cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

Mamy po cesarce:),
Mam problemy z kregoslupem- jest ich kilka:)), ale ten najwazniejszy to BARDZO skrzywiona, a wlasciwie zagieta kosc ogonowa (nazywana tez guziczna). Zagieta oczywiscie do srodka. Odkrylam to kilka lat temu, kiedy zaczely sie problemy z kregoslupem i musialam zrobic kilka zdjec:). Juz wtedy lekarz, ktory opisywal te zdjecia zwrocil mi na to uwage w kontekscie porodu.
Poza tym stwierdzono waska miednice- dokladnie waski luk lonowy (tlumacze to z ang., ale po polsku chyba jest tak samo. Stwierdzono to przy pierwszej wizycie, w 8 tyg. ciazy, nikt mnie nie mierzyl zadnymi cyrklami:)), mialam wtedy usg.
Pokazalam to wszystko jednej ginekolog, z ktora niestety mialam do czynienia raz w zastepstwie mojego lekarza i ktora wywarla na mnie beznadziejne wrazenie. I ona dosc niefrasobliwie stwierdzila, ze bedziemy probowac naturalnie, dopoki z tetnem dziecka bedzie wszystko w porzadku, bo dziecko moze ta kosc ogonowa wypchnac z powrotem do tylu (?!!!?).
Dla mnie nie zabrzmialo to profesjonalnie i za nic tej cholerze nie wierze- nastepna wizyte u mojego lekarza mam za 2 tyg. i dokladnie sie wypytam co on na to, ale oczywiscie chcialabym poznac tez Wasze zdanie- co u Was bylo wskazaniem do cc? Czy to co opisalam moze byc wskazaniem? Pytam, bo chce wiedziec, czy mam sie upierac przy cc i o to walczyc, jakby co.
I jeszcze pytania dotyczace samego zabiegu- dokladnie czasu po nim. Czy to prawda, ze na poczatku zabieraja dziecko i przynosza dopiero po uplywie pierwszej nocy/doby? Ze nie bedzie moglo ze mna zostac?
Kiedy mozna wstac z lozka i najwazniejsze- jak wyglada dochodzenie do siebie w sensie odzyskiwania sprawnosci fizycznej? Jestem na obczyznie sama z mezem i nie moge liczyc na jakas pomoc- zastanawiam sie, czy w razie, gdybym miala cc, damy rade? Czy ja dam rade? Bo dzisiaj byl jakis dzien strachow- tzn slyszalam rozne “pocieszajace” opinie- wlasnie ze zabiora dziecko, ze trzeba nagrac kogos do pomocy na poczatku…..
Prosze, podzielcie sie swoim doswiadczeniem.
Jestem w usa, a ze co kraj to obyczaj bardzo prosze o odpowiedz Mamy po cesarce tutaj- a moze ktoras miala cc w NY w szpitalu Beth Israel??:)
Dzieki za odpowiedzi:)

monika

8 odpowiedzi na pytanie: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

  1. Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

    my tez jestesmy na obczyznie sami tzn, bez rodziny tylko sami znajomi, mieszkamy w chicago, po pierwsze nie martw sie na zapas bo po cc dziecko przynosza po okolo 2 godzinach od samego porodu wiadomo musza cie doprowadzic do ladu i skladu wiadomo jestes znieczulona wiec nie mozesz wstac,obmyja cie zmienia co trzba przebiora, itp. potem na sale poporodowa pielegniarka i lekarz sprawdzaj twoj stan, cisnienie i takie tam w tym czasie dzidzius tez przechodzi swoje dalsze badania no i przynosza na karmienie co niektorych zdziwi ale tak jest mozna karmic po cc choc jest sie na lekach przeciwbolwych i choc s aone raczej mocne to daja jakies specjalne ktore nieszkodza dziecku i mozna karmic, wiadomo ze w jakim tam stopniu moze i maja na wplyw nadziecko ale napewno sa bezpieczne,a niestety bez srodkow przeciwbolowych sie nie da przynajmniej przez dwa tygodnie a pozniej sie zmniejsza dawke do minimalnej,co do formy po cc to sie dochodzi roznie jak jest wszystko ok to tak z 3-4 tygodnie powoli sie chodzi,wstaje trzeba uwazac nie wolno dzwigac itp, ale ogolnie to tak do 8 tygodni wszystko wraca no normy,szew jest tak cieniutki i coraz sie bledszy robi, jest tak cienki jakby dwie zapalki zlaczyl no moze 1,5 zapalki i na 12-15 cm dlugi na lini bikini,co do przyczyn jakich moze byc wykonywane cc to to jest roznie nie wiem czy to o co pytasz moze byc wskazniem do cc u mnie po wywyolywaniu porodu tylko mi wody odeszly i nic wiecej sie nie dzialo dlatego po 12 godzinach wywolywania zdecydowali o cc,kobieta po cc dochodzi do siebie dluzej bo tojest jednak operacja ale dla dziecka to plus bo nie jest tak zmeczone jak po normalnym porodzie jak bys miala jeszcze pytania to pisz na priv lub na mejla, pozdraiwam serdecznie


    JOANA I VICTORIA 17/04/04

    • Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

      Hmmm…. opowiem jak to było w moim przypadku.

      Rodzić miałam naturalnie. Przy 9 cm rozwarcia lekarz podczas badania stwierdził własnie bardzo zagiętą kość ogonową. Mojemu mężowi powiedział że mogę próbować ale to spore ryzyko dla maluszka. No i decyzja o cesarce. Zostałam uśpiona w tempie express 😉 a po wybudzeniu nie mogłam ruszyć ani ręką ani nogą (choć w tym przypadku wolno się podnosić) Malutka była ze mną póki mąż był przy mnie. A później… nie dałam rady sama przystawiaćdo piersi bo miałam problemy nawet z przesunięciem się na łóżku. Wizeli więc Malutkąna noworodki i oddali mi natępnego dnia jak już mnie “uruchomili”. Teoretycznie mogłam się wyspać a praktycznie to tak się denerwowałam że nie byłam w stanie spać. Ale później to już cały czas sama zajmowałam się Izą. Leżałam 5 dni w szpitalu i przez ten czas przewijałam karmiłam, nosiłam 🙂 Miałam problemy z poruszaniem siębo to jednak rana, ale jakośsda się wytrzymać. W domu też jakoś szło (choć ja miała przez tydzień męża, przez tydzień mamę, a później to mój tato przychodził bo akurat był na zwolnieniu lekarskim to bez nich też dałabym radę).
      Tylko pamiętaj że po znieczuleniu ogólnym wolno się poruszać już po wybudzeniu (jeżeli jesteś w stanie) a po znieczuleniu w kręgosłup to przez 24 h nie wolno się ruszać i leży się palckiem (podobno)

      Na pewno będzie ok. Dasz radę.

      Ania i Izunia (2 lata)+lutowa PEREŁKA

      • Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

        Dasz radę:) Mój facet wyjechał na tydzień po moim porodzie i musiałam radzić sobie sama…Ja jestem zwolenniczką cc, fakt, brzuch boli mocno ale da się wytrzymać, trzeba tylko nie rozczulać się nad sobą i skupić na czymś innym niż myśli o bólu. Ja dostałam dziecko dopiero po 2 dniach na stałe, wcześniej przynosili mi ją co 4 godziny i uważam że to dobrze bo przynajmniej sobie wypoczęłam trochę. Jak chciałam mogłam do niej chodzić na oddział noworodków.
        Rodziłam w szpitalu gdzie preferują porody naturalne i dla lekarzy ani mój słaby wzrok ani ułożenie miednicowe dziecka nie było przeciwskazaniem, choć ja bardzo się bałam. Sprawa rozwiązała się sama – dziecku zaczęło spadać tętno i okazało się że wyciekły mi wody płodowe-decyzję o cięciu podjęto właściwie natychmiast…I dobrze;)
        powodzenia!

        Ada 16m.

        • Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

          u mnie było cc, bo miałam za wąskie “przejście” dla dziecka. ale to wyszło dopiero przy porodzie.
          cc oceniam jako najbardziej humanitarny sposób rodzenia dzieci, drugi w przyszłości też chcę mieć taki!!!
          miałam zzo do porodu, przy cc podali tylko większą dawkę, więc byłam świadoma, widziałam Julkę po wyjęciu z brzucha.
          potem pojechałą na noworodki na ważenie, badania itp.
          na moje życzenie spałyśmy osobno a potem od południa gdzieś Julka była już ze mną (poród był o 5 rano). wstałam zaraz tego samego dnia, co prawda zgięta w pół, ale im więcej się rusza tym szybciej się wraca do formy.
          w szpitalu byłam 5 dób po porodzie. w domu już właściwie było ok, problem ze śmianiem i kichaniem i z noszeniem cieżarów (dziecka to nie dotyczy, oczywiście). i napewno dasz sobie radę sama. o ile nie będziesz chciała od razu wskoczyćw role gospodynie domowej, dzieckiem zajmiesz się sama bez problemu, zakupy też, ale raczej o gotowaniu i sprzątaniu na początku zapomnij…

          • Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

            Moniko, ja od począku ciązy miałam wystający brzuch. Moja siostra która robi specjalizację z ginekologi od razu mówiła o małej miednicy. ja mieszkam w Belgi i tutejsza ginekolog nic takiego nie stwiedziła. Dwa dni przed porodem wykryli że małemu tętno spada i skierowano mnie na wywołanie porodu. Kiedy zaczęła sie akcja porodowa dostałam ogromnych bóli, mimo znieczulenia zewnątrzoponowego. Okazalo się ze maluszek uciska gdzie nie potrzeba. Załorzono próżnociąg. Ja parłam, oni ciągnęli a położna leżała mi na brzuchu. Nie poskutkowałao, mały nie mógł wyjść. Zrobili mi cesarkę, teraz mam iść na skan miednicy aby stwierdzić dysproporcję. Ale to był koszmar. Dochodziałam do siebie 3 dni, raz że tyle trwa dochodzenie po cesarce, dwa że wymęczył mnie sam poród naturalny która trwał 10 godz. Ponoć to była paranoja, że próbowano próżnociągu gdy główka maluszka nawet nie zmieściła sie do kanału rodnego. Póżniej były oczywiście standardowe bóle pooperacyjne, ale w sumie ok. Teraz myślę, że niestety już nigdy nie spróbuję naturelnie rodzić, bo to było zagrożenie dla dziecka. Malemu podczas skurczów tętno spadało ze 160 d0 50! I ten vacum! Miał pózniej rany na główce i ciężką zółtaczkę. Ja teraz na twoim miejscu chyba od razu poszłabym na cięcie mioi że zawsze marzył mi sie poród naturalny. Oni tutaj w szpitalach mają chyba limity cesarek dlatego zawsze usiłuja naturalnie, paranoja. Pozdrawiam. Marta

            • Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

              witaj 🙂 ja co prawda niedoswiadczona w ogole jeszcze w dziedzinie porodow, ale to co wiem z ksiazek moze ci cos sie przyda… ale pamietaj ze to wiedza tylko ksiazkowa….
              otoz mala miednica raczej nie jest wskazaniem do cc i w wiekszosci przypadkow lekarze probuja jednak sily porodu naturalnego bo kosci miednicy, luku lonowego rozchodza sie na krotko przed porodem jeszcze… wiec jest duza szansa na to, ze dziecko nie bedzie mialo problemu ze zmieszczeniem sie. oczywiscie nie zawsze sie to sprawdza i wtenczas wyjsciem ostatetcznym jest cc (tak jak powinno zawsze byc – cc to jednak operacja i powinna byc zawsze ostatecznym rozwiazaniem)
              jesli chodzi o kosc ogonowa, to miala racje lekarz, ze moze ona sie najzwyklej odgiac. tak sie czesto dzieje nawet przy calkiem normalnie zbudowanych kosciach ogonowych, ze podczas porodu odginaja sie. pamietaj, ze kosc ogonowa jest juz “pozostaloscia ewolucyjna” i generalnie w ogole nie jest nam potrzebna, moze sie odgiac w jedna i druga strone, a tym bardziej jak dziecko wychodzac naciska na nia – dlatego zdarza sie to nierzadko podczas porodu.
              przemysl porzadnie decyzje o cc- wiadomo, ze jesli sa powazne wskazania to nie ma o czym mowic, ale byc moze to o czym piszesz wcale nie dyskryminuje porodu naturalnego, ktory jak sama nazwa wskazuje, jest po prostu rzecza naturalna, a nie jak cc inegerecja chirurgow.
              pozdrawiam bardzo serdecznie

              • Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

                Nie miałam cc i nie napiszę Ci jak jest po, ale na mój gust to Twoje problemy z kręgosłupem są wskazaniem do cc.

                • Re: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

                  Pieknie dziekuje za odpowiedzi:))

                  Monika i Jaś

                  Znasz odpowiedź na pytanie: cesarskie ciecie w praktyce + wskazania

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general