Ciąża 5 miesęcy po cesarce

Witam:) Czy któraś z Was rodziła ponad rok po cesarce? Czy znowu była cesarka? Czy były jakieś problemy? Jestem w takiej sytuacji i lekarz mnie trochę nastraszył :/

22 odpowiedzi na pytanie: Ciąża 5 miesęcy po cesarce

  1. Ja nie jestem w takiej sytuacji, ale pytałam mojego gina, co by było, gdyby… Pół roku temu urodziłam synka przez cc i nie chcę brać tabletek antykoncepcyjnych, gdyż karmię piersią i nie mam zaufania do żadnej ‘chemii’. Powiedział, że wielokrotnie robił cc tej samej pacjentce np. w styczniu i grudniu tego samego roku…. Wg. niego, to nie jest zalecane, ale na pewno możliwe i nie koniecznie groźne. Na pewno w takiej ciąży trzeba o siebie bardziej dbać, ale nie masz się czego bać. Tak szczerze…..to nawet zazdroszczę ci Powodzenia, trzymam kciuki

    • Miałam CC w lutym 2011, teraz musi być na pewno CC – – będzie koniec maja. Ważne żeby obserwować jak tam blizna.

      Co do przebiegu ciąży to zdecydowanie mam bardziej napięty brzuch od samego poczatku…

      co Ci powiedział lekarz??

      • Prawdopodobnie będziesz miała drugie cc. Nie bój się – wszystko będzie dobrze. Masa jest takich ciąż w krótkim odstępie czasu rozwiązywanych cc:) Nic się złego nie stanie, uważaj na siebie i dbaj o Maleństwo

        • Zamieszczone przez October
          Powodzenia, trzymam kciuki

          Dzięki:) Lekarz mi zalecił leżeć jak najwięcej i ograniczać spacery. Ale czego się nie robi dla malucha:)

          • Głowa do góry:)

            Ja miałam pierwsze ciecie końcem lutego 2011 a drugie początkiem marca 2012 i wszystko dobrze się skończyło. Co prawda miałam troszkę trudności w drugiej ciąży bo skracał mi się szyjka ale to przez zbyt intensywny tryb życia i mnóstwo stresu. Odpoczywaj ile się da a na pewno wszystko będzie dobrze:)

            Trzymam kciuki

            • Zamieszczone przez firefly
              Witam:) Czy któraś z Was rodziła ponad rok po cesarce? Czy znowu była cesarka? Czy były jakieś problemy? Jestem w takiej sytuacji i lekarz mnie trochę nastraszył :/

              Rodziłam przez cc w styczniu 2004 a w czerwcu 2005 urodziłam sn. Wtedy w moim szpitalu ograniczenie przy drugim porodzie dotyczyło Zzo przy porodzie. Poszło sprawnie :). Z tego, co wiem, teraz nie ma ograniczeń dotyczących znieczulenia po cesarce w moim szpitalu.

              • Czyli da się naturalnie urodzić szybko po cesarce! Super:)

                • Zamieszczone przez firefly
                  Czyli da się naturalnie urodzić szybko po cesarce! Super:)

                  Pod warunkiem, że akcja porodowa postępuje.
                  Po cc nie należy indukować oksytocyną… istnieje ryzyko rozerwania macicy.
                  Wg procedur, aby rodzić naturalnie po cc musisz podpisać zgodę na poród naturalny.
                  Ale oczywiście, da się. 🙂

                  • Mnie mój gin powiedział, że powinno się odczekać ok roku po cc.

                    Wtedy w zasadzie można powiedzieć, iż macica i mięśnie się zagoiły, gdyż blizna zewnętrzna to przy nich pikuś.

                    Ale moim zdaniem wszystko zależy od organizmu i lekarza, który wykonywał cc i zszywał.

                    Jedna kobieta powraca do formy po pół roku, a inna będzie odczuwać skutki cc latami…

                    • Zamieszczone przez paszulka
                      Pod warunkiem, że akcja porodowa postępuje.
                      Po cc nie należy indukować oksytocyną… istnieje ryzyko rozerwania macicy.
                      Wg procedur, aby rodzić naturalnie po cc musisz podpisać zgodę na poród naturalny.
                      Ale oczywiście, da się. 🙂

                      U mnie nie było żadnej specjalnej zgody. Oksytocyny faktycznie nie podawano. U mnie poszło sprawnie: o 17.00 przyjechałam do szpitala na kontrolę (nic nie czułam) i okazało się że mam jakieś 3 cm rozwarcie. Akcja na poważnie zaczęła się ok 22.00, a małą urodziłam na 3 partym o 2.00. Wspominam miło i trzecie też chcę urodzić sn. Nie wiem czy to nie zależy od szpitala. Ja rodziłam w klinicznym więc może byli bardziej skłonni podjąć ryzyko. Trzymam kciuki za poród sn jeżeli masz taki pomysł

                      • Zamieszczone przez marta75
                        U mnie nie było żadnej specjalnej zgody. Oksytocyny faktycznie nie podawano. U mnie poszło sprawnie: o 17.00 przyjechałam do szpitala na kontrolę (nic nie czułam) i okazało się że mam jakieś 3 cm rozwarcie. Akcja na poważnie zaczęła się ok 22.00, a małą urodziłam na 3 partym o 2.00. Wspominam miło i trzecie też chcę urodzić sn. Nie wiem czy to nie zależy od szpitala. Ja rodziłam w klinicznym więc może byli bardziej skłonni podjąć ryzyko. Trzymam kciuki za poród sn jeżeli masz taki pomysł

                        Na ten temat mówią przepisy. Niczego nie podpisywałaś na pewno?
                        Nie umiem znaleźć teraz linka, w którym kiedyś czytałam o przepisach i rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. Czytałam to w 2009/2010 (jakoś tak)

                        Ja rodziłam w MSWiA.

                        • Zamieszczone przez paszulka
                          Na ten temat mówią przepisy. Niczego nie podpisywałaś na pewno?
                          Nie umiem znaleźć teraz linka, w którym kiedyś czytałam o przepisach i rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. Czytałam to w 2009/2010 (jakoś tak)

                          Ja rodziłam w MSWiA.

                          Może coś się zmieniło, bo rodziłam w 2005. Z tego, co pamiętam czekali na mnie z nożem, ale się nie dałam :Taniec:
                          Ja rodziłam na Starynkiewicza.

                          • Zamieszczone przez marta75
                            Może coś się zmieniło, bo rodziłam w 2005. Z tego, co pamiętam czekali na mnie z nożem, ale się nie dałam :Taniec:
                            Ja rodziłam na Starynkiewicza.

                            W 2006 miałam indukcję porodu, piękne rozwarcie, zaangażowanie i miało pójść pięknie… niestety wysokie proste stanie główki… moja miednica nie chciała przepuścić główki i tyle… szybkie cięcie…
                            w 2010 nie było postępu akcji porodowej, rozwarcie na 0,5 cm od 21 tygodnia a potem nic… kolejna cc… za trzecim razem jeśli będzie mi dany nie planuję już sn.

                            • u mnie jest równo rok różnicy m/y chłopakami,obie ciąże rozwiązane cc
                              jakoś specjalnie(szczególnie) o siebie nie dbałam,jak to przy niemowlęciu,nosiłam go,wiekszosc czasu byłam z nim sama
                              nic sie nie stalo,brzuch był tylko większy (mimo małego dziecka) bo miesnie już nie te
                              mnie nastraszył tez troche możliwoscią pęknięcia macicy,ja uważam że musiał to powiedzieć,w koncu to lekarz i musi swoje pacjętki ostrzec co sie moze stać w takim przypadku,ale mam ciocie juz starsza babka która tez miała cc jedna po drugiej jakies 40 lat lemui wszystko dobrze sie ułożyło

                              • To pocieszające:) Ale z drugiej strony jestem zła, bo mi kazali posłać dziecko do żłobka, żebym go nie nosiła :/ A jakbym nosiła najprawdopodobniej nic by się nie stało i pierworodny by nie cierpiał…

                                • Zamieszczone przez firefly
                                  To pocieszające:) Ale z drugiej strony jestem zła, bo mi kazali posłać dziecko do żłobka, żebym go nie nosiła :/ A jakbym nosiła najprawdopodobniej nic by się nie stało i pierworodny by nie cierpiał…

                                  ale kto Ci kazał?lekarz?
                                  dużo zależy jak sie bedziesz czuć,i nie robić nic na siłe,
                                  ja sporo nosiłam,i uczyłam Kubę chodzić trzymając go za rączki z tym wielkim już brzuchem,ale dałam rade,teraz sobie myśle ze nawet szybko to minęło,nie miałam żadnych problemów,pierwsza ciąża też bezproblemowa,
                                  ale jak czułam sie słabiej,gorzej to nic zupłnie nie robiłam,kładłam sie z raczkującym dzieckiem na podłodze a on chasał dookoła
                                  ten nawyk mi pozostałteraz jest dwójka już,Olek za “chwile “też bedzie mobilny,a ja leże z nimi na ziemi…dzieciaki mają radochę to najważniejsze

                                  powodzonka

                                  • Zamieszczone przez k.j
                                    ale kto Ci kazał?lekarz?

                                    Właśnie lekarz. W sensie nie kazał mi zapisać dziecka do żłobka tylko zabronił go podnosić, a inaczej się nie da zajmować dzieckiem, które jeszcze nie chodzi :/

                                    • Zamieszczone przez firefly
                                      To pocieszające:) Ale z drugiej strony jestem zła, bo mi kazali posłać dziecko do żłobka, żebym go nie nosiła :/ A jakbym nosiła najprawdopodobniej nic by się nie stało i pierworodny by nie cierpiał…

                                      Dla swojego wlasnego dobra zrob co Ci mowia.Zdaje sobie sprawe, ze kochasz swojego malucha,ale drugiego masz pod sercem i musisz teraz bardzo dbac o siebie, zebyscie oboje byli bezpieczni. Nie chce cie straszyc ale znam jeden przypadek,ktory nie skonczyl sie dobrze. Nie ryzykuj!!!!

                                      • Zaszłam 9 m po cc i również urodzilam przez ciecie.W sumie jestem po 3 cc,pierwsze urodziłam w sierpniu 2004,drugie w pazdzierniki 2007 a trzecie w kwietniu 2009( miedzy druga a trzecia tak mały odstęp) Wszystko było ok,ciąże donoszone,chłopaki duże

                                        • Zamieszczone przez firefly
                                          Właśnie lekarz. W sensie nie kazał mi zapisać dziecka do żłobka tylko zabronił go podnosić, a inaczej się nie da zajmować dzieckiem, które jeszcze nie chodzi :/

                                          wiem że nie można
                                          ale może w takim razie ogranicz to do minimum
                                          ile maleństwo ma? 5m-cy tak?
                                          zaraz zacznie troszkę pełzać,i raczkować,ale nie uważam żeby podnoszenie go teraz było bardzo ryzykowne (nie jestem lekarzem wiec moge sie mylic)ale podnosisz dziecko nie od dziś,mięśnie brzucha,ramion,kręgosłup są przyzwyczajone,dlatego bez paniki.
                                          oczywiscie w zależności jak sie czujesz,musisz postępować wedle swojego samopoczucia.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ciąża 5 miesęcy po cesarce

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general