Witam!
Mam problem i nie wiem co mam zrobić ale zaczne od początku!!
Szykujemy mieszkanko na przyjęcie nowej członkini rodziny :-)) i własnie skończyliśmy remont 2 pokoju. Jak to po remoncie trzeba posprzatać, część rzeczy zrobił mój mąż ale on sie strasznie napracował gdyż malował cały pokój więc chciałam mu pomóc i wziełam sie do sprzatania. Po pracy w piatek wymyłam i wypastowałam parkiet, umyłam okno i powiesiłam firanki….
W sobote rano zaczął boleć mnie brzuch słabo ale zaczął. Ból sie stopniowo nasiłam więc wieczorem zadzwoniłam do gina ale….zapomniałam, ze boleć moze od tego sprzątania. Powiedziałam, mu że boli…kazał brać No-spe przez 3-4 dni po 3 razy dziennie. Bałam się bo ból brzucha był taki jak przy zblizajacej sie miesiączce. Po No-spe przeszło! W niedziele przypomniałam sobie o sprzataniu i zadzwoniłam jeszcze raz do gina. Opieprzył mnie przez telefon, ze takich rzeczy sie w ciąży nie robi…kazał brać dalej No-spe i zadzwonić jak nie przejdzie.
I tu moje pytanie…. Nie wiem czy mam zadzwonić do niego i umówić sie na wizyte czy nie?? Po wzięściu No-spy ból prawie zupełnie przechodzi, a i jego umiejscowienie sie zmieniło, bo boli mnie po bokach brzucha bardziej a nie tak jak w sobote na środku.
Napiszcie proszę czy też tak miałyście…boje sie trochę ale nie mam zadnego plamienia ani innych dolegliwości a brzuch w ciąży boli jak rosnie :-))
Napiszcie co mam zrobić, czy umówic sie do gina czy poczekać jeszcze aż samo przejdzie.
Buziaczki
6 odpowiedzi na pytanie: Bule brzucha z własnej głupoty!!!
Re: Bule brzucha z własnej głupoty!!!
u mnie było tak:
też nie mogłam usiedzieć w miejscu więc odbywałam z mężem spacery. No to może i dobrze – ale spacer 3-godzinny to może przesada. Pospacerowaliśmy tak w jedną sobotę i potem w niedzielę i w trakcie tych spacerów często spinał mi się brzuch. To był 32 tydzień. Poszłam więc do lekarza – okazało się, że mam skróconą szyjkę. Dostałam zwolnienie lekarskie i teraz muszę łykać No-spę, Fenoterol i głównie leżeć. Nie wiem czy to od tego łażenia ale być może, więc moja rada – lepiej idź do lekarza i się przebadaj,
powodzenia
Re: Bóle brzucha z własnej głupoty!!!
Na począku ciąży (jakiś 11 tydzień) też zabrałam się za mycie okien. Wszystko było dobrze jak myłam po jednym dziennie. Ale ostaniego dnia stwierdziłam – skoro wszystko jest O.K. umyję dwa na raz. No i niestety wieczorem zakończyło się bólem brzucha. Tyle, że ten mój ból nie był bardzo mocny, taki przedmiesiączkowy ale znacznie słabszy. I teraz zawsze jak w pracy mam nerwowy dzień dzieje sie tak samo. Wtedy wiem, że muszę zwolnic tempo, poleżeć wziąć nospę i na drugi dzień zawsze przechodzi. U Ciebie trwa to już trochę dłużej, więc idź lepiej do lekarza. A może potrzebujesz innego leku, nospa też podobno nie na wszystkie działa. Pozdrawiam,
Daga i…
Re: Bule brzucha z własnej głupoty!!!
No to rzeczywiście nabroiłaś!!!! 🙂
Ja bym na Twoim miejscu jednak poszła do lekarza żeby sprawdzić czy z szyjką macicy jest wszystko ok.
No i dla tak zwanego “świętego spokoju”.
Mój mąż by mnie chyba zamordował gdyby się dowiedział o podobnych wyczynach hihi 🙂
Re: Bule brzucha z własnej głupoty!!!
lepiej odwiedz lekarza, bo nie wiadomo czy od tych skurczow (wlasnie bol) nie skrocila Ci sie szyjka, njarozsadniej bedize sprawdzic
Ewa i Jaś – 9 miesięcy!
Re: Bule brzucha z własnej głupoty!!!
przede wszystkim brawa dla lekarza, który bez badania zlecił Ci no spę. Oczywiście można leki rozkurczowe/przeciwbólewe czy inne brać i bez badania czy nawet samemu, bo jak boli to czemu nie! Na boga ale nie w ciązy! Ale tak sie leczy w naszym kraju – jak boli to sie podaje coś przecibólewego i cacy. Przepraszam za ten ton, Twój lekarz na pewno jest dobry dla Ciebie, ale tym razem się nie popisał (jeśli było tak jak piszesz).
No co prawda Ty Edysiu też nie, ale większość z nas miała takie pomysły ; spzątanie, długie gotowanie, spacery wyczynowe, dłuższy wieczór, a potem boli.
Z Twoim bólem pognałabym jednak do lekarza
pozdr. M
Re: Bule brzucha z własnej głupoty!!!
Lepiej goń do lekarza – upewnij się, czy wszystko w porządku.
Ja na bóle – określone jako rwy kulszowej dostałam spasmolinę – z tym, że nie wzięłam ani tabletki – bo napisano na ulotce, że nie wolno brać w ciąży.
Kasia
Znasz odpowiedź na pytanie: Bule brzucha z własnej głupoty!!!