Nie wiem co mam robić bardzo się martwię mój synek 9,5 mies do czwartku jadł super bardzo regularnie i wg mnie dużo rano mleko, potem kaszka na mleku, obiadek, deserek mleko. Od piątku jakby ktoś go odmienił wieczorem nie je wcale nic ew 50 mleka śpi całą noc ( parę razy w nocy wstałąm żeby go nakarmić a on nie otworzył nawet buźki) rano zaraz po przebudzeniu zjada prawie 250 mleka (wcześniej było 150-180) no a potem zaczynają się schody kaszki nie mleka 60 (ewentualnie)obiadek nawet wczoraj zjadła ale najlepsza jest kromeczka bułki z masłem albo z serem i tak do rana martwię się bo po pierwsze pije strasznie mało mleka no i je kiepsko, tylko skąd bierze tyle energii jest nie do zdarcia mo bardzo dobry chumor, jest wesoły, kupki robi jak zawsze 3-4, więc nie wiem co się dzieje. Ślini się strasznie więc pewnie idą mu nowe zęby ale poprzednie nie powodowały takiej reakcji, co mam robić martwi mnie szczególnie to mleko?
Znasz odpowiedź na pytanie: