Hej dziewczyny, dzisiaj raniutko wrocilam ze szpitala po 3 dniowym pobycie. We wtorek po poludniu bardzo zle sie poczulam, dostalam okropnego bolu glowy z wymiotami i cisnienie bardzo mi wzroslo 170/110mmRH. Zadzwonilam do mojego lekarza. Niestety zatrucie ciazowe posunelo sie do 3 stopnia, Obrzeki wszedzie, kostki, stopy, rece, twarz, dreszcze na calym ciele. zatrzymali mnie na obserwacje. Juz dzisiaj wiem, ze porod bedzie wywolywany i odbedzie sie nnajszybciej jak dzidzia tylko osiagnie 2,5 kg. Prawdopodobnie odbedzie sie to 17 grudnia. Takze za styczniowki zrobilam sie grudniowka. Teraz jestem na zwolnieniu. mam lezec przez 24 godziny na dobe 7 dni w tygodniu. Wychodzic tylko do ubikacji. Cala wina tego zamieszania jest dlatego, ze w ciazy moj organizm nabral za duzo wody i tymsamym duzo przytylam. Teraz musze byc na diecie i naprawde troche schudnac, stracic wode. Dziewczyny dbajcie o siebie i dzidzie. Pozdrawiam Was serdecznie. Ania i Bianca
5 odpowiedzi na pytanie: Bylam w szpitalu
Re: Bylam w szpitalu
życzę Ci dużo zdrówka i wytrwałości. Cieszę się że na Wigilię będziesz miała już swoje maleństwo w ramionach.
Powodzenia
Re: Bylam w szpitalu
Trzymaj sie, zyczymy powodzenia, 17 grudnia to piekna data (mam wtedy imieniny i są urodziny bardzo fajnej forumowej dziewczynki – zreszta wszystkie forumowe dzieci są fajne) i na swieta bedziesz miala dzidzie w domu 🙂 trzymamy kciuki
Re: Bylam w szpitalu
Aniu!!
Trzymam za Was kciuki!!
Bądź grzeczną dziewczynką i leżakuj sobie.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze i Maluszek będzie zdrowy, a Ty będziesz najszczęśliwszą Mamusia pod słońcem
A na liście styczniówek i tak pozostaniesz! Przecież to z nami przeszłaś tyle miesięcy. Będziesz po prostu styczniówką, która stała się grudniówką.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę siły i optymizmu!!
Buziaki!
Re: Bylam w szpitalu
Dzieki za dobre slowa, wiedzialam ze podniesiecie mnie na duchu. Ja tez za Was trzymam kciuki. Dam od razu znac jak urodze, ale sie boje. Wszystko mam juz przygotowane dla dzidzi. Pozdrawiam.
Re: Bylam w szpitalu
Dobrze, że juz jest wszystko w porządku. Trzymam kciuki za szczęsliwe zakończenie!
Myszka-mama 3 letniej Natalki i Kacperka(29.03.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Bylam w szpitalu