Bromergon raz jeszcze

Jak już wiele razy pisałam,walczę z podwyższoną prolaktyną ( bromergon). W tej chwili biorę dwie tab. dziennie. wg mojej gin to jest dawka lecznicza, zaczynałam od 1/2 tabl. To mój drugi cykl kuracji. Mam pytanie do dziewczyn, które przyjmuja lub przyjmowały tn lek( a jest nas chyba sporo), czy rzeczywiście obniżył Wam poziom prolaktyny i po jakim czasie go odstawiłyście. Gin. twierdzi,że trzeba brać pół roku albo aż do poczęica… Pytałam kiedyś o bromergon oczukujące, ale wdzieczna będę za Wasze odpowiedzi. Pozdrawiam i zyczę, by tym razem bociany nie próżnowały. W końcu wiosna idzie…..

6 odpowiedzi na pytanie: Bromergon raz jeszcze

  1. Re: Bromergon raz jeszcze

    Ja także zbijam prolaktynę z tym, że nie bromergonem tylko bromocornem ( to jedno i to samo tylko chyba róznych producentów). Ja zaczęłam także od 1/2 tabletki 27 lutego, od połowy cyklu ( wydłyżył mi się przez to cykl do 40 dni). Teraz jadę już na 2 tabletkach tak jak i Ty. Moja ginka powiedziała, że mam brać go równe trzy miesiące. Jeżeli w ciągu tego czasu nie zajdę w ciąże to po 3 m-cach także biorąc lek mam zrobić ponownie polaktynę z obciążeniem. Jeżeli wyniki nadal będą złe to ona skieruje mnie do endokrynologa na leczenie, ponieważ mogę mieć gruczolaka przysadki. Ja miałam ponad 20 – krotny wzrost po 1 godzinie i dlatego takie moga być przypuszczenia. Jednak ja mam nadzieje, że na 3 m-cach się skończy, bo wiąże z tym leczeniem ogromne nadzieje. Jednak czytalam kiedyś na innych forach i chyba także na naszym, że dziewczyny biorą leki nawet kilka lat. U nas mam nadzieję, że będzie krócej.
    Pozdrawiam ines

    14 cykl starań rozpoczęty

    • Re: Bromergon raz jeszcze

      Łeb ci nie pęka po takiej dawce?
      Jak ja brałam bromergon, myślałam że zwariuję…..poprosiłam o przepisanie jakiegoś odpowiednika… Ale jak cię głowa nie boli to ok.

      Nie wiem po jakim czasie prolaktyna spadła, bo lekarz mi powiedział że podczas kuracji nie ma sensu badać…(nie wiem jednak czy to prawda)

      Zaszłam w ciążę po 2 miesiącach odkąd zaczęłam go brać (starania trwały pół roku)

      Pozdrawiam i życzę szybkiego zafasolkowania 🙂

      Filip braciszek

      • Re: Bromergon raz jeszcze

        Jeżeli mogę to także odpowiem. Balłam się lekjak cholera a nie poczułam się ani razu źle. Żadnych mdłości, wymiotów, bólu glowy. Czuję się dobrze. Myślę, że może akurat tego mój organizm potrzebował. Ponadto bardzo obiecujące są te Twoje dwa miesiące kuracji. Dają nadzieję zarówno ja i pewnie margeritce.
        ines

        14 cykl starń rozpoczęty

        • Re: Bromergon raz jeszcze

          Margeritka- nie napiszę nic nowego poza tym co Dziewczyny napisały, miałam jednak ochotę zaistnieć w tym wątku jako, że bromergon to także mój nieodstępujacy mnie kumpel począwszy od końca stycznia. Biorę 1 tabl przy pierwotnym wyniku 11-krotnego wzrostu prolaktyny. Dotąd nie robiłam powtórnego badania bo moja prowadząca mnie endokrynolog nie widziała w tym sensu- co potwierdza zdanie przywołanych tu lekarzy. Z tą kuracją jest rzeczywiście różnie. Mi lekarka powiedziała, że w ciagu 4 miesięcy piowinnam zajść w ciążę. Jeśli nie mam brać dalej oczywiście aż do zajścia. Mówi się niekiedy, ze pelne leczenie aż do wyleczenia prolaktyny (tak by była na stałym, normalnym poziomie,może trwać do 2 lat).to pewnie dość indywidualna kwestia- nie nastawiaj się na tak dlugo.Jak dotąd to mi się jeszcze nie udało niestety zajsć w ciążę ale wierzę, że coś ta kuracja spowoduje. Niestety mój mąż jak się miesiąc później okazało też musiał dołączyć do kuracji bromergonem bo ma większy skok ode mnie i podejrzewam w takim razie, że tak łatwo nie pójdzie bo u mężczyzn podwyższona prolaktyna także wpływa na płodność. To co mnie niezmiernie zaskoczyło bo ja miałam pewne objawy uboczne przyjmowania leku- mimo,że drobniłam go sobie tygodniami to mój mąż był niemal po trzech dniach gotowy by łykać jak cukierka całą tabletkę i zrobił to mimo mojego przerażenia, że mi odjedzie. Zero reakcji z jego strony właściwie od początku- faceci są jednak chyba odporniejsi na takie atrakcje. A ja mu tyle naopowiadałam emocjonujących historyjek o tym leku…Zawiodłam się bo bylam ciekawa jego wrażeń z autopsji ale tak ostatecznie to ucieszyłam się w sumie, że ma się dobrze i nie reaguje tak jak ja na początku telepką lub nieco chwiejnym pijanym krokiem. Pozdr. Kasia

          • Re: Bromergon raz jeszcze

            ja rowniez biore bromek, w pierwszym cyklu z bromkiem 2×1/2 tabl udalo sie zajsc w ciaze ale niestety dlugo to nie trwalo, nastepny cykl z bromkiem zadnych rewelacji nie bylo, potem kolejny cykl bez bromku troche sie skrocil, teraz jest cykl w ktorym znow biore bromek ladnie sie zaczal i czekamy na efekty (mialam wyciek z piers, przy dawce 2×1 juz go nie mam, w tym cyklu udalo sie to zachamowac wiec poprzednia dawka po pol tabletki byla za mala)

            Asia, Nikola 11.01.2002 i Aniołek 5/6 tc. 01.2006 [*]

            • Re: Bromergon raz jeszcze

              Dzieki dziewczyny, to miło poczytać,że lek pomógł niektórym z WAs. Mam nadzieję,że u mnie tez zadziala…. Co do skutków ubocznych, to przez pierwszy tydzień kika razy zakreciło mi się w głowie. Teraz już wszystko jest ok, zero skutków ubocznych, mimo,,końskiej dawki” ( 2 tabletki).

              Znasz odpowiedź na pytanie: Bromergon raz jeszcze

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general