Kochane Dziewczyny, czy Wasi faceci też już mają czasami dosyć sexu????
Mój Mąż strasznie przeżywa to “przytulanie” w określone dni. Przyznał mi się ostatnio, że jest jakby “pod presją”, że musi się udać…(no wiecie o co chodzi…o te plemniczki)……..i strasznie żle to na Niego wpływa………..do tego stopnia, że czasami to już…..ledwo, ledwo się udaje. Jeszcze nigdy mnie nie “zawiódł”, ale boję się, że z każdym cyklem będzie gorzej. I nie chodzi tu wcale o to, że ja Go nie podniecam (przynajmnie tak mówi), kiedy kochamy się w te “inne dni”, kiedy On już wie, że to “coś” nie jest już na wagę złota, wtedy wszystko jest o.k.
Wiadomo, sex powienien być spontaniczny, a nie “na zawołanie”, ale co zrobić, jak inaczej się nie da…… Nie mam do Niego za to pretensji, wiem, że bardzo się stara i rozumiem Go….mnie też trochę to wkurza, że przychodzi 12 d.c. czy 14 d.c. i wtedy do dzieła……… Rozumiem Go, ale czasami jest mi smutno, i przychodzą do głowy różne mysli, typu “pewnie już Go nie podniecam”….. Nigdy raczej nie miałam kompleksów na tle swojego wyglądu…….sama już nie wiem co o tym mysleć???? Napiszcie czy z Waszymi facetami też jest podobnie?
violka
P. S. Nie wiem czy u Was też się tak zrobiło w komputerach?????????? Wpisałam słowo “sex” i zrobiło się coś takiego, że klikając na to słowo, wchodzi się na jakieś strony erotyczne !!!! tak wię radzę nie klikać !!!!! wolałam to napisać bo jeszcze sobie pomyslicie, że to ja specjalnie tak zrobiłam….serio, nie mam z tym nic wspólnego.
Edited by violka on 2003/06/28 17:48.
10 odpowiedzi na pytanie: chodzi o …..PRZYTULANIE
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
Cześć,
Z Moim facetem jest akurat odwrotnie! Uwielbia te dni w które wszystko zdażyć się może.W inne dni też to lubimy,ale jest to chyba sprawa temperamentu.Wracając do tematu słyszałam od wielu koleżanek “starjących się” że ich faceci też w te dni zachowują się jakby im sie “nie chciało”, więc Twój wcale nie jest wyjątkiem. Moim zdaniem dobrą metodą byłoby nie informować Męża że masz dni płodne, tylko zachęcić Go.. No sama wiesz.. A wtedy na pewno będzie spontanicznie i może owocnie..
Pozdrawiam i życzę przyjemnego przytulanka
Anita
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
Anitko, bez informowania o dniach płodnych nic by nie wyszło !!!! Mój Mąż nie ma siły “kochać się” co drugi dzień, nawet zachęty nie pomogą !!!!, niby młody chłopak, a jednak – tak jak napisałaś to sprawa temperamentu……jedni robią “to” codziennie, a innym wystarczy raz na tydzień. Zazdroszczę Ci, że nie masz takiego problemu ze swoim facetem……..))
violka
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
Violu!
O kurczę, nie pomyślałam.Ale i tak myślę, że Go ta sytuacja stresuje.
A długo się staracie? Bo od tego ewentualny stres też zależy.
Pozdr. Anita
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
Staramy się od stycznia tego roku, niby nie długo (w porównaniu z innymi starającymi sie) a dla Nas to wieczność !!!!
W ostatnim cyklu tak bardzo wierzyłam w to, że się uda, zaczęłam brać CLO i byłam pewna, że “zaskoczę”… A tu nic z tego…. No cóż CLo to nie “złoty środek” na ciążę, nie zawsze się uda, może tym razem….?
violka
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
Nie wiem czy uda mi się Cię pocieszyć.. ale pomyśl, gdy przytulacie się rzadziej chłopaki są silniejsze
Ewike
[Zobacz stronę]
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
Tak właśnie jest, masz raję!
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
no u mnie to zależy od sytuacji, ogólnie nie mamy sztywnych reguł, że co dwa dni, ale rzeczywiście w te dni on jakby czuł że musi stanąc na wysokości zadania, więc na razie nie było problemów i mam nadzieje że nie będzie
katrin
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
U mnie podobny problem pojawil sie w zeszlym m-cu tak wiec w tym podjelam taktyke jaka zostala juz wczesniej wspomniana. Poprostu nie mowilam kiedy sa ” te dni ” zalozylam sobie kusa sukieneczke z sexownymi majtaskami a efekt byl piorunujacy :-))). Moj Misio stanal na wysokosci zadania bez stresu za to z ogromna przyjemnoscia 🙂 Teraz czekam na efekt tego przytulanka hihi Trzymajcie kciuki :-))
buzka
Melanie
[Zobacz stronę]
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
hihihi trzymam trzymam
katrin
Re: chodzi o….. PRZYTULANIE
slicznie dziekuje 🙂 Mam nadzieje ze przytulanko okaze sie owocne 🙂 Dam znac za jakies 7-8 dni bo wtedy jesli malpiszon ktorego zagorzale zaklinam nie przyjdzie bede testowac 🙂
Buzka 🙂
Melanie
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: chodzi o …..PRZYTULANIE