Ciągle broi-nie wiem co robic!!!
Witam,
mam problem z moim synkiem…od jakiegoś czasu nasiliły sie na niego skargi w przedszkolu.Jest niegrzeczny, nie chce sie słuchac, przeszkadza w prowadzeniu zajęc(szczególnie tych ruchowych). Na nic zdaja się rozmowy i jakieś kary wprowadzane w domu, codziennie to samo. Mam już dośc słuchania narzekań pań i straszenia typu:”w szkole nie da sobie rady”.W domu synuś jest grzeczny, słucha się i pomaga przy małym braciszku. Codziennie obiecuje,że sie postara byc grzeczny, a jak przyjdzie co do czego to wg niego się stara, ale zapominaPoradżcie co robic
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Wiek przedszkolny
- Ciągle broi-nie wiem co robic!!!
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
18 odpowiedzi na pytanie: Ciągle broi-nie wiem co robic!!!
A może zamiast kar wprowadź system nagród za dobre zachowanie 🙂
Imo większość dzieci (i dorosłych też ;)) woli nagrody niż kary
zrób tabelkę, niech syn zbiera np. naklejki, uśmiechnięte buźki itp.
umówcie się, że jak uzbiera ileś w miesiącu to idziecie do figloraju, na lody, do sklepu coś kupić
lub po prostu zrobicie coś co dziecku sprawia frajdę
To też przerabialismy…zbierał serduszka bo chciał korkowa tablice. Miał uzbierac 10 uzbierał tylko 5… A i tak kupilismy bo zbierał by chyba cały rok.Ech…moze to że pojawił sie Pawełek go tak roztroiło?Chociaz przedtem tez były skargi, no ale tylko z przedszkola…w domu aniołek…
🙂 na mojego ananaska Pani się tez czasami skarży – ja rozmawiam z nim, on obiecuje i zapomina
pani w przedszkolu stosuje naklejki za dobre zachowanie. Moje dziecko może z 2 razy dostało. Nigdy tez nie był dyzurnym bo trzeba zasłużyć
Mnie to trochę bawi, wiem że on nie robi tego celowo, po prostu jest żywiołowy
Stopka to najpewniej przez pojawienie się konkurencji w domu.
Spróbuj poświęcić starszemu jak najwięcej czasu. Baw się z nim, spędzaj czas. To chyba najbardziej pomoże. Podejrzewam, że ta niegrzeczność to próby zwrócenia na siebie uwagi.
Stopka ile lat ma twój synek?
U nas było podobnie. Kuba po raz pierwszy poszedł w tamtym roku do przedszkola jako pięciolatek. Na początku zero problemów, wręcz przeciwnie pochwały aż nie mogliśmy się z męzem nadziwić. Sielanka trwała ok. 3 miesięcy, a dokładnie dopuki nie zmieniła się pani. Od tego czasu dzień w dzień słyszałam,że moje dziecko przeszkadza, rozrabia, namawia inne dzieci żeby biegały kiedy pani nie pozwala, ciącle biega itd itp Sama przeżywałam stres kiedy szłam go odbierać. Rozmowy z dzieckiem na temat jego zachowania w przedszkolu, prośby nic nie dały. Tak przetrwaliśmy do wiosny. Ja byłam juz wykończona tymwszystkim, po prostu zaczełam między uszy puszczać to co pani mówiła. A nie wspomniałam, ze przez to Kuba wogóle nie chciał chodzić do przedszkola.
Przyszły upragnione, wyczekane przez matkę wakacje.Zleciały w mgnieniu oka i trzeba było zmierzyć się znów z przedszkolem. Tłumaczenia dziecku,że będzie inna pani nic nie dały, płacz był juz od połowy sierpnia, ze do przedszkola nie idzie i już! Dopiero na rozpoczęcie roku przekonał sie, ze inna pani, ze tamta na pewno nie wróci i chodzi.
Co najważniejsz, znów pani go chwali, Kuba chętnie chodzi do przedszkola. Po rozmowie z tą panią okazało się,że jest bardzo sprytny, szybko wykonuje swoje zadania i po prostu się nudz czekając az skończą inne dzieci. Tylko ta pani zaraz znajduje mu inne zajęcie i Kuba chetnie pomaga.
Czy u ciebie tylko jedna pani ma pretensję cz kilka?
Spróbuj porozmawiać z synkiem, wyciągnąć coś od niego.
Dodam też,że mój aniołkiem nie jest, wszędzie go pełno, ale w pozytywny sposób.
Ale sie rozpisałam
Dzieki kochane za odzew:)
Mój starszy synus ma 6 lat i tak prawde mówiac zawsze były na niego jakies skargi, ale teraz sie nasiliły:(Faktem jest,że zmieniła sie jedna z pań i to od niej słysze najwiecej.Ona za to jest z typu “starych-strasznych przedszkolanek”i nawet mówiąc do nas(co najbardziej irytuje mojego m)wpada w moralizatorski tonStaram się nie przejmowac tym za bardzo, no ale co bedzie jak straszne scenariusze obu pań sie sprawdza w szkole?!Synuś jest grzeczny jak moze robic to na co ma ochotę i nikt mu w tym nie przeszkadza. Nie znaczy to,że w domu broi…wręcz przeciwnie. Najbardziej lubi rysowac i pisac historyjki-tworzyc małe książeczki,a na to potrzebuje czasu.W domu częśto robimy coś wspólnie(pieczenie ciasta, rysowanie, malowanie,czytanie i inne)ale ja zawsze staram się go jakoś fajnie zachęcic do tego, nawet wtedy gdy wydaje mu się to nieatrakcyjne. No a jak powie nie to odpuszczam.
Paszulko piszesz,że pojawiła sie konkurencja i dlatego tak jest… No cóż ja sie staram mu to wynagrodzic…tylko ile to jego przyzwyczajanie sie do nowej sytuacji potrwa?Ech…
U niego w przedszolu też są takie naklejki…ma tylko dwa czerwone serduszka a reszte też serduszka ale czarne
U nas nie jest dramatycznie ale trwa. Panie skarżą się na Baśkę czasem. Ona pracuje nad sobą i się stara.
Nie jest to jednak u nas powód do narzekania… ale widzę, że zrobiła się bardziej niesforna.
Nie wiem jak to długo potrwa. Im więcej pracy w starszego włożycie tym szybciej…. chyba….
prawie jak bym o moim czytała też ciągle czerwone buźki przynosi, czasem brak buźki a sporadycznie tą uśmiechniętą, prawei codziennie mniejsze lub większe skargi że biega (to standard), a to się pani nie słucha, a to dziewczynki się skarżyły, a to z kimś się poprztykał raz że to taki wiek trudny, te 6 lat, dwa że prawda leży po środku i ja nie mam możliwości z panią porozmawiać na spokojnie ale w srodę to zrobię, powiem jej na co zwrócić uwagę i co u niego powoduje takie ataki głupoty że nie reaguje już na nic, a są to takie małe szczegóły, może troszeczkę za mało uwagi ze strony pani z tego co z nim rozmawiam i co między wierszami wyczytam wydaje mi się ze przybycie siostry zniósł bardzo dobrze, nie jest zazdrosny, chętnie się bawi z nią i uwielbiają się nawzajem, jest z niej bardzo dumny
No to dobrze,że jego zachowanie nie jest jakieś nienormalne…ufff ciężar z serca. Mały zaczyna przyzwyczajac sie powoli do nowej sytuacji, pomaga przy braciszku jak tylko może (ale boi się go dotykac?!). No ale im bardziej bąbel jest kumaty i zwraca uwagę na otoczenie to i Michał stara sie byc bardziej pomocny:)a to co będzie w szkole to czas pokaże
baaaaaaaaaaaaardzo wielu, jak nie większość sześciolatków się tak zachowuje, to naprawdę taki etap w życiu
:Buziaki:no kochana miód na moje serce!Ja należę do osób raczej przewrażliwionych na punkcie zachowania i wyznaję dewize :”jak cię widzą tak cię piszą”. No i boję się,że choc synuś baardzo inteligentny(zresztą chyba każda mamusia o swoim dziecku to powie:))wiele zaprzepaści swoim zachowaniem. No a tak to…dam seee luzzz:)
wrzuć sobie w google “bunt sześciolatka” i poczytaj sobie różne artykuły i notki to od razu się wiele wyjaśni, rozmowa z innymi mamami też wiele daje, nagle okazuje się że co najmniej kilka ma identyczny problem, identyczne zachowania i identyczny brak posłuchu
zaguglowałam…ile tego! dzięki
no, ale to lektura dająca do myślenia 🙂
Ja się się skopiuje, ponieważ już w którymś wątku radziłam coś podobnego ale może jakiś sport? Piłka nożna lub coś. Jak mały będzie zmęczony to nie będzie mu się chciało broić. Mój łobuziak jak zaczyna broić idzie z mężem pograć w piłkę i od razu się robi grzeczny. Może to trochę mocny sposób ale w przypadku mojego Daniela pomaga.
no tak ale w trakcie zajęć w przedszkolu raczej się dzieciaka nie wyprowadzi żeby w piłkę pograł 😉
mój jest z tych niezniszczalnych, nigdy nie ma dosyć rozbijania się na rowerze, po dworze, na rolkach, po placu zabaw itp a potem jeszcze po domu się rozbija 🙂 jest normalnie alternatywnym odnawialnym źródłem energii 😉
ten typ tak ma, pani mu wpisała do karty takiej którą wypłęniają wspólnie rodzice, wychowawca i pediatra, że ma nadpobudliwość ruchową, sprawność ruchowa i manualna ponad przeciętna
Taka refleksja…
A próbowałaś sprecyzować, o co tej pani chodzi? W sensie jak maluch się dowiaduje “bądź grzeczny” i jak jest grzeczny, to dostaje nagrodę, to dla niego to jest jakieś abstrakcyjne. Bo wiadomo, że się stara, ale siedzi w tym przedszkolu milion jednak godzin, dzieje się tyyyle rzeczy i trudno, żeby cały czas we wszystkim był grzeczny. A taka jest prawda, że jak generalnie przeszkadza, to potem nawet jak jest w miarę grzeczny, to każde zachowanie “odbiegające od ideału” rzuca się w oczy. I potem pani wychowawczyni odruchowo jego strofuje, nawet jak jest w tym samym czasie 5 innych dzieci zachowuje się tak samo niewłaściwie.
To do czego dążę to tak na prawdę ukonkretyzowanie z kobietką, bo jej przeszkadza i potem zweryfikowanie, jak następnego dnia było. Może trochę biegał, ale za to słuchał ładnie opowiadania po obiadku. Świetnie, doceniamy obiadek! I niech tablica korkowa będzie warta 20 naklejek, ale naklejki przydzielasz za każdą, najmniejszą poprawę. Tak z motywowania nawet dorosłych – łatwiej dochodzić do wielkich celów małymi, często zauważanymi i nagradzanymi kroczkami 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Ciągle broi-nie wiem co robic!!!