Nawet nie wiecie jak bardzo sie ciesze!
Jak sie okazalo byla to juz nasza ostatnia wizyta.
Lekarka,stwierdzila ze dziecko jest wspaniale rozwiniete,nie tylko pod wzgledem ruchowym,ale takze psychicznym,emocjonalnym.Ze widac, ze wychowuje sie w kochajacej rodzinie.
Jak na ironie Hubi byl dzis bardzo ciezkim pacjentem-ale jak sie okazalo,pani neurolog patrzyla na niego w poczekalni jak biegal i sie bawil,gadal.W gabienecie nie chcial ze mnie zejsc,lapal mnie raczkami za szyje,robil po mnie wspinaczke,aby tylko nie dac sie zbadac.Ale i tak pokazal co potrafi,a to co pani neurolog powiedziala sprawilo ze stalam dumna jak paw:)
Nelly i Hubert 14 miesiecy!!!!!!!
11 odpowiedzi na pytanie: Bylismy u neurologa
Re: Bylismy u neurologa
Nie przypominam sobie niestety, czy miałas wcześniej jakieś problemy z Hubertem, ale bardzo się cieszymy, ze wszystko jets w porządeczku. Gratulujemy kochającej rodzinki i tak rozwiniętego synka.
i cieszymy się z Wami, bo doskonale wiemy co to za radość.
Iwona i KONRAD (ur.10.01.03)
Re: Bylismy u neurologa
Hubi mial wzmozone napiecie miesniowe i asymetrie,byl rehabilitowany.Rehabilitacja byla raz na 3 tyg do 7 miesiaca zycia,a potem Hubi sam sie cwiczyl:)raczkujac i nie siedzac w kojcach,chodzikach itp.Do neurologa chodzilismy raz na dwa miesiace by spradzic czy jest ok,a dzis uslyszalam, ze chodzic juz nie musze!
Nelly i Hubert 14 miesiecy!!!!!!!
Re: Bylismy u neurologa
cieszymy się razem z tobą 🙂 Hubert zdrowy a mamusia o jeden kamień na serduszku mniej 😉
Re: Bylismy u neurologa
gratulacje!
Re: Bylismy u neurologa
No i świetnie
Kaśka
Re: Bylismy u neurologa
wielkie gratulacje
pozdrawiam serdecznie
Re: Bylismy u neurologa
MOje gratulacje!!!!Ja teżcieszyłam się jak wariat gdy te słowa usłyszałam od mojej pani neurolog
Przed nami wizyta u lekazra od rehabilitacji – 1 czerwca. Boże, ja bym chciała usłyszeć, że to koniec, koniec kołnierza i całej reszty!!!!!!
GOHA i Dareczek 13 m-cy (02.04.03)
Re: Bylismy u neurologa
Super!!!!!!!!!!!!
Re: Bylismy u neurologa
Super i oby to był koniec problemów zdrowotnych Huberta conajmniej do późnej starości ( jego nie twojej )
Ania i Mati (5.03.03)
Re: Bylismy u neurologa
Jakie wy jesteście dzielne !!! Ja panikowałam jak małemu wyskoczył węzeł chłonny na szyjce a jak wczoraj zaczął wymiotować to myślałam że padnę ze strachu !
Podziwiam Was dziewczyny i oby już wszystko było dobrze !!
Buziaki
Ania i Mati (5.03.03)
Re: Bylismy u neurologa
Gratulacje, bardzo lubię czytać takie posty.
Znasz odpowiedź na pytanie: Bylismy u neurologa