Ciąża a ślub

Wiem, ze nie wszystkie przyszłe mamy na forum są mężatkami. Sama do nich nie należę, bo żyję z moim chłopem na kocią łapę. Mieliśmy wziąć ślub w sierpniu, ale okzało się, że jestem w ciąży. Więc odłożyliśmy go na przyszły rok. Weźmiemy natomiast ślub cywilny, ale tylko dlatego, żebym miała ubezpieczenie. Wykonuję wolny zawód i nie mam nigdzie etatu (dzięki Bogu).

Wiem, że niektóre z Was biorą ślub kościelny w ciąży. Czy dlatego, że tak wypada, czy może ślub był zaplanowany, a dziecko naruszyło termin:) Ja jestem przeciwniczką wciskania się w ukienkę ślubną z brzuszkiem. Może to jednak nie ma znaczenia? Co Wy o tym sądzicie?

12 odpowiedzi na pytanie: Ciąża a ślub

  1. Re: Ciąża a ślub

    Zgadzam sie z Toba w 100% 😉
    Ja sama chodze juz z 33 tygodniowym brzusiem a moj stan cywilny nie ulegl zmianie. Po pierwsze dlatego, ze wcale nie planowalam slubu i moim zdaniem dzidzia nie moze a raczej nie powinna byc “prawdziwym” powodem zawarcia zwiazku malzenskiego.Oczywiscie bardzo kocham mojego partnera,ale slub odlazylam na dalszy plan. Po drugie mam dopiero 19 latek i nie chce byc 20-stka z obraczka na palcu. Moze to trochu niedojrzale poglady, ale ja uwarzam ze zawsze jest na to czas i wcale sie nie spiesze. Planujemy z Robertem wziasc slub,ale w tym momecie mamy wazniejsze sprawy na glowie…bardzo sie kochamy i uwazam ze stworzymy tak samo bezpieczna rodzine z papierkiem zawarcia malzenstwa jak i bez niego!!!
    Uwarzam ze slub to bardzo wazne wydarzenie w zyciu i decyzja o nim nie powinna byc podejmowana pochopnie ani tez wywierana pod naciskiem (np. oczekiwanie na dzidzie)
    Oczywiscie kiedys planuje wyjsc za maz i nie wyobrazam sobie zeby moim parterem byl kto inny niz aktualny chlopak….
    Ale ze slubem czy nie…sadze ze mozna byc szczesliwym i stworzyc normalna,kochajaca rodzine,ktora bedzie w stanie zapewnic swojemu dziecku poczucie bezpieczenstwa i duuuuzo milosci i zrozumienia.
    Nie rozumiem tylko tych ludzi,ktorzy sa bardzo oburzeni nasza decyzja….

    KiKi

    • Re: Ciąża a ślub

      Ja sześć lat temu brałam ślub w czwatrym miesiącu ciąży. Planowaliśmy ślub na grudzień ale z ciążowej przyczyny odbył się w kwietniu i to 13 kwietnia. Ciąża jeszcze nie była widoczna a ja chciałam by moje dziecko maiło “legalnie” mamę i tatę. Po upływie miesiąca miodowego – równo 13 maja trafiłam do szpitala na podtrzymanie gdzie przeleżałam do końca ciąży. Po urodzeniu dziecka głowę zaprzątają inne spwary- ciągłe zmęczenie, obowiązki, nie wiem czy by mi się wtedy chciało myśleć o weselu ( mleko cię zalewa ( karmiłam 10 miesiecy), waga nie za szybko wraca do normy itd. a przecież jeszcze chrzciny. Ja sie cieszę że zdążyliśmy sie pobrać przed porodem.
      MIKI i 26 tygodniowy dzidziuś.

      • Re: Ciąża a ślub

        A ja nie wiem co bym zrobiła….
        To rozważanie jest czysto teoretyczne bo mój ślub był przed ciążą.
        Miałabym napewno bardzo banalny i głupi argument przeciw – moja wymarzona suknia nie nadawałaby się na ciążę a ciężko jest zrezygnować z marzeń. Ale jakbym naprawdę postąpiła? NIE WIEM…….

        Pozdrowienia
        smoki

        • Re: Ciąża a ślub

          Myślałam przez jakiś czas, żeby się pobrać w ciąży. Mój partner też tego chciał, ale w rezultacie – zrezygnowaliśmy. Zobaczymy kiedy to się stanie. Nie mamy nic zaplanowanego, w każdym razie na pewno w takim momencie żeby “mleko mnie nie zalewało” i żebym się generalnie bardzo dobrze czuła i bardzo chciała tego ślubu.
          U nas też będzie tylko ślub cywilny.

          marta

          • Re: Ciąża a ślub

            Witam!

            Ja za mąż wychodzę 17.08, czyli za dwa tygodnie i pod serduszkiem noszę 25 tygodniową iskiereczkę. To, że jestem w ciąży wcale mi nie przeszkadza. Bardzo Kocham tatusia mojego dzidziusia i chcę z nim spędzić reszte swojego życia. Decyzję o ślubie podjeliśmy na miesiąć przed tym jak się dowiedziałam, że nie długo zostanę mamusią. W tym czasie data ślubu była już ustalona i to ja nie chciałam jej zmieniać na wcześniejszą. Nie obchodzi mnie to co gadają sąsiedzi (a gadają dużo, bo jak by nie gadali to byliby chorzy) ważne, że ja jestem szczęśliwa. Sukienkę odbieram we środę i nie mogę się już doczekać, kiedy ją założę. Nie chcę rezygnować z marzeń i wcale nie rezygnuje, a dzidziuś i wspaniały mąż to moje największe marzenie. Uważam, że każdy ma prawo decydować o swoim życiu i to, że ja biorę ślub z widocznym brzuchem to jest tylko moja wyłącznie sprawa.Jeżeli dwoje ludzi ma być ze sobą to i tak będzie czy będą żyć na kocią łapkę, czy po ślubie cywilnym, czy też po kościelnym, a mały bobasek to dowód na ich wielką miłość.

            Ewelina i maleństwo

            • Re: Ciąża a ślub

              Widać że kochasz zwierzaki Hi Hi na kocią łapę. Ja mam tylko ślub cywilny-podatki :)) (we wrześniu miną dwa lata), na kościelnym mi niezależy, mam jakąś wewnetrzną awersje do księży i kościoła. Dla mnie jest to instytucja jak inna płacisz to masz ślub, komunie, chrzest. Jak kościół który ma służyć ludziom przy załatwianiu slubu daje ci cennik usług a co jak mnie nie stać, nie dadzą mi ślubu??????????? Cytuje: msza 200zł. ozdobienie kościoła 50zł., siostrze organistce co łaska (niemniej niż…) i tak dalej…
              Miłość jest najważniejsza i tylko to się liczy.
              Całuski
              Ksantia

              • Re: Ciąża a ślub

                No nie wszystkie bo ja jestem w trakcie rozwodu z moim ex i zyje z nim w separacji od ponad 1,5 roku.
                A od roku mam chlopaka z ktorym tez zyje na “kocia lape” i powiem ci ze tak jest lepiej niz z papierkiem w reku.

                Nie znaczy to ze nie myslimy o slubie cywilnym gdyz jestem w ciazy 37.tydz. i chcielibysmy by maly nosil nazwisko taty, ale mozemy z tym poczekac bo jak sie mowi “co nagle to po diable”. Co ma byc to bedzie.

                A z drugiej strony jak bralam slub z moim ex-mezem to tez chcialam zeby wszystko wygladalo tak jak trzeba najpierw slub cywilny, pozniej koscielny no a pozniej dziecko, a teraz jest mi to juz wszystko jedno bo tak i tak te sluby w niczym mi nie pomogly tylko teraz zkomplikowaly zycie bo czekam juz na rozwod od roku i dalej nic:-((

                Pozdrawiam Aga

                • Re: Ciąża a ślub

                  Cześć Helga! Wiesz od pięciu lat mieszkam z chłopakiem – na “kocią łapę”. Przez te pięć lat, miałam czasami dość złowrogiego spojrzenia rodziców, którym się to nawet nigdy nie śniło. Od jakiegoś czasu nie zabezpieczaliśmy się wogóle, aż wkońcu – stało się. Od pięciu tygodni jestem w ciąży i jesteśmy obydwoje bardzo, bardzo szczęśliwi. 5 października bierzemy ślub. Biała suknia, mnóstwo znajomych gości i My – już w trójkę. I tak sobie teraz rozmyślamy, gdyby nie nasz dzidziuś, to chyba nigdy nie pobralibysmy się chociaż oboje tego bardzo pragnęlismy. Zawsze byłoby to odkładane na później, później.

                  • Re: Ciąża a ślub

                    Cześć Helga! Pomylilam się i zamiast do Ciebie napisałam do Agnes, ale to nic napiszę drugi raz. Wiesz, od 5ciu lat mieszkam z chłopakiem “na kocia łapę”. Od jakiegos czasu nie zabezpieczalismy się i dzięki temu od 5ciu tygodni jestem w ciaży. Oboje jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi. 5 października bierzemy ślub. Kościelny, ja w białej sukni, On czekajacy na mnie przy ołtarzu ; zawsze o tym marzylismy. Brak jednak było zawsze zdecydowania, konkretnego – kiedy? Odkładanie na później, później. Gdyby nie nasz dzidziuś, nigdy nie znaleźlibyśmy odpowiedniego czasu, najpierw studia później praca i nigdy nie ma czasu. Teraz idziemy do ślubu juz we trójkę i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. I nie zamieżam ukrywać na siłę brzuszka, chociaż i tak nie wiem czy jeszcze będzie coś juz widać. Pozdrawiam gorąco.

                    • Re: Ciąża a ślub

                      Gratuluje Ewelino! Jestem zupełnie tego samego zdania, może dlatego iz jestem w podobnej sytuacji. Jestem w piątym najwspanialszym tygodniu – ciąży a 5 pażdziernika bierzemy ślub. Będziemy składać sobie przysięgę już w trójkę.

                      Pozdrawiam gorąco
                      Aneta i moje czteromilimetrowe maleństwo.

                      • Re: Ciąża a ślub

                        Anetka 🙂
                        Przecież wszystkie widzimy Twoje obydwa posty (hihi)
                        Gratuluję Ci fasolki i życzę wspaniałej zabawy na weselu.

                        Pozdrawiam

                        • Re: Ciąża a ślub

                          Jestem mężatką od dwóch lat (szczęśliwą), ale tak naprawdę zastanawiam się, po co dwojgu dorosłym i samodzielnym ludziom jest ślub. Przecież jeśli się kochają to i tak do końca będą razem, jeśli nie to przecież obrączką drugiej połowy się nie zatrzyma przy sobie.
                          Oczywiście, że ślub jest niesamowitym przeżyciem i osobiście bym z niego nie zrezygnowała, ale po co dawać satysfakcję ciotkom do plotkowania na temat ślubu w ciąży (może warto je przetrzymać i poczekać, ża dzidziuś podrośnie?) A niech się stare zrzędy trochę pozastanawiają, czemu to nie ma ślubu.
                          Łatwo mi mówić, bo ślub mam za sobą (oczywiście należycie skomentowany, bo z mężem mieszkaliśmy razem przed ślubem i wszyscy myśleli że jestem w ciąży). Na szczęście mieszkam w Warszawie i wydaje mi się, że tu, gdzie ludzie są raczej anonimowi, łatwiej jest być panną z dzieckiem i żyć na kocią łapę.
                          Dlatego jestem po Twojej stronie, rób to co uważasz za słuszne, a wtedy cała wasza trójka będzie happy ;-))))))))

                          Pozdrowienia dla Mikołaja.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ciąża a ślub

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general