Kobietki,
@ nadal nie ma a to już 35dc., odczuwam tylko niewielkie bóle brzuszka od czasu do czasu………..poza tym piersi strasznie mnie bolą i wyraźnie się powiększyły…….mój mąż chodzi podekscytowany z tego powodu. Śluzu nadal sporo mlecznego i takiego płynnego.
Wczoraj nie wytrzymałam i po południu zrobiłam test ale wyszedł ujemny……..w sumie jednak nie stresuję się tym bo przecież próbka moczu po południu mogła być zbyt mocno rozcieńczona.
Więc trzymajcie za mnie kciuki proszę, bo niedługo powtórzę test………….i prawdopodobnie będą II kreseczki.
Tym razem jestem przekonana, że jednak zafasolkowałam:)
Pozdrowionka Gosiaj
Nie wiecie co można stosować na stan zapalny pochwy w czasie ciąży?
PS. Bambamku, a co u Ciebie?
Edited by gosiaj on 2004/07/06 11:52.
20 odpowiedzi na pytanie: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
…wiesz woczraj lekarz mi powiedzial ze z moczu nie jest tak do końca miarodajny test… Najlepiej z krwi !
ten jest na 100% pewny !
może spróbuj !
a na razie odganiamy @ !!
trzymaj się zdrowo !!!
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
Gosiaj właśnie myślałam o Tobie dzisiaj
Trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że tym razem @ nie bawi się z Tobą w chowanego
Czekam na oficjalne wieści o II krechach
28 cykl,[Zobacz stronę]
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
no to trzymam kciuki:-)
Podoba mi się Twoja pewnosć!!!:-))
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
Ale super!!!
Mam nadzieję że przeczucia cię nie zawiodą. Życzę Ci z całego serducha by to było maleństwo.
Tak jak dziewczyny radzą zrób badanie z krwi bo to rzeczywiście jedyne badanie dające 100 % pewność.
A na zapalenia pomaga (i na pewno może być stosowany w czasie ciąży) Laktowaginal. Można go kupić bez recepty, kosztuje około 20 zł. Dobre też są gałki propolisowe ale nie wiem czy można stosować w czasie ciąży, najlepiej zapytaj w aptece to ci doradzą, kosztują ok 12 zł.(5 szt.)
Pozdrawiam serdecznie.
rrenya
ps. No i czekam z niecierpliwością na post “BĘDĘ MAMĄ”.
Edited by rrenya on 2004/07/06 13:27.
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
Gosiu, trzymam kciuki i wszystkiego fasolkowego!!!!!!!!
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
trzymam kciuki :-))) mnie tez to wygląda na fasolkę :-))) daj znać o II krechach :-)))))
Miyu i….
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
Życzę Ci z całego serca aby to była Fasolka a wszystko wskazuje, że to właśnie ona!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mati i Synek
+7 dni
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
Gosiajku 🙂
trzymam ciągle za Ciebie kciuki 😉 W poniedziałek idę na urlop – 2 tygodnie !!!!!! 🙂 Mam nadzieję ze jeszcze przed urlopem przeczytam o Twoich 2 krechach.
A ja zamierzam spędzić cudowny urlop nad morzem naszym cudnym Bałtykiem 🙂 i wiecie co robić 😉 między innymi oczywiście.
Gosiajku… wiesz co trzymam 😉
[Zobacz stronę]
Re: GOSIA Co U CIEBIE
Gosia daj nam znać jak potoczyła się sytuacja.
Mama nadzieję, że jesteś w ciąży i jeszcze nie możesz dojść do siebie
Czekamy na dobre wiadomości i cały czas trzymamy kciuki
29 cykl,[Zobacz stronę]
@ nie ma a test nadal ujemny?
Już melduje co mnie,
@szona nadal nie widać, chociaż mam wrażenie, że piersi mi trochę zmalały… Ale może to tylko wrażenie:(. Dziś już 37 dc. znów zrobiłam z rana test ale nadal jest ujemny.
W każdym bądź razie mam umówioną na dziś wizytę u lekarza, bo znów mam stan zapalny w pochwie….buuuuu….. A juz przez ponad miesiąc miałam święty spokój.
Mam nadzieję, że on po zbadaniu wyjaśni mi co znów się dzieje, czy to fasolka….czy też opóźnienie @.
Jutro zamelduję co dowiedziałam się od doktorka.
Gosiaj]
Pozdrowionka i dzięki za kciukaski
Re: @ nie ma a test nadal ujemny?
Trzymam kciuki i życzę udanej wizyty u doktorka
29 cykl,[Zobacz stronę]
Re: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami
Trochę długo ten test nie wychodzi…hmmm…obyś należała do tego małego procenta, któremu późno bardzo wychodzą testy- do 2 tyg po spodziewanej @. Trzymam kciuci mocno mocno!!!
Ania
[Zobacz stronę]
Re: @ nie ma a test nadal ujemny?
zaciskam kciukasy:-)
Re: @ nie ma a test nadal ujemny?
Hej,,,, moze mnie kojarzysz..poganiałyscie mnie do testowania.. A ja nie ! a taka uparta byłam..bo po prostu jakoś nie bardzo wierze tym testom… dla mnie lekarz dopiero jest wiarygodny..stąd trzymam kciuki za Ciebie… ja nadal nie testowałam choć dzis 45 dc !! ale byłam w poneidziałek u doktorka..i co usłyszałam… “macica rozpulchniona “..czyli nadal to mnie nie przekonuje ale jutro mam usg i wtedy uwierze ze może ja jestem w ciązy..bo objawów zero !!!
trzymam za Ciebie !
Do LAGU
Oczywiście, że Cię kojarzę ale właśnie nie pamiętałam czy ty robiłaś test…czytałam tylko, że lekarz powiedział Ci, że masz rozpulchnioną macicę. Mi dziś lekarz prawdopodobnie od razu zrobi usg (dowcipne:)) więc już tylko 4 godz. oczekiwania na wizytę i wyjaśnienie sprawy.
Gdyby nie stan zapalny pewnie jeszcze poczekałabym z wizyta u doktorka.
Ja będę trzymać za Ciebie jutro kciukaski, żeby fasolka była:)
no i oczywiście dam znać jak u mnie przebiegła wizyta.
A swoja drogą to jak już pisałam kiedyś lekarze nie do końca wierzą w te testy apteczne.
Gosiaj
tzrymam kciuki
Gosiu, trzymam kciuki za wizytę… Ma nadzieję że USG wszystko wyjasni i że raza zameldujesz nam o ślicznej fasolce!!!!!!!!!!
ami7
[Zobacz stronę]
Re: trzymam kciuki
Gosiaj czekam na info o tym, że będziesz mamą i cały czas trzymam kciuki
29 cykl,[Zobacz stronę]
Po wizycie u doktorka nadal nic nie wiem:-/
Kobietki,
Niestety wczoraj doktorek nie zrobił mi USG i nawet mnie nie badał (bo już kilkanaście razy do niego przychodziłam z zapaleniem wcześniej w ciągu tego roku). Dostałam tylko leki na stan zapalny i doktorek jeszcze mnie dobił, bo powiedział, że teraz powinnam w sumie cieszyć sie, że nie ma @ bo wtedy gdyby ten stan zapalny dotarł do macicy mogłabym dostać zapalenia przydatków i wtedy to coraz trudniej byłoby o ciążę:(. Zrobiło mi się straszliwie smutno, gdy wyszłam po wizycie i patrzyłam na kobietki w ciąży:(.
No i doktorek dodał jeszcze, że jak złapie znów te grzybki następnym razem to będę musiała robić posiew….jej jak ja mam dosyć lekarzy :-
No i po wczorajszej wizycie myślę, że w ciąży to ja raczej nie jestem i że raczej to jakieś cholerne zaburzenia w organizmie co powoli mnie doprowadza do rozpaczy!!!!!
Mąż stara się mnie pocieszać, bo uważa, że testy nie wyszły bo były za wcześnie a poza tym, że piersi mam dużo większe niż przed normalną @.
Ja jednak już czekam na @, wczoraj nawet myślałam,że się pojawi bo miałam delikatne plamienie… Ale nadal cisza!!!! Jeśli @szon nie pojawi się do poniedziałku to chyba wybiorę się do lekarza ale innego!!!!!! – ten mnie zdołował. Może wtedy zrobią mi USG.
A najgorsze jest to, że te wszystkie kłopoty ze stanem zapalnym w pochwie i zajściem w ciążę pojawiły się po moim pobycie w szpitalu w zeszłym roku, gdy poroniłam i wyłyżeczkowali mi macicę…..gdyby można było cofnąć czas….. Ach.
Sorki kobietki za mój nie optymistyczny post… Ale mam dziś dość podły nastrój….mam nadzieje, że na weekend humor mi się poprawi!!!!!
Gosiaj
Re: Po wizycie u doktorka nadal nic nie wiem:-/
Gosiaj a może powinnaś zrobić sobie betę
trzymam cały czas kciuki i mam nadzieję, że jak wrócę to będziesz już na oczekujących
29 cykl,[Zobacz stronę]
do Samanty
Samanta,
A kiedy wracasz?
Gosiaj
Znasz odpowiedź na pytanie: Chyba będę się wkrótce cieszyć II kreskami