jestem wystraszona..lekarz po raz pierwszy zaproponował mi ten lek w 3-7 dniu cyklu 2 x dziennie. nie wspominal o żadnymm kontrolnym badaniu usg i ryzyku torbieli a to cytat ze strony inter o tym leku :·… Clostilbegyt
Kobiety przyjmują go od 5 do 9 dnia cyklu w dawkach od 0,5 do 2 tabletek dziennie. Wielkość dawki zależy od reakcji organizmu na podawany lek. Jego stosowanie wymaga kontroli przed 5 dniem kolejnego cyklu za pomocą USG. Badanie to ma wykluczyć istnienie na jajnikach torbieli, powstałych na skutek stymulacji Clostilbegytem. W sytuacji, gdy stwierdzono, że takie torbiele powstały, NIE WOLNO przyjmować Clostilbegytu w następnym cyklu i konieczna jest farmakologiczna likwidacja torbieli. W leczeniu tym można stosować Duphaston…”
o co chodzi? czy ja panikuje? nie chce zadnych torbieli a lekarz bez testowania od razu zaproponowal dawke 2 tabl i nie proponowałkontroli w trakcie brania Clos.
jakie macie doswiadczenia z tym lekiem?
11 odpowiedzi na pytanie: clostilbegyt-zaszkodzi?
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
Wiolek
Powiem krótko. Z informacji zgromadzonych przeze mnie (i własnego doświadczenia :() wiem, że podczas brania CLO należy mieć monitoring. Nie można ryzykować. Idź do innego lekarza, albo powiedz, że chcesz monitorować cykl i już. Jeśli chodzi o dni brania, to może być OK (5-9 to standardowo, a lekarze czasami zalecają inaczej). A miałaś już monitoring? Wiesz, że nie masz swojej owulacji? Standardowo podają na początku cyklu CLO, a potem (np. od 16dc coś na likwidację ewentualnych torbieli, poprawę endometrium itp – np. provera, czy duphaston). To tyle z mojego doświadczenia.
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
Faktycznie to dziwne, ze nie proponowal ci monitoringu. Poza tym czy faktycznie nie jajeczkujesz bez tego leku? Zauwazylam, ze lekarze zapisuja clo jak witaminy. Uwazam, ze zbyt czesto i czasem zupelnie niepotrzebnie. Ja na przyklad jajeczkuje samodzielnie a i tak lekarka dala mi clo. Po co? Do dzisiejszego dnia zaluje, ze sie nie zapytalam. Dopiero gdy mialam ciaze pozamaciczna zaczelam sie blizej przygladac temu lekowi i gdybym wiedziala o tylu skutakch ubocznych nie wzielalabym go do ust. No chyba, ze tobie pomaga w owulacji… Napisz cos wiecej.
Pa
Kinga
Buziaczki 🙂
Kinguska
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
a więc Dziewczyny potwierdziłyście ze moja panika jest uzasadniona..mam cykle (od kwietnia )46,59,53dniowe. tylko po obserwacji temp widze ze koło 40 dnia może jest jajeczkowanie(?). ale lekarz zaproponował ten Clos. zeby jajeczkowanie wystąpiło wcześniej i owszem zgodził sie z tym że mogę miec jajeczkowanie tak pózno ale nie lecząc tego na efekt zajścia w ciąze moge czekac nawet kilkanaście lat. Monitoringu nie proponował..bo u niego w gabinecie nie ma USG! tylko dlaczego nie wspomniał o tych torbielach?! jestescie w temacie wiec zapytam.. znacie inny sposób wywołania jajeczkowania niz Clost?
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
31 lipca 2002 roku miałam laparoskopię, po której mój lekarz zapisał mi trzy miesięczną kurację tabletkami antykoncepcyjnymi blokującymi owulację by uzyskać tzw. efekt odbicia (jeśli coś jest blokowane to później wystrzeliwuje z podwójną siłą – ponoć – zobaczymy). Również bardzo pragnę mieć dziecko i zauważyłam, że prawie każda dziewczyna na forum bierze CLO i niektórym się udaje osiągnąć zamierzony cel. Wparowałam więc do gabinetu mojego lekarza z pytaniem: dlaczego nie przepisał mi CLO? Wówczas powiedział, że spróbujemy najpierw bezpieczniejszej metody, a dopiero gdy okaże się, że u mnie nie zdała egzaminu sięgniemy po bardziej drastyczne środki czyli CLO. Ponadto wspominał mi również o dużym prawdopodobieństwie powstawania torbieli i o tzw. niebezpiecznym przeładowaniu, czyli możliwości powstania zbyt dużej ilości pęcherzyków, która może zablokować jajnik i uniemożliwiać ich pękanie.
Pozdrawiam, Edyta
[email=”[email protected]”][email protected][/email]
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
Musze pogrzebac w moim “magicznym zeszycie” gdzie zapisuje sobie wszystkie madrosci przeczytane w internecie i zapeniam cie, ze znajde cos na szybsza owulacje. Co do monitoringu i clo to trzeba cykl miec na podgladzie gdyz clo czesto nie pozwala endometrium na pogrubianie. Wiec nawet jesli nie zrobia ci sie cysty (co czesto sie zdaza) i bedziesz miala piekne jajeczkowanie to moze sie zdazyc, ze zarodek nie bedzie sie mogl zagniezdzic w cienkim endometrium. Jest cos jeszcze o czym moja glupia lekarka poinformowala mnie jak na moj gust troche za pozno. Clo moze (nie musi ale MOZE) powodowac poronienia i ciaze pozamaciczne. Na milosc Boska, u mnie w podrecznikowym, pieknie wyksztalconym jajowodzie zagniezdzila sie ciaza. Moze to tylko przypadek ale moze i ten cholerny clo. Wiec jesli naprawde nie musisz to lepiej go nie brac. A jesli brac to tylko pod kontrola usg. Inaczej nie ma sensu.
Buziaczki
Kinguska
Buziaczki 🙂
Kinguska
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
Wiolek
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym najpierw monitoring cyklu. To, że lekarz nie ma USG to Jego problem – idź do innego lekarza :). Trudno straci pacjentkę. Możesz mieć owulację nawet podczas długiego cyklu. Robiłaś jakieś badania hormonów? CLO ponoć jest dobrym lekiem (tak twierdzi mój lekarz, a Mu ufam). Zresztą wiele dziewczyn po CLO zachodzi, ale należy stosować go ostrożnie.
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
Tak jak pisze Kasiaj1 clo jest dobrym lekiem ale tam gdzie jest potrzebny. Kochane trzeba w koncu zrozumiec ze Clo to nie witamina C. Na regulacje hormonow a co za tym idzie regularne (no i w miare wczesne) jajeczkowanie mozna brac Dong Quai ale od ostatniego dnia miesiaczki do owulacji i Vitex (chasteberry), ktory mozna kontynuowac az do okresu. Sok grapefruitowy czesto przyspiesza owulacje oraz poprawia jakosc sluzu. Powinien to byc sok bez konserwantow,a najlepiej 2-3 szklanki swiezo wycisnietego (jesli sie komus chce) lub wycisnietego np rano. Wiele tego jest ale te sa jedne z bardziej popularnych i sprawdzonych. Niestety ziola nie dzialaja natychmiast (choc sok grapefruitowy dziala na mnie juz po drugiej szklance ) trzeba miec cierpliwosc. Wlasnie tego uczy mnie niespelnione rodzicielstwo: cierpliwosci.
Czego zycze z calego serca nam wszystkim
Buziaczki 🙂
Kinguska
Re: clostilbegyt-a Vitex
Kingo..wspomniałas o 2 lekach..Dong Quai-ten pierwszy to jakis chiński? co to za lek?a Vitex..brałam (!) go dawno temu przez 2 mce kiedy jeszcze nie mysłałam o dziecku..wtedy faktycznie pomogł mi uregulowac okres..czy Ty go stosowałas czy jeszcze bierzesz..i czy Ci pomaga?
Re..do Kingi-Vitex
Witaj Kingo..
dostrzegłam ze mieszkasz w Toronto..
wiesz co to Vitex..
ja troche leków z “tej branży” znam..tzn miałam
chorego męża..szukalismy medycyny
niekonwencjonalnej..i trafilismy na takie leki..i
dlatego ja tez brałam Vitex.
mam pytanie..czy pomógł Ci Vitex.. Albo inne
leki.. i w jakiej cenie jest Vitex u Ciebie?
dziekuje i licze ze odpowiesz.. Niestety email do [email protected]ócił..;-(
Re: Re..do Kingi-Vitex
Wiolek pisz na [email][email protected][/email]. Tym razem napewno dojdzie. A co do Vitex to co akurat zdazy mi uregulowac cykl to zachodze w ciaze, potem komplikacje i znow rozregulowanie…. Ej zycie, zycie
Pisz szybciutko
Kinguska
Buziaczki 🙂
Kinguska
Re: clostilbegyt-zaszkodzi?
Mam do Was prośbę, też mam brać od następnego cyklu CLO, ale chciałabym się dowiedzieć czegość więcej na tema VITEX i Dong Quai, gdzie to można kupić, ile orientacyjnie kosztuje i na co pomaga. Ja mam problem z pęknięciem pęcherzyków. Czy te praparaty mogą pomóc.? Pytałam w sklepie zielarskim o nie ale niestety nie mieli. Czekam na odpowiedzi. Dzięki!
alinad
Znasz odpowiedź na pytanie: clostilbegyt-zaszkodzi?