cesarskie ciecie

wlasnie widzialam w tv, lekarz tak ciol ze tnac brzuch mamy przeciol tez ciemiaczko dziecka az do mozgu, dziewczynka ma teraz 3 lata problemy z rownowaga i mowieniem

koszmar

13 odpowiedzi na pytanie: cesarskie ciecie

  1. Re: cesarskie ciecie

    To jakis koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • Re: cesarskie ciecie

      gdybym byla w ciazy i moze jeszcze mialabym miec cesarke, przerazilabym sie strasznie…
      zdarzaja sie rozne rzeczy, nawet gorsze, ale o ile nie dotycza one forumowiczek, to moze lepiej o nich nie wspominac…


      kleeo i Natalia (ur.26.07.02)

      • Re: cesarskie ciecie

        ja wodze to troche inaczej, takie cos sie zdaza, i niema co zamykac oczu, jest wiele kobier co planuja sobie cc i powinno sie wiedziec ze takie cos moze tez sie przytrafic, a nie widziec tylko pozytywne strony

        • Re: cesarskie ciecie

          no pewnie, ale sa tez takie cc, ktorych sie nie planuje. A klpoty moga sie przytrafic i przy porodzie naturalnym.
          A zreszta chcesz straszyc – to strasz, odsetek takich przypadkow jest ulamkowo minimalny w stosunku do udanych cc, jest wieksze prawdopodobienstwo ze kobieta wpadnie pod samochod, niz ze lekarz przetnie przy cc glowke


          kleeo i Natalia (ur.26.07.02)

          • Re: cesarskie ciecie

            tak samo mozesz odebrac za straszenie, jak ci kobieta opowie ze jej skakali po brzuchu w czasie porodu, nie napisalam tego zeby kogos straszyc, ale bylam tym zszokowana, tym ze w dzisiejszych casach takie cos moze sie zdazyc. Jak to tak odbierasz to twoja sprawa.

            • Re: cesarskie ciecie

              Nie chcę Cię urazić, ale chyba ta informacja nie była stosowna. I tak się boję porodu, a teraz jakby się okazało że muszę mieć cc, to nie wiem czy nie wpadłabym w panikę, po tym co tutaj przeczytałam. Zestresowałas mnie
              Pozdrawiam
              Ela i Maluszek <03.08.2003>

              • Re: cesarskie ciecie

                Równie dobrze można by napisać, że ktoś szedł ulicą i cegła spadła mu na głowę… czy to znaczy, ze mam się bać iść ulicą?

                Jednak rozumiem Ciebie… wg mnie tak drastyczna tresc powinna zostac opatrzona otrzezeniem… ze zawiera cos drażliwego etc.
                na pocieszenie – podczas cc odsetek jakichkolwiek powiklan z dziecmi jest malutki… a to, co tu napisano, to sensacyjka… cos marginalnego… równie dobrze można przytoczyć fakt, ze ktoś umarł po znieczuleniu u dentysty… i to nie znaczy, ze mamy sie bac znieczulen… wszystko sie zdarza…. a cc naprawde nie jest taka zła, przekonałam sie na sobie, choć barrrdzo sie jej bałam, teraz juz inaczej bym nie chciała rodzic 😉 ale nie napisze dlaczego, bo to znowu byłoby strasznie, a moj przypadek tez był marginalny 🙂

                • Re: cesarskie ciecie

                  Nie wspomnę już o takich hipotetycznych możliwosciach jak:
                  – epidemia SARS
                  – Armageddon
                  – 3. wojna światowa
                  – inwazja kosmitów
                  Dziewczyny!!!! Wyluzujmy!!!!!!! Inaczej dostaniemy fisia…
                  Tigger

                  • Re: cesarskie ciecie

                    Wiesz, nie powiem żebym była Ci wdzięczna za tę “super sensację”. Tak się składa, że za tydzień mam cesarkę (już drugą) i to nie na życzenie tylko z konieczności. Wolałabym nie czytać takich wiadomości i tak się martwię.
                    Może jednak darujmy sobie takie informacje, nie będę mogła spokojnie oczekiwać na mojego synka.
                    Zresztą w takiej sytuacji jest na pewno wiele przyszłych mam.

                    Akia, Konrad (17.05.1994) i Oskar (03.07.2003)

                    • Re: cesarskie ciecie

                      nie martw sie!!! mysle ze jest to tak malo prawdopodobne ze nie warto nawet myslec o tym, choc ja tak sobie myslalam i doszlam do wniosku ze jakbym miala miec cc to powiem zeby uwazali coby sie nic takiego nie stalo, zawsze bede spokojniejsza.
                      pozdrawiam cieplutko

                      Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                      • Re: cesarskie ciecie

                        Dzięki za wsparcie. Wiem, że to mało prawdopodobne ale jak człowiek czyta takie rzeczy to mu różne myśli przychodzą do głowy. Wierzę, że skoro 9 lat temu przy mojej cesarce nic się nie stało, to chyba teraz po tylu latach tym bardziej.

                        Akia, Konrad (17.05.1994) i Oskar (03.07.2003)

                        • Re: cesarskie ciecie

                          niestety
                          jak w kazdej sztuce, tak i w lekarskiej bledy sie zdarzaja, osobiscie znam przypadek, ze podczas cc ucieli dzieciaczkowi paluszek.
                          ale nalezy pamietac, ze i podczas porodu fizjologicznego, zdarzaja sie u dzieci urazy okoloporodowe…
                          badzmy optymistkami,

                          jola i zosia 18.05.03

                          zosia 18.05.03

                          • Re: cesarskie ciecie

                            Również, jak Akja uważam, że to forum nie jest miejscem na horrory. Nie widzę sensu straszyć inne kobiety. Ja jeszcze nie wiem jak urodzę (mogę mieć wskazania do cesarki) i w razie czego wolałabym być spokojna przed operacją.

                            A na marginesie chcę zauważyć, że już takiego sensacyjnego posta tej samej treści widziałam wcześniej na forum, niestety nie pamiętam przez kogo został wysłany.
                            Dziewczyny, może nas tu świadomie ktoś chce nastraszyć?
                            Ja nie zamierzam się dawać!

                            Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: cesarskie ciecie

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general