Cześć dziewczyny !!!
Wczorajszy test wykazał że jestem w ciąży. Ja z tego faktu bardzo się cieszę, ale mam pewne obawy, otóż raptem 5 tygodni temu [Zobacz stronę]. Od lekarki dostałam pozwolenie na zajście w ciążę dopiero 4-6 miesięcy po poronieniu. Wyczytałam, że lekarze oddalają termin kolejnej ciąży nie tyle z powodów zdrowotnych – bezpieczeństwa, a bardziej z powodów psychologocznych.
Chciałabym znać Wasze opinie na ten temat bądź może któraś z Was była w podobnej sytuacji.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ciąża któtko po poronieniu…
Nie musisz brać wolnego, betę możesz zrobić w każdej chwili, nie trzeba być na czczo.
Witam Przepraszam,że nie pisałam ale miałam brak neta… powtórzyłam test i wyszedł pozytywnie:) jak ja się cieszę:)jeszcze czeka mnie wizyta u ginekologa tylko nie wiem czy wybrać się do tego samego co przedtem…oby tylko było wszystko wporządku:)
No to super gratuacje!!!
Nie zwlekaj z wizytą u gina.
Oczywiście czekam na wizytę narazie nie ma wolnych terminów..:( zastanawiam się czy chodzic do tego samego gin co przed poronieniem…
Jeśli masz do niego zaufanie i wiesz ze w poprzedniej ciąży zrobił wszystko co się dało to czemu miałabyś do niego nie chodzić.
Ja byłam w takiej sytuacji że chodziłam do lekarza który zrobił naprawde wszystko żeby mi tą ciąże utrzymać no ale niestety się nieudało i to napewno niebyła jego wina czy jego jakieś niedopatrzenie. jak zaszłam znowu to wróciłam do niego i znów robi wszystko, mam w nim bardzo duże wsparcie.
Jeśli Ty czujesz podobnie to czemu miałabyśz niego zrezygnować.
Ale jeśli czujesz że otrzymałaś za mało uwagi to warto pomyśleć o kimś innym.
wiesz od grudnia nie miałam okresu( za 1 razem)wiec wybrałam się do gin i nie wiedział co mi jesti bo nic nie widział na usg za jakis czas kazał mi przyjśc znowu i wtedy dał mi tabletki na przywrócenie okresu i miałąm się zjawić za tydzień jak okres nie przyszedł…oczywiście byłam na kolejnej wizycie i wtedy zrobił mi badanie usg i coś tam zobaczył ale kazał jeszcze test zrobić…i za pół miesiąca poroniłam…więc sama nie wiem co o tym myslec czy sie postarał czy nie…
hej właśnie w środę idę do ginekologa:) czy uczucię ciężkości i poranne skurcze są normalnę??Mam wrażenie że mi troche brzuch urósł 😛 w drugim miesiącu chyba nie rośnie prawda? pozdrawiam
dziewczyny pomóżcie!!!mam taki lekki brazowy sluz:( co to moze być, czy to niebezpieczne?? jutro ide do gin ale nie moge juz wytrzymać..martwie sie ze moge tej ciazy równiez nie dotrzymac..:(
Leć do szpitala albo idź do gin i wytłumacz w jakiej się znalazłaś sytuacji powinni Cie przyjąć.
Właśnie wróciłam od ginekologa…dał mi Duphaston, ale powiedział że jest wszystko dobrze:) Zarodek żyje, nie widział też żeby się łożysko odklejało:) powiedział, że te plamienia to moga być hormony albo poprostu dzień spodziewanej kolejnej miesiączki. wieć mam odpoczywac i się nie martwić:)mam nadzieje że tym razem będę mamusią:)
Gratuluje gosik napewno będziesz szczęśliwą mamusią 🙂
Nie stresuj sie, duzo odpczywaj!!
Dbaj o siebie i o maleństwo!!
staram się dużo odpoczywać.. Nawet w pracy siedzę 6 godzin nie więcej:) tak się cieszę:):)
I tak trzymaj:)
Zdrówcia życze!!
Dziękuję:)
Dziewczyny mam pytanie do Was:) mój narzeczony strasznie chce sie kochać:) a nie wiem czy mogę…te plamki juz na drugi dzień mi mineły no ale Duphaston nadal biore tak jak mi lekarz zalecił…:)myslicie ze powinnam delikatnie czy wogóle??
Jeśli masz możlwiość to zadzwoń do lekarza i się zapytaj. Ja taki brązowany śluz o którym pisałaś wcześnej zauważyłam wlasnie po wspłżyciu. Pytałam lekarza i mówił, że może tak być i kazał na jakiś czas się powstrzymać. Ale na ostatniej wizycie pytalam czy są jakieś przeciwskazania to powiedział, że nie. Więc całkiem sobie nie odmawiamy, jednak staram się za bardzo nie ” figlować” tylko współzyć tak delikatnie. Ale ostatnio też zauważyłam taki zóto- brrązowy i przyznam się że jestem zdezorientowana. Niby ciąża jest książkowa, ale w takim razie skąd ten śluz? Zatanawiam się czy u niektórych taki dziwny śluz po wspóóżyciu jest normalny. Zwałaszcza, że to nie są oczątkowe miesiące, tylko już 3 trymestr Nie pamiętam niestety jak było w pierwszej ciązy.
Właśnie, że nie mam mozliwości…ja po współzyciu miałam normalny śluz czyli jasny.Gin powiedział mi że te upławy to pewnie dzień spodziewanej miesiączki, bo tylko w tym dniu miałam ten śluz, a teraz spokój. Także nie wiem czy mogę współzyć, oczywiście delikatnie i z prezerwatywą:)Raczej lekarz ostrezgł by,mie i powiedziałby żeby narazie nie figlować… A tak to nawet nie wspomniał abyłam u niego w dniu tego brązowego śluzu…
Gosik najlepiej zapytaj lekarza, on najlepiej bedzie wiedział czy sa jakies przeciwskazania, lepiej dopóki nie bedziesz pewna że mozesz współzyc bez ryzyka, powstrzymaj siebie i ostudz troche narzeczonego:), nie ma co kusic losu!
Sama nie wiem, nie odpowiem ci bo nie jestem twoim lekarzem!:)
Ja tez brałam dupka na początku bo gin stwierdził że mam twardą macice i w razie zeby uniknac poronienia i wręcz zalecił sex, na rozluznienie macicy:D
Ale ja nie miałam żadnych plamien, wiem tez ze bywa i na odwrót, gdzie sex całkowicie zakazany…..
Oczywiście dziewczyny czekam z tym aż pójdę na wizytę. akurat jutro mam to się wszystkiego dowiem, bo nie ma co ryzykować:)a narzeczony jest wyrozumiały i poczeka:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ciąża któtko po poronieniu…