Byly psy, koty i zolwie – a moze ktos hoduje kury?
Tyle ostatnio watkow zwierzecych sie pokazalo, to chcialam skorzystac z okazji i zapytac czy ktos sie hodowla kur lub drobiu zajmuje? I ma fiola na punkcie tych ptakow tak jak ja.
Nie bede sie wdrazac w szczegoly, bo prawdopodobiestwo niewielkie, ze kogos to interesuje, ale chetnie bym sobie pogadala gdyby jednak ktos byl. 😉
<O:p
Acha, na zachete pokaze naszych ulubiencow:
kury jedwabne (Silkies): Ruthie (od rudej, badz Ruth) i Henry
poza tym mam jeszcze kilka kur wielkanocnych (Ameraucana mix, co znosi niebieskie i zielone jajka) i 3 rasy pospolite, od ktorych sie moja przygoda z drobiem zaczela – 1 Dominique, 1 Buff Orpington i 1 Plymouth Rock.
Czy tylko ja jestem taka szurnieta zeby sie nad kurami rozczulac? 😉
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Co się wkłada do koszyczka wielkanocnego? Tych pokarmów nie może zabraknąć. Każdy ma swoją symbolikę
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Byly psy, koty i zolwie – a moze ktos hoduje kury?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
53 odpowiedzi na pytanie: Byly psy, koty i zolwie – a moze ktos hoduje kury?
Śliczne te kurki:) teraz ponoć moda taka nastała na salonach;)
Brat męża miał takie kurki.
Śliczne
Ale nie zjesz Ruthiego ani Henrego?
Ładne te Twoje kurki.
Aczkolwiek nie lubię kur, głupie to i tylko chodzi za żarciem. (mam nadzieję, że się nie obrazisz:)).
Kurczaczki małe są ładne.
Przyglupawe to one sa, ale jakie przy tym pocieszne. 😉
Moja mama miała bzika na punkcie kur, no i mam taką teraz awersję do nich:)
Twoje jak na kury są bardzo ładne.
No niby zalozenie bylo takie, ze nasze kury to zwierzaki domowe a nie obiad.
Jednak z 9 kurczaczkow wielkanocnych, ktore nabylismy na aukcji w pudelku, 5! okazalo sie kogutami.
Od miesiaca probuje sie ich pozbyc. Niestety los kogotow to zwykle garnek… a skoro sie o nie troszczylam, o nie dbalam i je karmilam to chyba lepiej zeby to byl moj garnek niz czyjs. Chyba.
Szczerze mowiac, nie wiem jeszcze jakie emocje beda mna targaly jak przyjdzie co do czego. Znalezlismy juz rodzine Amishow (taka kultura co zyje w prymitywnych warunkach – bez pradu itp.) co nam za dolara nadprogramowe koguty w obiad zamieni.
Ale Silkies (Ruth i Henry) sa bezpieczne od takiego losu. To sa kury ozdobne, chociaz w Japoni ich mieso jest delikatesem. Podobno ich kosci sa czarne, o czym ja sie nie mam zamiaru przekonac. 😉
Koguty przeznaczone na obiad imion nie maja. Ciezkie nas chwile czekaja, ale to jest czesc edukacji zyciowej.
Ha, ha… moje dzieci na szczescie lub nieszczescie, mojego bzika podzielaja. Obawiam sie, ze dzieciaki w szkole beda moja Sophie pamietac jako “chicken girl”, bo ona wiecznie o nich opowiada.
A Twoja mama je trzymala dla jaj czy miesa? Bylas swiadkiem rzezni itp?
No tez mi sie wydaje, ze teraz jest moda na kury podworkowe. To pewnie w ramach ekologicznej swiadomosci, organicznego jedzenia itp.
Na początku tata zabijał koguty, w póżniej jak mama bliżej się nimi zajęła, mieli imunitet dożywotni:)
A zabijanie koguta niestety widziałam i pamiętam, jeszcze jak dziadek to robił.
No wlasnie… do tego nie moge sie przemoc i juz raczej sie nie przemoge, tym bardziej, ze znalazlam kogos kto to zrobi dla mnie za grosze… Mysle, ze juz sam fakt, ze ptak w piekarniu biegal po naszym ogrodzie bedzie dla nas wystaraczjaco traumatyczny. Niestety nie mam warunkow, zeby zatrzymac wszystkie ptaki. Szczegolnie koguty, z ktorych pozytku jest niewiele.
mój mąż kiedyś planował zielononóżki hodować
dla mnie na szczęście na planach się skończyło
ja brzydzę się ptactwa a zwłaszcza ich nóg i dziobów
ale Twoje śliczne (na zdjęciach, bo nie dotknęłabym )
Moj maz planowal falkontry zalozyc – jastrzebie, sowy i inne tego typu drapiezne gadziny hodowac.
Na szczescie dla mnie skonczylo sie na kurach.
Rok temu nawet by mi przez mysl nie przeszlo, ze bede farme przy domu prowadzic. Maz kiedys bezczelnie trzy kurczaczki do domu przyniosl. Zwalil na moja mame, ze niby wybierac pomagala. Myslelismy ze skubane zdechana w dwa tygodnie, a one urosly i serca nam skradly. 😉
A te zielnonozki to ja chyba mam – moje pseudo-ameraucanas maja zielone nogi. 😉
śliczne te kury!
nie wiedzialam że drób moze być taki urodziwy 🙂
No, te jedwabne to typowo ozdobne kurki sa. Bardzo popularne. Ich piora sa nietypowe i bardziej futerko przypominaja. W dotyku sa jak kroliczki albo kociaczki. Bardzo mieciutkie. I w Stanach sa tylko rasy miniaturowe. W Europie wystepuje tez w rozmiarze normalnym.
Wydaje mi sie ze one byly inspiracja dla Big Bird z Ulicy Sezamkowej. 😉
szwagierka w maine ma kury – prawdziwe, klasyczne, pierzaste dziady dlubiace w glebie jak opetne i wybaluszajace te nieobecne slepia na prawo i lewo
nie maja imion;)
maja za to takie niby kurnik (w pl to my chyba mamy generalnie inne pojecie kurnika), ktory wyglada z daleka jak jakas kolonia karna dla oblakanych
szwagierka te kury odziedziczyla i nie ma sumienia sie ich pozbyc
jaja znosza fajne calkiem – smaczne – probowalam!
ale chyba nawet za cene tych jaj nie wystawilabym sie na obcowanie z kura – baz urazy;) rzecz jasna:)
jakos mi z kurami nie po drodze, ale te twoje kosmatki – przyznac im trzeba – bardzo sie elegancko prezentuja
Ja nie, ale piękne te Twoje kury
he, he… no nasz kurnik to jak domek do zabawy wyglada
ale teraz juz jest za maly bo nam sie towarzystwo kurze rozroslo (to sie tutaj nazywa chicken math – zaczynasz od 3 a zanim sie spostrzezesz masz ich dziesiatki) 😉
na wiosne planuje im odzielne ogrodzenie zrobic, bo mi poniszczyly wszystkie rabatki kwiatowe, juz nie mowiac o piorach i kupach
ale do dzis moje dziewczny sie ekscytuja kazdym zniesionym jajkiem – na razie tylko 3 polroczne je znosza, reszta to jeszcze kurczaki
tutaj Stephanie pierwsze jajko trzyma; to dopiero bylo przezycie 😉
a jajko takie maciupenkie bylo 😉
czy takie kury się je?
edit: doczytałam
moja mama jak miała 15 lat mieszkała przez pewien czas sama ze starszymi siostrami… została zaprzęgnięta do zarżniecia koguta… latala za nim z siekierą, której nie mogła podnieść, w koncu koguta złapała, przytrzymała i zabiła… po trochu szyja w kawałkach
w takim momencie zobaczył ja po raz pierwszy mój ojciec 😀 który szedł z bratem ulicą
leon juz widzi ziupe
Ja pamiętam z dzieciństwa zasrane podwórko kurzymi odchodami u dziadków na wsi;)
Oczywiście to się sprzątało-no ale nie dało się chodzić za każdą kurą i za nią sprzątać. A ich odchody mają specyficzny smrodek….
Znasz odpowiedź na pytanie: Byly psy, koty i zolwie – a moze ktos hoduje kury?