Czy któraś z was stosowała może kiedyś jakieś ziółka lub inne specyfiki które mają na celu pomóc dziecku spokojniej spać. Ja do tej pory raczej nie byłam za podawaniem dzieciom takich rzeczy ale już nie mam pomysłu co zrobić żeby Zuzka lepiej spała w nocy. Starsznie się wierci, wybudza, czasem w środku nocy ma ochotę sie bawić w najlepsze no i w ogóle śpi coraz krócej. Rano wstaje zmęczona zamiast wypoczęta. Ja zresztą też.
Kaśka24+Zuzia(02.06.2004)
8 odpowiedzi na pytanie: ciężkie spanie
Re: ciężkie spanie
sa czopki dla niemowlat homeopatyczne Viburcol N,na stanyniepokoju,bolesne zabkowanie. Ja podaje i jakby troche lepiej.
pozdr
Re: ciężkie spanie
też chciałabym wiedziec co zrobić Kubuś ma 9 miesięcy (prawie 10) i śpi tragicznie, budzi tak często ze ja mało co śpię a ponieważ chodze do pracy to nie ma szans żeby coś w ciągu dnia się przespać, bo po powrocie jest zawsze coś do zrobienia i czasem chodze “nosem po ziemi” może tu się dowiem co robić
Ula&Kubuś
Re: ciężkie spanie
moze te czopki Viburcol…?? uspokajajace i pozwola dziecku lepiej spac
pozdrawiam
Magda
i
Re: ciężkie spanie
Próbowalam je jakiś czas temu, kiedy mała ząbkowala. I niestety nie zauważyłam praktycznie żadnej zmiany.
Kaśka24+Zuzia(02.06.2004)
Re: ciężkie spanie
Są herbatki z dodatkiem melisy oraz syrop Melisal, działające uspokajająco, można maluszkom spróbować i zobaczyć czy pomagaja. W homeopatie to słabo wierze, szkoda kasy bo niestety te leki są drogie.
Jola I Maciuś (08.03.04)
Re: ciężkie spanie
U nas dokladnie to samo i to od jakichś 2 miesięcy.Ania bardzo sie wierci, czasami aż myślę, że ja coś boli, ale przecież by płakała. Były noce, ze budziła sie, a ja ją potem 2 godz. próbowałam z powrotem uśpić…..
i żadne czopki viburcol ani herbatka z melisą nic nie pomagają….
ostatnio jest trochę lepiej bo do ok. 5-ej śpi spokojnie, dopiero potem zaczyna sie wiercić (nawet jak dostanie mleko)…
mam nadzieje, ze to minie…
Re: ciężkie spanie
Ja niestety mam ten problem od 15 miesięcy. Mateusz nie przespał do tej pory ani ednej nocy w całości. Podawaliśmy Viburcol, Spasscuprels, wszystkiej środki przeciwbólowe przy zębach (Apap, Panadol, Ibum, Ibufen, Nurofen), nawet kiedyś dostał Hydroksyzynę. Pomijając już wszystkie herbatki i Melisal. Niestety żadne środki ani te słabsze ani mocne na Mateusza nie działają. W chwili desperacji byliśmy u neurologa, który wytłumaczył że dzieci teraz szybko się rozwijają fizycznie, ruchowo dużo widzą w ciągu dnia a mózg jest zbyt mały żeby to wszystko przetwożyć i dzieci nie mogą sobie poradzić z nadmiarek emocji dlatego odreagowują to w dzień. Więc zapytałam czy mam zamknąc dziecko w inkubatorze bo tylko tak mogę je odizolować od świata (ironia z mojej strony), więc pani powiedział że to może ja powinnam się leczyć, bo chyba nie mam cierpliwości do własnego dziecka. Ciekawe kto by miał jak np. dziś położyłam się o 22.30 Mateusz obudził się o 23.30 przez pół godziny walczyliśmy co go uśpiłam to się wybudzał. O 24 wzięłam go do naszego łóżka spał do 3.20 i później do 6.00 nie spał. O 5.00 rano poszłam do łazienki zostawiając małego na 20 sekund w łóżeczku (mąż wyjechał) to tak się darł że zwymiotował. Tak wyglądają nasze noce praktycznie każdego dnia a najgorzej jak zostaję sama w domu wtedy nawet do łazienki wyjść nie mogę.
Magda i Mateusz (24.12.2003)
Re: ciężkie spanie
U nas niestety jest tak samo. Dlatego mój 9-cio miesięczny Kubuś śpi sam w swoim pokoju, pewnie się wybudza częściej niż ja to słyszę, choć ok 4 razy mąż idzie do niego dać mu smoczek lub położyć, bo mały od razu wstaje. Myśłimy że to jest czasowe przez zęby i minie niedługo,… mam nadzieję (rano też jest niewyspany i odsypia w dzień). pozdrawiamy. M i K
Znasz odpowiedź na pytanie: ciężkie spanie