Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
ciastolina – za czy przeciw
Zabieram się do kupna mojemu 22 miesięcznemu dzieciowi ciastoliny.
Tylko czy to dobry pomysł?
Będzie się bawił?
Może lepiej coś innego?
Poradźcie doświadczone mamuśki!
Dawcio 15.10.04
20 odpowiedzi na pytanie: ciastolina – za czy przeciw
Re: ciastolina – za czy przeciw
ZA!!!
Mój maż był sceptyczny, ale Misiek uwielbia lepić. Ma taką maszynkę do wyciskania “robaków”, różne wałki, foremki. Jest super zabawa. Ostatnio tylko musze go pilnować, bo próbuje penetrować otwory różnymi przedmiotami i np. próbuje wkładać ciastolinę do uszu. :/ Do niedawna bawił się grzecznie.
Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką
Re: ciastolina – za czy przeciw
🙂 no te robaki to moga się spodobać Daśkowi. A brudzi toto?
Dawcio 15.10.04
Re: ciastolina – za czy przeciw
Ręce odmywają się bez problemu, stolik i podłoga także. Jak się wdepcze w dywan, to po wyschnięciu można wykruszyć paznokciem bez śladu. Jest ekstra! Nie to co plastelina kiedyś… Używamy oryginalnej Play Doh, a zestaw do wyciskania mamy taki:
Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką
Re: ciastolina – za czy przeciw
super! no to jak się zmywa, to kupię:) Jak tylko odbiorę żłobkowicza ze żłoba to pójdziemy po ciastolinę. Teraz ciągle pada i jest zimno to może mu się spodoba lepienie. A plastelina z naszych czasów to teraz wydaje mi się okropieństwem- śmierdziała, brudziła i trudno było cokolwiek z niej zrobić.
Dawcio 15.10.04
Re: ciastolina – za czy przeciw
Sprezentowalismy Przemkowi na dzień dziecka. Trochę problemów ma z samodzielną obsługą wyciskarki ale ogólnie OK. Potwierdzam spiera się z ubrań, schodzi z podłogi (zostają takie drobne paprochy). Niestety rzadko bawi się ze względu na mały odkurzacz.
Ewa z Przemkiem i Milenką
Re: ciastolina – za czy przeciw
Ale duże już te szkrabiki! A o odkurzaczu nie łapię?
Dawcio 15.10.04
Re: ciastolina – za czy przeciw
Milena jest na etapie odkurzacza tuż po umyciu podłogi znajdzie jakiś śmieć i pcha do buzi
Ewa z Przemkiem i Milenką
Re: ciastolina – za czy przeciw
aaa, a ja głupia myślałam, że macie za mały odkurzacz i nie możecie sprzątać – hihihi – i się zdziwiłam, bo ja sprzątam Kaśką a odkurzacza (20 letneigo) używam 3 razy w roku:)
Dawcio 15.10.04
Re: ciastolina – za czy przeciw
My kupiliśmy ciastolinowy zestaw na 2. urodziny. Bawi się do tej pory.
Ciastolina nie była droga i firmowa – kupilismy cały zestaw za 20 zł w supermarkecie.
&tata
Re: ciastolina – za czy przeciw
za za i jeszcze raz za
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: ciastolina – za czy przeciw
Bardzo dobry pomysł!
Chociaż moja ma już 2,5 roku, w sumie nie wiem, czy by się bawiła pół roku temu z taką ochotą jak to robi teraz….
Ale moge powiedzieć jedno – kupiłam niedawno i rewelacja! W porównaniu z brudzącą i tłusta plasteliną sama przyjemność.
Kinga i Łucja (29 m-cy)
Re: ciastolina – za czy przeciw
Ulka bardzo lubi, ale niestety bardzo szybka się nam ta cistolina zużywa 🙁
Re: ciastolina – za czy przeciw
moze na początek spróbuj zrobić masę solną, zobacz czy go to zainteresuje;
Mój Mikuś dość lubi się bawić ciastoliną, kroi plastikowym nożykiem, wyciska figurki, wałkuje
jest przy tym trochę sprzatania, bo sporo spada na podłogę, a małe kawałki dość szybko wysychają i się roznoszą po podłodze
Mikołajuś-2l,
Re: ciastolina – za czy przeciw
w biedronce jest po 10zł ale są też komplety z różnymi akcesoriami -polecam choć nie wiem czy twój synuś nie jest za mały jeszcze…hmm
Re: ciastolina – za czy przeciw
oczywiscie ze ZA..
kupuje claudii zwykla w podwojnych kubkach, bez zadnych tam dodatkow, byle nie toksyczna;), i zajecie ma dziecko na dlugi czas..juz nie pamietam ile tych kubeczkow zuzyla.. Naprawde polacam…
i jeszcze dodatkowo..sa takie malowanki dla malych dzieci..tylko pedzelek i troszke wody..i sie rozciera..tez claudia bardzo to lubi:)
pozd
claudia..ur.29maja2003;)))
Re: ciastolina – za czy przeciw
zrobiłam raz masę solną i Łucja nie chciała jej nawet dotknąć :
a ciastoliną bawi się chętnie
Kinga i Łucja (29 m-cy)
Re: ciastolina – za czy przeciw
Może kolor jej się nie podobał. 🙂
Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką
KUPIŁAM
Kupiłam taki zestaw, jaki polecała Kamelia (play-doh). Nie mało kosztował, bo 42 zł, ale zależało mi aby był dobrej jakości (choć na początek) i miał wyciskarkę. Najpierw tatuś pobawił się i mamusia musiałą interweniować, bo dzieć już był bliski łez. Mały bawił się dość długo jak na niego. Podobało mu się głównie gniecenie ciastoliny. Z nożyczkami miał problemy a z wyciskarki chciał… wcisnąć:) Widzę, że na razie wystarczą mu same kubki z ciastolinką. Dzięki za rady.
I powiem Wam, że ja też się pobawiłam:)) Fajna sprawa:)
Dawcio 15.10.04
Re: ciastolina – za czy przeciw
my tez mamy ale marcin bawi się krótko.porozdrabnia maksymalnie jak to jest mozliwe,pozrzuca ze stolika i juz traci zainteresowanie. Namieszał wszystkie kolory razem i teraz zrobiła sie taka nieciekawa mieszanka.musze spróbowac dokupic jakis wałeczek albo foremki może to go zajmie na dłuzej.
ostatnio kupiłam mu w auchanie komplet stempelków.12 pieczatek ze zwierzatkami plus poduszeczka z tuszem.zabawa super ale poduszeczka strasznie szybko się zniszczyła i musze dokupic taką zwykła do stempli plus tusz… Ale stempelki super -na każdym wesoły zwierzaczek.
aż strach pomysleć że niedługo jesienne długie dni i czymś trzeba czas zapełnić….
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: ciastolina – za czy przeciw
jestem ZA
Znasz odpowiedź na pytanie: ciastolina – za czy przeciw