Burza mózgu – szukam sposobu na….

Borys ma 2 lata i 5 miesięcy siku robi do nocnika już od dawna albo na kibelek (z nakładką) tylko trzeba go przypilnować, przypominać niestety kupa tylko w pieluchę, próbowaliśmy wszystkiego:
– zachęcaliśmy
– proponowaliśmy chodzenie na „posiedzenie” z książeczką
– M zamykał się z nim w kabelku i razem robili M na kiblu B na nocniku
– kupiliśmy śmieciarę (wymarzony samochód) pod warunkiem, że kupa i siku będzie w nocniku – skończyło się tym, że kupę robił w pieluchę i oddawał śmieciarę a jak chciał się pobawić to leciał robić siku na nocnik i odbierał ją
– zabarliśmy pieluchę – zrobił straszną histerię żeby mu oddać (poddaliśmy się bo stwierdziliśmy, że jeszcze się zatnie i będzie cierpiał na zaparcia nawykowe)
– teraz szantażujemy, że Mikołaj wszystko widzi i że powiedział, że przyjdzie do B w święta z prezentami ale tylko wtedy jak będzie robił kupę i siku do nocnika.
Niestety syn codziennie powtarza, że „trzeba robić kupę do nocnika” i tyle nadal chowa się w kącie i robi w pieluchę.
Macie jakieś super pomysły, bo mi już zabrakło inwencji twórczej powiedziałam mu, że już większych pieluch nie produkują i zachwalę się w te ampery nie zmieści – nie robi to na nim żadnego wrażenia.
Dodam, że co jakiś czas odpuszczaliśmy temat i wracaliśmy do niego – i nic uparty jak osioł ten nasz syn a jak się udało go namówić na nocnik to siedział stękal i mówił „nie mogę daj pieluchę” TRAGEDIA

14 odpowiedzi na pytanie: Burza mózgu – szukam sposobu na….

  1. Niech się cały świat przestanie krecic wokół jego kupy.
    Zostawcie mu pieluchę, widocznie jeszcze chwile tego potrzebuje.
    Przestańcie zwracać uwage a zobaczysz, że za 2 mce zacznie wołać kupę do kibelka.
    Proponuje tylko kupe wyrzucac z pieluchy do kibelka, tak, żeby młody widział.

    • [QUOTE=ciapa;1759307]Niech się cały świat przestanie krecic wokół jego kupy.

      toż to pisałam że co jakis czas temat odpuszczaliśmy i wracalismy to trwa już od maja

      • Zamieszczone przez agago
        [QUOTE=ciapa;1759307]Niech się cały świat przestanie krecic wokół jego kupy.

        toż to pisałam że co jakis czas temat odpuszczaliśmy i wracalismy to trwa już od maja

        Czytałam, proponuję abyscie po raz kolejny odpuscili.
        Widze, ze jest młodsze dziecko w domu – wtedy odpieluszanie z kupki starszego trwa zwykle dłuzej.
        Spokojnie młody przełamie sie.
        Każdy przejaw, chęć zrobienia kupiki do kibelka sowicie nagradzac ale nie skupiac sie na cały czas na jego kupie…
        Pewnie zalezy od wrażliwosci dzecka, ale kazde gwałtowne sposoby odescia od pieluchy mogą skończyc się chronicznym zatawardzeniem u małego.

        • Zamieszczone przez ciapa
          [QUOTE=agago;1759315]

          Pewnie zalezy od wrażliwosci dzecka, ale kazde gwałtowne sposoby odescia od pieluchy mogą skończyc się chronicznym zatawardzeniem u małego.

          no właśnie tego się najbardziej boję a Borys z tych dzieci co to kupę w zacisznym miejscu robią czyli chowaja się do szafy, pod stół za zasłonkę itp u nas jak jest za cicho to wcale nie znaczy że B broi to znaczy że B robi kupę

          • Zamieszczone przez ciapa
            kazde gwałtowne sposoby odescia od pieluchy mogą skończyc się chronicznym zatawardzeniem u małego.

            I tego się właśnie trzymam przy odpieluszaniu najmłodszego Oporniaka. Za dużo naczytałam się na forum o problemach z zatwardzeniami…

            • A wiesz tak pomyslałam.. moze to forma zazdrości o siostrę? U nas tak się właśnie w problemach kupno-sikowych zaczęła się objawiać zazdrość o małego. Joni zaczął lać w majty i nawet kupe walić jak sie zorientował, ze Kuba robi w pampersa. A też wszystko dokładnie wiedział, że kupę i siku sie robi na nocnik… ale lał w gacie. Dla pocieszenia powiem, ze przeszło. Może u was ta blokada też jest zwiazana z maluchem w domu? Ja bym mu dała jeszcze troszkę czasu… moze w ten kąt gdzie robi kupę mu wstawic nocnik i niech sam kombinuje… może kupić jakiś grajacy nocnik… Albo np. opowiedzieć jakąś historię o chłopczyku i kupie. Podobno są fajne książeczki edukacyjne na ten temet 🙂
              Bedzie dobrze!!! trzymamy kciuki!!!!

              • Zamieszczone przez brawurkot
                A wiesz tak pomyslałam.. moze to forma zazdrości o siostrę? U nas tak się właśnie w problemach kupno-sikowych zaczęła się objawiać zazdrość o małego. Joni zaczął lać w majty i nawet kupe walić jak sie zorientował, ze Kuba robi w pampersa. A też wszystko dokładnie wiedział, że kupę i siku sie robi na nocnik… ale lał w gacie. Dla pocieszenia powiem, ze przeszło. Może u was ta blokada też jest zwiazana z maluchem w domu? Ja bym mu dała jeszcze troszkę czasu… moze w ten kąt gdzie robi kupę mu wstawic nocnik i niech sam kombinuje… może kupić jakiś grajacy nocnik… Albo np. opowiedzieć jakąś historię o chłopczyku i kupie. Podobno są fajne książeczki edukacyjne na ten temet 🙂
                Bedzie dobrze!!! trzymamy kciuki!!!!

                to chowanie było od zawsze (jak tylko zaczął się przemieszczać – niektóre dzieci tak mają) a z nocnikiem siuku już zaczął robic w maju (młoda się urodziła dwa tygodnie temu) natomiast kupy ani razu mu sie chyba nie udało zostawić w nocniku)

                • nic nie rób bo na siłe sie nic nie da. ja osiągnełam to ze 3 miesiące wcale nie wołał kupy i nie robił po 3 dni. az pewnego dnia Babcia wywaliła pampersa przez okno i jakoś złapała kupe w nocnik i wtedy zrozumiał o co chodzi.

                  • Ja mam ten sam problem. Baśka odpieluszona od wakacji. Rzadko są wpadki sikowe, ale kupa jest zawsze w majtki. Chowa się i robi w majty. Może dwa razy udało się do kibelka. Jak nawet podejrzewam, że chce zrobić kupę i ją wysadzam na kibelek albo nocnik to mówi, że nie ma “kuki” a po 5 minutach ma ją w majtkach. No i oczywiście nie ma mowy, żeby ją wtedy przetrzymać na kibelku.
                    Potem jak ja pytam gdzie się robi kupkę to Basia pokazuje na kibelek “tu kuka” a następnie woła “mama kuka”… czyli teorię ma opanowaną…. z praktyka gorzej. Już probowałm jej wytłumaczyć, że będę ją zostawiać samą i wtedy będzie robiła kupkę…. i niby jej się to podobało, ale bez efektów…. daję jej czas, ale to pranie majtek i spodni codziennie to mnie męczy… a i ważne jest to, że Basia nie ma stałej pory robienia kupki… a czasem nawet robi dwie….
                    Ae chyba na to nie ma metody…. można na zasadzie prób i błędów…. jak ja to mówię… do podstawówki pewnie się nauczy!! 😀

                    • Zamieszczone przez paszula
                      Ja mam ten sam problem. Baśka odpieluszona od wakacji. Rzadko są wpadki sikowe, ale kupa jest zawsze w majtki. Chowa się i robi w majty. Może dwa razy udało się do kibelka. Jak nawet podejrzewam, że chce zrobić kupę i ją wysadzam na kibelek albo nocnik to mówi, że nie ma “kuki” a po 5 minutach ma ją w majtkach. No i oczywiście nie ma mowy, żeby ją wtedy przetrzymać na kibelku.
                      Potem jak ja pytam gdzie się robi kupkę to Basia pokazuje na kibelek “tu kuka” a następnie woła “mama kuka”… czyli teorię ma opanowaną…. z praktyka gorzej. Już probowałm jej wytłumaczyć, że będę ją zostawiać samą i wtedy będzie robiła kupkę…. i niby jej się to podobało, ale bez efektów…. daję jej czas, ale to pranie majtek i spodni codziennie to mnie męczy… a i ważne jest to, że Basia nie ma stałej pory robienia kupki… a czasem nawet robi dwie….
                      Ae chyba na to nie ma metody…. można na zasadzie prób i błędów…. jak ja to mówię… do podstawówki pewnie się nauczy!! 😀

                      Ja już olałam temat, ale B nie daje zapomnieć codziennie mi gada „trzeba robić kupe do nocnika no trzeba” albo „Mikołaj przyjdzie i przyniesie prezenty jak bedziem robić kupe i siku do nocnika”, ale na gadaniu się kończy. Jakbyś go zapytała gdzie robi kupę to bez zająknięcia by Ci powiedział, że do nocnika mały kłamczuszek

                      • Ja już nic nie mówię… Dzisiaj Baśka obsrała mi dwia komplety ubrań a zasikała chyba z pieć (czy ja pisałam, że wpadki są rzadko….. wyrobiła dzisiaj chyba dwumiesięczną normę). Jak rozmawiałam z lekarką przez telefon a potem z koleżanką wysmarowała mi pastą do żebów całą łazienkę, dwa razy…. potem zaczęła prać te swoje ubrania, które zostawiłam w misce na podłodze w łazience (jakaś głupia chyba jestem… zero insynktu samozachowawczego).. niech no też małż wraca, bo więcej kataklizmów nie przeżyję… o mało tyłek bym sobie stłukła tak się pośliznęłam na jej siuśkach…..
                        Ale nie dam się tak łatwo!! DO pieluchy nie wrócę!! O NIE!!!

                        • Zamieszczone przez paszula
                          Ja już nic nie mówię… Dzisiaj Baśka obsrała mi dwia komplety ubrań a zasikała chyba z pieć (czy ja pisałam, że wpadki są rzadko….. wyrobiła dzisiaj chyba dwumiesięczną normę). Jak rozmawiałam z lekarką przez telefon a potem z koleżanką wysmarowała mi pastą do żebów całą łazienkę, dwa razy…. potem zaczęła prać te swoje ubrania, które zostawiłam w misce na podłodze w łazience (jakaś głupia chyba jestem… zero insynktu samozachowawczego).. niech no też małż wraca, bo więcej kataklizmów nie przeżyję… o mało tyłek bym sobie stłukła tak się pośliznęłam na jej siuśkach…..
                          Ale nie dam się tak łatwo!! DO pieluchy nie wrócę!! O NIE!!!

                          tak to jest jak się pochwali swoją pociechę

                          • Ja tez mam podobny problem, bo Weronika nie nosi już pampersów jak skończyła rok i 3 miesiące, po prostu nie chciała żebym jej zakładała, zgodziłam sie na to pod warunkiem że będzie wołać że chce siku i kupe… i o dziwo od tamtej chwili wola,ale nie wiem co sie stało dosłownie od 5 dni przestała wołać i robi wszystko do majtek, już nie mam siły ani pomysłu co z tym zrobić, chyba po prostu musimy to odczekać, bo tak jak Paszula do pampersów nie mam zamiaru wracać, mam taką książkę “jak nauczyć dziecko korzystać z nocniczka w 7 dni” tam to już jest wogóle paranoja, bo opisują że dziecko nie jest gotowe jak nie skończy min 18 miesięcy, ale podobno ok 2 letnie dzieci mają takie etapy że przestają wołać tylko mi sie wcale to nie podoba

                            • a u nas totalny powrót do pampera już nawet siku na nocnik nie chce zrobić chyba w związku z Leną daliśmy spokój zobaczymy za jakiś czas

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Burza mózgu – szukam sposobu na….

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general