zaczyna mi sie prawdopodobnie 4 tydzien.jutro ide do lekarza z nadzieja,że potwierdzi ciaze.w tej chwili mam zamet w glowie.mam tyle mysli i pytan.i tyle samo obaw.
co ja moge jesc i pic?jak czlowiek zacznie czytac to dochodzi do wniosku, ze niewiele mi zostalo do wyboru. A najgorsze jest to, ze nie moge jesc rzeczy ktore najbardziej lubie,czyli drobiowej watrobki,pasztecikow i serow z plesnia.prosze napiszcie mi czego tak naprawde mam unikac i czego nie pic.slyszalam tez o mietowej herbacie, ze wysusza pokarm. A co z waszym seksem?ja jestem dopiero w 4 tygodniu,a chyba juz oszalalam.
przepraszam za nie uzywanie polskich znakow,ale mam inna klawiature.pozdrowienia z niemiec.dziekuje za porady i serdecznie pozdrawiam.jutro o 9.30 mam termin,ale mi sie dluzy czas.objawow nie mam zadnych,tylko bol piersi. No i czasami nie umie wstac z lozka.
6 odpowiedzi na pytanie: co ja mam jeść i pic?:-)))
Re: co ja mam jeść i pic?:-)))
Ja tez nie uzywam polskich znakow, a mam normalna klawiature Moj ginekolog powtarzal, ze to czego nie moge to moj organizm sam wyeliminuje i faktycznie tak bylo, na poczatku nie moglam wogole kawy. Napewno musisz uwazac na surowe mieso, serami plesniowymi ja sie zajadalam i jest wszystko ok, pozniej na herbate malinowa (mietowa spokojnie) A jesli z ciaz jest wszystko ok to i nie ma przeciwskazan jesli chodzi o seks. Pozdrawiam.
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: co ja mam jeść i pic?:-)))
Ja tam włąściwie jadałam wszystko na co miałam ochotę.
Wątróbkę i pasztet też jadłam (i jem) tylko rzadziej.
Serów pleśniowych nie jem – rzeczywiście lepiej unikać ze względu na listeriozę.
Jeśli miałam ochote na mietówkę – piłam.
Po prostu reagowałam na to czego życzył sobie mój organizm – i tak do tej pory. Myślę ze natura sama najlepiej wie co nam szkodzi a co nie więc te ciążowe “zachcianki” to w rzeczywistości mają swój ukryty sens.
Na poczatku np. miałam ogromna ochotę na brukselkę – jadłam paczkami (mrożoną bo to była zima) – pewno dlatego że w brukselce jest cały bukiet witamin i minerałów więc może organizm się domagał ich uzupełniania. Odrzuciło mnie natomiast od słodyczy i cukru do tego stopnia ze słodzona herbata mnie mdliła (a słodziłam b.dużo) – tez mądrze bo nadmiar cukru niezbyt zdrowy w ciąży….
Najwazniejsze chyba zachować umiar i nie przesadzać ani w ostrożności ani np. w objadaniu się jedną rzecza bo to szybko doprowadzi do monodiety/niedoborów.
Żadna rzecz w umiarze nie jest w stanie wyrządzić szkody tak myślę…
ja do tej pory mam super wyniki chociaz nie łykam żadnych witamin w tabletkach a moje dziecko rozwija się dobrze – więc chyba moje postępowanie jest słuszne 🙂
Słuchaj organizmu i rób to co ci podpowiada.
A co do picia to miętówka w upały podobno jest niezbyt dobra – nie ma to jak zwykła woda mineralna niegazowanaw dużych ilościach!
Re: co ja mam jeść i pic?:-)))
teraz jestem spokojniejsza.dziekuje za porady, napewno rozwialy w czesci moje watpliwosci.pa.
Re: co ja mam jeść i pic?:-)))
hebrata mietowa to nie z powodu pokarmu, przeciez Ty nie karmisz 😉
i torche wypic mozesz spokojnie, ale nie nałogowo
Re: co ja mam jeść i pic?:-)))
Myślę ze możesz jeść to na co masz ochotę, zachowując umiar w jedzeniu, przejadanie jest niewskazane. Będziesz się źle czula i możesz wymiotować. Ja do końca trzeciego miesiąca mialam mdlości rano, wieczorem, ale nie wszystkie kobiety to przechodzą, po trzecim miesiącu jak ręką odjąl.Zalecają male ilości wątróbki bo ma dużo wit. B, pij dużo wody mineralnej niegazowanej mi dobrze robil i robi żywiec.Lepiej jeść male ilości ale często, organizm sam czasem Ci podpowie sygnalizując ochotą na jakąś rzecz. Sama zobaczysz że najważniejsze to nie dać się zwarjować. Pozdrawiam i glowa do góry
Re: co ja mam jeść i pic?:-)))
Zgadzam sie z Shiba, chociaz nie do konca.. z jednej strony faktycznie organizm sam daje nam sygnaly czego potrzebuje, a z drugiej nie jest powiedziane, ze daje nam sygnaly zawsze – mnie np odrzuca od miesa, ale wiem ze musze spozywac, bo mam srednie wyniki zelaza. Najwazniejsze chyba jest aby dieta byla urozmaicona.
Jeszcze od siebie dodam, oprocz watrobki i serow plesniowych nie nalezy przesadzac z cynamonem.
Pozdrawiam
Bramka
Znasz odpowiedź na pytanie: co ja mam jeść i pic?:-)))