Chcę Wam powiedzieć, że gdyby nie to forum dalej trwała bym w niewiedzy! Poszłam na badanie kontrolne, tak z ciekawości co powie lekarz który prowadził moja ciążę. I wiecie co powiedział, że żadnych badań nie trzeba robić (to był drugie moje poronienie). Mam brać tabletki anty i próbować za 5 miesięcy. Jak wspomniałam mu o badaniach o których tu się dowiedziałam głupio się uśmiechnął i powiedział, że to nic nie daje (chyba spisał mnie na straty). Bez komentarza… Na szczęście jutro idę do innego. Może stworzyć listę konowałów!!!
NUŚKA
5 odpowiedzi na pytanie: Byłam dziś u konowała!
Re: Byłam dziś u konowała!
Hej Nuśka, ja też miałam “przyjemność” być u takiego konowała, potraktował mnie okropnie ale naszczęście teraz mam fajnego gina który nic nielekceważy i podchodzi do wszystkiego odpowiedzialnie. Poza tym zgadałam się z jedną forumowiczką która też chodziła do tego konowała co ja i niestety jej doświadczenia były podobne :(. Może i dobry pomysł aby stworzyć liste paskudnych wstrętnych i ignorujących problemy lekarzy, może dzięki temu ktoś by unikną kontaktu z nimi.
Tobie życzę abyś znalazła takiego lekarza który zajmie się tobą w odpowiedni sposób i czasami po prostu będzie człowiekiem a nie tylko maszynką do zarabiania pieniędzy.
Pozdrawiam cię serdecznie.
Asia
z aniołkiem i pewnością, że tym razem się uda
Re: Byłam dziś u konowała!
Scyzoryk się w kieszeni otwiera! Uciekaj od niego, gdzie pieprz rośnie. I domagaj się swego – ja i tak robię większość badań na własną rękę. To prawda, że często się okazuje, że przyczyny nie da się wykryć, ale sama świadomość, że zrobiło się wszystko jast niezmiernie krzepiąca i może uspokoić. A nie wiem, czy ten spokój nie jest tu w gruncie rzeczy najważniejszy.
Nie daj się! Pozdrawiam, Agata
Re: Byłam dziś u konowała!
Szok. ja równiez jestem po 2 poronieniach ale mam tyle badań od lekarki, ze zastanawiam się które zrobić najpierw aby nie pójść z torbami. Nusiu zmieniaj oj zmieniaj tego lekarza i daj znać co kolejny laekarz ci zalecił
Pozdrawiam
Mysia – mama aniołków
03.11.03
05.02.04
Re: Byłam dziś u konowała!
Chcialam tylko dodac ze mnie sie udalo trafic do lekarza ktory obiecal skierowac na badania po trzecim poronieniu. Zwazywszy na to ze ja “dopiero” mam za sobo jednego aniolka musialabym przejsc jeszcze dwa razy przez to samo zeby sie dowiedziec ze mam podwyzszona prolaktyne, co wykryla moja obecna pani gin. Zastanawiam sie teraz co zrobic zeby nikt juz wiecej nie trafil do tym podobnych lekarzy.
Inka
Re: Byłam dziś u konowała!
Niektorzy lekarze to TRAGEDIA!!!
Na e-dziecko w forum poronienie Melka X opisala jak przez konowala z renomowanej kliniki (!) nie udalo sie uratowac jej 2 dzieci… I wiecie co jest najtragiczniejsze? ze bedzie pierwsza pacjentka, ktora go zaskarzy.
Ja mam szczescie chodzic do wspanialego lekarza, ale gdy pomysle co sie dzieje… Mysle ze trzeba tepic konowalow gdzie sie da – moze faktycznie zalozenie takiej listy byloby niezle.
anka
Znasz odpowiedź na pytanie: Byłam dziś u konowała!