Czy Wasze dzieciaczki chodza za raczke???
Bo Hubi nie!Jak ma isc to sam i w swoja strone,a jak tam gdzie ja to tylko i wylacznie u mnie na raczkach:((ech mam dosc,bo nawet do sklepu obok musze wozek wynosic.A tak z checia poszlabym z nim za raczke,tak jak moja sasiadka i jej 1,5 roczny Krzys!
Nelly i Hubert14 miesiecy!!
7 odpowiedzi na pytanie: Chodzenie za raczke!
Re: Chodzenie za raczke!
Wiesz, to wszystko od dziecka zależy – moja dzika Miśka za rączkę to tylko przy schodzeniu ze schodów da się poprowadzić, albo ‘na chama’ przy przechodzeniu przez ulicę…
Trzeba przetrwać ten okres 🙂
Powodzenia 🙂
Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
Re: Chodzenie za raczke!
nie przejmuj sie nelly u nas jest to samo…
ostatnio widzialam babcie jak szla ulica z takim malym smykiem jak jas, dreptal poslusznie noga za noga… Az przystanelam i spytalam ile ma miesiecy bo widac ze nie jest starszy od jasia….bylam pod wrazeniem…
jas “na wolnosci” raczej nie daje sie prowadzic za raczke, wyrywa sie i woli chodzic sam..jak dzieje sie to w poblizu ulicy musze go b pilnowac i najczesciej biore na rece bo inaczej sie nie da…
co innego w domu..podchodzi i sam mnie bierze za reke i prowadzi zeby mi pokazac cos “niesamowitego” 😉
po prostu mamy niezalezne dzieci 🙂
Re: Chodzenie za raczke!
Zuzia tez nie jest fanatykiem chodzenia za raczke…z mama. Bo z kolezanka lub kolega to i owszem – sama wyciaga lapke. To naprawde rozkoszny widok – takie 2 male czlowieczki trzymajace sie na spacerze za raczke :))
Bebiko, mama sierpniowej Zuzanki
Re: Chodzenie za raczke!
u nas dokladnie tak samo- dwa albo trzy razy zdarzylo sie, ze NInka [rzeszla pare metrow za raczke……wyjatek…do sklepu (kilka metrow od mojego domu) tez biore wozek- raz wybralam sie bez wozka, to w locie lapalam soczki – bo sciagala z polek………doslownie sekunda…….Ja caly czas wierze, ze niedlugo nastapi ta piekna chwila ze zacznie chodzic za raczke……tak samo jak wciaz czekam, ze zacznie sie bawic w piaskownicy…….eeech………:-)
gucia i Nina 27 IV 03
Re: Chodzenie za raczke!
Kasienko!
Jak czytam nie raz o Twoim Jasiu to jakbym czytala o Hubim:)
W koncu to tylko dwa dni roznicy!
Nelly i Hubert16 miesiecy!!
Re: Chodzenie za raczke!
hmmm 🙂
sciskamy serdecznie
Re: Chodzenie za raczke!
a ja narzekam, hihihi
Krzyś chodzi za rączkę !!! ale tylko na spacerze, bo o spokojnym zrobieniu z nim zakupów z sklepie czy na bazarku nie ma mowy; zawsze biorę wózek, a Krzyś i tak idzie ze mną za rączkę i ciągnie swoją ciężarówkę (bez niej na spacer się nie ruszy:); na bazarku kupuję pieczywo i jak dam mu kawałek bułki, to wsiada do wózka: wtedy mam 5 min. na spokojne zrobienie innych zakupów ; jak dziecięciu się w wózku znudzi (a to od razu widać, bo się w wózku rzuca), to odpinam i znowu ciągniemy ciężarówkę;
czasem Krzyś chce się wyrwać, ale pozwalam mu na to jedynie w głębi osiedla, daleko od ulicy; zazwyczaj sam trochę podrepcze i znowu podaje mi rączkę; co innego, jeśli gdzieś ujrzy coś ciekawego (np. rowerek jakiegoś dziecka): wtedy wyrywa się i histeryzuje;
generalnie nie jest źle, choć od doskonałości naszym spacerom DALEKO 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Chodzenie za raczke!