Co byście wybrały?

Witam,
ciekawa jestem co byście wybrały i dlaczego: mieszkanie nieopodal centrum, niedaleko park czy domek 130 metrów kwadratowych, działka 800 metrów kw i trzeba dojeżdżać ok 30 km. Dwoje dzieci, podstawówka, lekarz na miejscu. Do gimnazjum, i średniej musiałyby dojeżdżac. Mąż również ale do pracy :). Dojazd w korkach.
Cena mieszkania i domku prawie ta sama.
Ja się miotam, nie wiem.
Domek, ogród, marzę o własnej małej uprawie warzyw, ziół, różach, winogronach…
z drugiej strony boję się dojazdów i kosztów z tym związanych, podobno teraz dużo ludzi wraca znowu do miasta, bo nie dali rady z dojazdami…
macie jakieś doświadczenia, przemyślenia w tej materii?
Pozdrawiam serdecznie,

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co byście wybrały?

  1. Zamieszczone przez zuzelka83
    cieszę się, że Cię rozbawiłam 🙂
    ja nie mówiłam o domu w warszawie, tylko nadal o domu poza miastem, ale w miejscowości dobrze skomunikowanej z centrum

    czyli jakie miejscowosci sa dobrze skomunikowane?

    • Zamieszczone przez szpilki

      w wawrze moze sie znajdzie za 500-600tys bez kanalizacji na terenach zalewowych w szeregowej zabudowie ale juz mamy 15km do centrum

      Kolega mieszka w Wawrze w domku z wielkim ogrodem (nie żeby kupił, odziedziczył. Kiedyś to nie były terent zalewowe, ale w zeszłym roku okazało się, że już są ;)).
      CODZIENNIE słyszę jak to on mi zazdrości przyjazdów rowerem do pracy. Bo on, gdyby się nawet zdecydował, bo odległość już większa to musiałby po drogach i mostach dmuchać… A poza tym nie miałby jak dzieciaków do liceum rano odstawić, a na samodzielny samochód jeszcze za młode…

      • Zamieszczone przez szpilki
        czyli jakie miejscowosci sa dobrze skomunikowane?

        jak dla mnie linia pruszkowska na przykład

        • Zamieszczone przez kaktus…
          a w mieście samych ich puścisz?

          Ja puszczę…

          • Zamieszczone przez Bep
            No popatrz 😀
            To dokładnie tak jak ja 🙂
            Miejsce piekne jak na okolice Wrocławia. We wsi wszystko: sklep, szkoła, kościół. Do przystanku jakieś 200-300 m i dojazd do ścisłego centrum. Między tabliczką Wrocław, a tabliczką z nazwą wsi może z 500 m
            Dojazd do centrum – 2 różne trasy obie średnie, ale czas dojazdu ok 15-20 minut autem...
            Tylko działka na razie stoi pusta

            tyle dojezdzam rowerem do centrum miasta ( do roboty )
            samochodem max 5 min

            • Zamieszczone przez krecik_75
              tyle dojezdzam rowerem do centrum miasta ( do roboty )
              samochodem max 5 min

              Znajomy wspominał, że jak miał pierwszy samochód (czyli w jego przypadku jakieś 30 lat temu :Rogaty:) to po Warszawie też się tak jeździło

              • Dom, dom, dom… Też stałam przed takim wyborem i zdecydowałam się na mieszkanie w mieście. Jeszcze się nie przeprowadziliśmy, gdzieś dopiero w lipcu a ja już i ciągle marzę o tym kawałku ogrodu, podwórku, trawniku… ech i wiem że marzyć będę choćbym się miała za dwadzieścia lat znów przeprowadzać to i tak się w końcu do własnego domku przeprowadzę.
                Jest niby fajnie- w końcu własne mieszkanie w mieście ale jak tylko jadę do kogoś kto mieszka w domku to serce z zazdrości pęka

                • Zamieszczone przez kurczak
                  Znajomy wspominał, że jak miał pierwszy samochód (czyli w jego przypadku jakieś 30 lat temu :Rogaty:) to po Warszawie też się tak jeździło

                  na szczescie tu gdzie mieszkam wawy raczej nie bedzie 🙂

                  • Zamieszczone przez krecik_75
                    tyle dojezdzam rowerem do centrum miasta ( do roboty )
                    samochodem max 5 min

                    We Wro to ciężko gdziekolwiek dojechać. T pracuje na przedłużeniu ulicy przy której jest nasze osiedle. Ma może ze 2-3 km. Jedzie do 40 minut autem

                    • Zamieszczone przez Bep
                      We Wro to ciężko gdziekolwiek dojechać. T pracuje na przedłużeniu ulicy przy której jest nasze osiedle. Ma może ze 2-3 km. Jedzie do 40 minut autem

                      jasne
                      mowimy o zupelnie roznych dystansach
                      ja jestem z małego miasta ( teraz juz ze wsi własciwie )
                      i Bania tez – Bania z miasta 🙂

                      • Zamieszczone przez zuzelka83
                        jak dla mnie linia pruszkowska na przykład

                        to sie usmiałam.

                        zuz mieszkam w Pruszkowie i w zyciu nikomu nie polecę mieszkania w tym paśmie.
                        dobra komunikacja bo:
                        SKM i KM wiecznie awaryjne – nie ma dnia bez awarii na kolei.
                        PKS stojący w korkach na Alejach.
                        w Pruszkowie nie ma kominukacji, jeden autobus jezdzi od najwiekszego osiedla do dworca a drugi po drugiej czesci Pruszkowa).
                        brak sklepow poza cholernie drogimi osiedlowymi.
                        nie ma gdzie sie ubrac.
                        brak jakichkolwiek galerii, kina, brak atrakcji wieczornych.
                        miasto zamiera po 20.

                        wszystkie sprawy zalatwiam poza Pruszkowem (pracuje, chodzę do lekarzy, kina, teatru, robie zakupy, nawet spozywcze).
                        zajmuje mi to mnóstwo czasu ze względu na dojazd.
                        samochodem obecnie przeprawa jedna przez Bronisze, bo oddali wiadukty którymi jakos sie jedzie. przez Włochy nie przejedziesz bo od lipca zeszłego roku narpawiaja nawierzchnię, aleje cały czas w remoncie, bo ronda, wiadukty, obwodnice itp..

                        i wątpię abyś kupiła fajny dom za 600 tys.

                        • O ile między domem a nawet najcudowniejszym mieszkaniem dla mnie nie ma porównania o tyle w korki i dojazdy liczone w godzinach nigdy bym się z własnej woli nie pakowała.

                          • Zamieszczone przez Piggy
                            O ile między domem a nawet najcudowniejszym mieszkaniem dla mnie nie ma porównania o tyle w korki i dojazdy liczone w godzinach nigdy bym się z własnej woli nie pakowała.

                            madrego to dobrze posłuchać

                            • jbielu skm i km jeżdżę na tej trasie tylko do ursusa i piastowa i jakoś na awarie nie trafiam
                              no ale nie jeżdżę codziennie, może mam farta

                              raczej myślałam o Brwinowie, Milanówku, Grodzisku
                              nie o domu w mieście Pruszkowie

                              • Zamieszczone przez krecik_75
                                jasne
                                mowimy o zupelnie roznych dystansach
                                ja jestem z małego miasta ( teraz juz ze wsi własciwie )
                                i Bania tez – Bania z miasta 🙂

                                No ja za chwilę też będę ze wsi
                                Mogłabym mieszkać w mieście w bliźniaku – mam działkę od Dziadka. Ale okolica średnia i T nie chce się tam budować

                                • to zostają tylko KM i WKD.
                                  wspólny bilet ZTM obowiązuje tylko do Pruszkowa. do reszty trzeba dopłacać.
                                  finansowo średnio opłacalne.
                                  co do infrastruktury to podobnie jak w Pruszkowie za wyjątkiem Grodziska.
                                  nie tylko szkoły i przedszkola się liczą, ale łatwy dostęp do kultury, handlu.

                                  średnia cena domu w Milanówku 800 tysięcy.

                                  • Zamieszczone przez kaktus…
                                    a w mieście samych ich puścisz?

                                    Jasne, że tak 🙂
                                    Przecież nie będę dzieciaka np. 11-letniego na zajęcia dodatkowe czy do kina z koleżanką odwozić 😉

                                    • Zamieszczone przez Asik.
                                      Jasne, że tak 🙂
                                      Przecież nie będę dzieciaka np. 11-letniego na zajęcia dodatkowe czy do kina z koleżanką odwozić 😉

                                      moja bedzie ze wsi na bajku pomykać

                                      • ja się z Wa-wy wyniosłam pod…. może nie 30 km i nie na wieś bo małe miasto…

                                        jak pracowałam na etacie dojazd do pracy zajmował mi tyle samo czasu z Targówka do pracy co z “zaPruszkowa”… mamy tu szkoły, przedszkola, gimnazjum na poziomie Warszawskim…. do Wa-wy podmiejskim 30 minut (obawiam się że z Białołęki czy Wawra szybciej się nie dojedzie cho tam terytorialnie jest Wa-wa)…

                                        Generalnie jestem za wyniesieniem się z Wa-wy ale KONIECZNIE pod uwagę by był dobry transport dla dzieci poza Waszym samochodem, dobra komunikacja typu PKS a najlepiej pociąg podmiejski (gdybym miała wynieść się tam gdzie brak PKS?ów i pociągów podmiejskich nie zdecydowała bym się :))…

                                        atuty domu z ogródkiem nawet gdy go zaniedbasz: wracają młode nr 2 i 3 ze szkoły i przedszkola i do nocy ganiają pod domem, nr 1 ma swoje towarzystwo i chodzi po koleżankach…. Jeśli chcesz mieć dom a nie czekaj na emeryturę dom jest cudowny jak masz w nim dzieci… z tym że jak napisałam KONICZNA jest dobra komunikacja a nie skazanie na własny samochód…

                                        • Zamieszczone przez zuzelka83
                                          jbielu skm i km jeżdżę na tej trasie tylko do ursusa i piastowa i jakoś na awarie nie trafiam
                                          no ale nie jeżdżę codziennie, może mam farta

                                          raczej myślałam o Brwinowie, Milanówku, Grodzisku
                                          nie o domu w mieście Pruszkowie

                                          noooo powiedziała bym że Brwinów, Milanówek i Grodziska ładniejsze od Pruszkowa… a jak się władze postarają pewnie i bilet będzie w końcu łączony jak z Pruszkowa i może SKM-ka zacznie dojeżdżać…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co byście wybrały?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general