zaczęło się od skroni – tak nagle – i z dnia na dzień te cholerne krosteczki się rozprzestrzeniają. Pani doktor szuka przyczyny, ale to na pewno nie skaza białkowa (Maja musiałaby mieć te krostki zaraz po urodzeniu). Teraz te wstrętne wypryski opanowały policzki blisko oczu, uszka i za uszkami oraz czółko -???? Zrobiłam wywiad i podobno jest coś takiego jak trądzik niemowlęcy i trwa 3 tyg – wiecie coś na ten temat? Podobno też może pomóc nic innego jak żel fizjologiczny dla niemowląt. Znacie, próbowałyście???
Mam jakieś maści i kremy wykupiona ale to raczej nie pomaga…
Alicja (09.09.78) i Maja (09.09.03) i tatko Mateusz
4 odpowiedzi na pytanie: cała buzia w krostkach
Re: cała buzia w krostkach
A wiesz że ja dziś, a dokładniej przed chwilą zauważyłam takie krosteczki na policzkach Matiego.Właśnie się zastanawiałam co to jest. Może tu się coś dowiem.
mama Marty(3.11.1996) i “tygryska” Mateuszka (23.09.2003)
Re: cała buzia w krostkach
A co to za sprytny lekarz! Ala pierwsze objawy skazy miała w 3 tygodniu życia, i zaczęło się właśnie od krostek przypominających trądzik. Położna środowiskowa wmawiała mi, że to właśnie trądzik lub tzw. prosaki. Kiedy odstawiłam nabiał krostki zniknęłu w ciągu 2-3 tygodni.
Najlepiej wybierz się do jeszcze jednego lekarza – dla pewności.
Pozdrowienia!
Re: cała buzia w krostkach
A może potówki? Nasza córka też była cała zsypana, okazało się, że potówkami. No ale to był środek sierpnia i upał potworny…
Karolka i Izabelka 01.08.03
Re: cała buzia w krostkach
u mojej Klaudii skaza białkowa pojawiła sie dopiero po 2-3 tygodniach
chmurka i Klaudia 13.09
Znasz odpowiedź na pytanie: cała buzia w krostkach