Mam pytanko dotyczace tego paskudztwa:
1. Czy warto mierzyc tempke podczas stosowania?
2. Czy powoduje skutki uboczne w ciazy (gdyby -optymistycznie – udalo mi sie zajsc)? W ulotce napisane jest ze nie powinno sie go brac we wczesnej ciazy.
3. Czy konska dawka 2×1 nie powali mnie z nog? Wszedzie czytam ze bierze sie po cwiartce, potem po pol a ja mam od jutra po 2 cale.
4. Czy brac go od poczatku cyklu czy juz od jutra 26 dc? Dzieja sie ze mna dziwne rzeczy – od 18 dc trzy dni brudzenia, potem cztery dni spokoju, dzis znow lekkie plammienie – czy ten lek nie pogmatwa mi tego do konca?
5. I ostatnie – kobitka nie przepisala mi luteiny, mowi ze byc moze bromergon unormuje cykl i przestane miec plamienia. Czy on ma rowniez takie dzialanie?
Wiem ze bylo o tym juz nie raz, ale nie znajduje na wszystkie pytania odp. Please jesli ktos wie.
5 odpowiedzi na pytanie: Bromergon-moje watpliwosci
Re: Bromergon-moje watpliwosci
Czegoś tu nie rozumiem, czy ginekolog przepisała ci bromergon na uregulowanie cyklu, bez badania prolaktyny? Jeśli tak to radzę jak najszybciej zmienić lekarza.
Re: Bromergon-moje watpliwosci
Właśnie dczytałam w innym Twoim poście, że badałaś prolaktynę. Ja miałam bardzo wysoka prolaktynę, norma była do 24, a ja miłam 80. Lekarz zalecił nawet rezonans magnetyczy, by wykluczyć gruczolaka ok, ale broergon brałam tylko 1 na dzień. Gdy zrobisz test i wyjdzie dodatni, trzeba odstawić. Nie trzeba brać od początku cyklu, nie ma to znaczenia.
Re: Bromergon-moje watpliwosci
Ja brałam bromergon ale miałam tak jak piszesz – od ćwiartki w górę, z tym że lekarz do którego poszłam kazał mi brać aby plamienia ustały i żeby zbić prolaktynę. Z tym że ja miałam 21 a norma była chyba do 18,5. W każdym razie nie do 25 jak w większości przypadków.
Potem zmieniłam lekarza bo plamienia nie ustały chociaż brałam tylko tydzień czy dwa po bardzo małej dawce. Inny lekarz powiedział że mam brać po ćwiartce aż do końca opakowania (zdziwiło mnie to bo 30 tabl. po ćwiartce to do końca życia myślałam… ) No ale plamienia faktycznie ustały a prolaktynę zbiłam do 17. więc już jej nie biorę jak tylko zrobiłam po miesiącu badania.
Nie trzeba brać od początku cyklu.
Jeśli chodzi o tempkę to lekarz powiedział że jak biorę jakieś leki to mierzenie jest sztuką dla sztuki bo wyniki mogą być zwichrowane – u mnie tak było wychodziła taka falka na wykresie bez ładu i składu.
Jeśli chodzi o ciążę to nie jest tak niebezpieczny ale ja brałam małe dawki więc tu się nie wypowiem.
Trzymam kciuki i trzeba być cierpilwym i czekać na poprawę – z tym bromergonem to nie jest tak od razu… trzba go pobrać trochę.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
kabi
Re: Bromergon-moje watpliwosci
Makkafe, ja brałam bromergon 2×1 tabl. od samego początku… i jakoś zniosłam to dzielnie, chociaż kilka razy poczułam się słabo (zakręciło mi się w głowie)… Przed braniem leku prolaktynę miałam w normie, tylko po godzinie wzrastała 12 razy. Po miesiący stosowania spadła nawet poniżej normy. Więc okazuje się, że u niektórych działa dość szybko. 4 tygodnie później zaszłam w ciążę (która jednak straciłam). W pierwszych miesiącach ciązy lek nie powinien zaszkodzić dzidzi, są kobiety, które bromergon biorą przez wiele tygodni i rodzą cudne, zdrowe dzieciaczki. Niektórzy lekarze mówią nawet, że zbyt gwałtowne odstawienie leku może doprowadzić do raptownego podniesienia poziomu prolaktyny i poronienia. Ale tutaj, co lekarz to inne zdanie. Myślę, że bromek nie “pogmatwa” Ci cyklu, bo jeśli masz cykl nieregularny z powodu prolaktyny, to powinien tylko pomóc. Trzmam mocno kciuki, żeby bromergon… przyniósł szybciutko fasolkę…. pozdrawiam cieplutko…
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Bromergon-moje watpliwosci
postaram się nie powtarzać, dziewczyny już dużo napisały.
ja brałam mx 2×1/2 tabl, zawsze zaczynałam od bardzo małych dawek. nie odczuwałam właściwie skutków ubocznych, a po jakimś czasie doszło do zapłodnienia – ale to wiesz.
ja mam dokładnie to co Ty – hiperprolaktynemię czynnościową, i bromek pomaga (poniekąd).
nie sądzę żeby mieszał wykresy (mnie nie miesza). mieszać może co najwyżej NIEZBITA prolaktyna, która powoduje bezowulacyjne cykle.
powiem tyle – w poprzednim cyklu bez bromka owu w 32. dc (mimo wszystko, sukces!). W tym cyklu na 90% 18 dc. Więc działa.
Ale przede wszystkim działa pozytywne myślenie!!! Będzie dobrze! A może już zafasoliłaś?
aha, na początku ciąży nie zaszkodzi. wręcz słyszałam, że z dużych dawek nie można w takim wypadku gwałtownie schodzić.
pzb
Znasz odpowiedź na pytanie: Bromergon-moje watpliwosci