzie na przewijak… A tam…płacz, ale tak straszny, żed płakałam razem z nim. Widziałam jak bardzo cierpi….. Nie pomagało wietrzenie, sudocrem, pantenol,tormentiol, mąka ziemniaczana….sięgnęłam po triderm. Po dwóch dniach było super. Stwierdizłąm, że wolę steryd niż widzieć jak bardzo się męczy. Lekarka pozwoliła, powiedziała że tego sterydu jest tam niewiele. Ostatnio znów przyplątało się rozwolnienie i od razu mega odparzenie. Bez cudowania i próbowania- od razu posmarowałam tridermem. Rano było o niebo lepiej
Gosia
Kwietniowa Kruszynka (18.04.2006) – ROŚNIE
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Dziekuję bardzo!!!!! Zakupię olej z wiesiołka i tridem. I tak dziś idziemy do alergologa.
I szlag mnie trafił!, bo po dłuższej rozmowie w żłobku, okazało się, że panie są bardzo zdziwione, że mój synek mleka nie powinien jeśc!!! przecież dostarczyłam nawet zaświadczenie od lekarza!. Tyle razy się upewniałam, czy NIE JE MLEKA! A tu się okazało, że prawie codziennie dostawał zupę mleczna, budyń itd. Zgroza! teraz on cierpi, a mnie czeka wydatek na leki i prywatnego alergologa, bo państwowa służba zdrwia jest taka u nas, że lepiej o niej zapomnieć. Pani dr na bilnsie rocznym stwierdziła, że jak mały ma problem z jedzeniem, to można podać mu mleko krowie albo wrócić do Bebilonu 2. W końcu po coś są różne rodzaje mleka, prawda?
Brak słów na to wszystko!
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
ale bebilon to tez mleko krowie – troche mnie dziwi az taka reakcja.
Alergolog tu niewiele da. Ja bym poszła do gastroenterologa.
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Tak, a wcześniej był przecież na Bebilonie 2 i od 10mies. dostawał słoiczki z twarożkiem lub serkiem i było ok.!
I nagle coś takiego… Ale ewidentnie dostał tej pupy czerwonej po deserku z twarogiem. I te problemy trwają od czasu przejścia na Bebilon 3.
Co do lek. to nawet o takim nie słyszałam;) Ale poszukam czy takie cuś tu jest:)
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
na pupę, jesli wszystko inne nie dziala, moze sprobuj – pigmentum
pozdrawiam
Madalena&Adaś 28.10.2004
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Mam identyczny problem Tylko że ja narozrabiałam sama
Michaś jadł od 8 miesiąca życia Bebilon2 – było OK, po ukończeniu roczku przeszliśmy na Bebilon3 a potem za namową babci kilka razy zjadł kaszkę na mleku zwykłym z kartonu…. no i się zaczęło – bóle brzuszka, zielona kupa, odparzenie, wysypka na pleckach, ramionkach i policzkach Powrót do Bebilonu3 a potem 2 nic nie pomógł, mleko sojowe też nas zawiodło, dopiero bebilon pepti (fuj!!!) Od kilku dni jemy NAN2 HA i (odpukać) na razie jest ok….
Jestem bezsilna, nie wiem co dawać dziecku do jedzenia żeby dostarczyć mu tyle wapnia ile potrzebuje?
Dzisiaj idziemy do pani doktor która jest jednocześnie gastrologiem dziecięcym, alergologiem i pediatrą…mam nadzieję że powie mi coś mądrego w końcu….
PS: a na odparzoną pupę rewelacyjnie pomógł nam olejek z wiesiołka, na wysypkę zresztą też.
Michał (11.08.2004)
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
O kurcze! Czyli można uczulić dziecko w ten sposób! Jeśli nadal tak będzie, to uduszę te baby!!!
U nas lepiej z pupą. Wykluczyliśmy wszelki nabiał! Oprócz Bebilnu 3.
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Owszem można i nie ma znaczenia że już ileś tam miesięcy wcześniej dziecko jadło białko krowie i nic się nie działo – tak powiedziała mi ta doktorka….
Zrobiła Michałkowi od razu testy na najsilniejsze alergeny: mleko,soja, drób, wieprzowina, roztocza, cytrusy…. takie co po 20min już wiadomo (niby) U Michałka nic nie wyszło, więc nakleiła mu na plecki testy 24godzinne, które zdjęlismy dziś rano. BRAK alergii ufff…. tyle że dalej nie wiem co to za świństwo… Pani doktor mówi że trzeba zrobic mleczną prowokację oraz badanie w kierunku pasożytów, pleśni, grzybów….bo to one mogą być przyczyną “alergii”. Na prowokację umówiłysmy się w poniedziałek… jak znowu nic nie wyjdzie to bierzemy się za “pasozyty”… Podobno “nie lubią” one mleka i dlatego wychodzi odczyn alergiczny po jego spożyciu.
Michał (11.08.2004)
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
O kurcze….;) heh, ja nawet czasu nie mam, by iść ze soba do lek. I może wydrę kilka godz. by pójść z małym do zwykłego pediatry, bo coś się dzieje. Teraz mi wolnego z pracy na pewno nie dadzą! Swoją drogą nie jestem zadowolona ani z tej dr ani z prywatnej alergolog.
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
A Michałek nie jest za mały na testy? Napisz coś więcej o nich-Szy też chodzi wysypany ale nie wiem od czego a niby za mały zeby testy obić.
A na pupę-ja stosowałam nadmanganian potasu (kilak tabletek na szklankę wody i potem po troszeczku do wody żeby była lekko fioletowa – do płukania pupy)
Asia z Szymonek (08.01.04)
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Pisałam więcej o tym w [Zobacz stronę]
Jeśli masz cierpliwość – poczytaj
dziękuję za zainteresowanie 🙂
Michał (11.08.2004)
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Skończyliśmy mleczną prowokację i objawy okresowo się utrzymywały, a potem znikły w czwartym tygodniu Juz myslalam że Miś został wyleczony jakimś cudem, ale dla świętego spokoju zrobiłam badania w kierunku pasożytów… no i wyszły lamblie
A jak u Was? zlokalizowałaś przyczynę?
pozdrawiam
Zuzka z Michałkiem 11.08.2004
Re: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!
Chyba nabiał.
Znasz odpowiedź na pytanie: Brak efektów! Pomoc przty alergicznej pupie!