Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

Mam na myśli oczywiście stan po urodzeniu maluszka 🙂

Oprócz wielu rzeczy, ktorych brakuje – bo jednak brakuje kopniaczków, stwierdziłam dwie REWELACYJNE rzeczy.

Mogę się w nocy przeciągnąć i nie łapią mnie skurcze łydek!
Chodzę do toalety jak normalny człowiek!

A oprócz tego mam dziecko, które strasznie daje mi w kość, wykańcza okropnie i które kocham nad życie 🙂

Pozdrowienia
smoki

24 odpowiedzi na pytanie: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

  1. Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

    MOŻNA JESZCZE SPAĆ NA BRZUCHU (JEŚLI PRZY MAŁYM DZIECKU W OGÓLE MOŻNA SPAĆ).

    Pozdrawiam

    Ewa

    • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

      Nie wiem, jak to robię, ale ja śpię na brzuchu. Co prawda mam jedną nogę podciądniętą (kolano przy brodzie:), ale jednak śpię na brzuchu. Inaczej chyba w ogóle bym nie spała.

      • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

        o spaniu zapomnij…..

        Pozdrowienia
        smoki

        • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

          O, i jeszcze dzidzia nie będzie się wbijać między żebra :-))))
          Bo moja nie daje mi normalnie przed komputerem posiedzieć :-((((((((

          Ewa

          • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

            pozniej bedziesz siedziala przed monitorem z wrzeszczacym maluchem na jednej rece i klepala druga

            zauwaylas ze mlode mamy pisza zwykle bez polskich znakow? juz wiem dlaczego 🙂 sprobuj to zrobic jedna reka hihihi

            Pozdrowienia
            smoki

            • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

              Chyba masz rację, ja obie ręce mam wolne 🙂

              Ale Dawidek i tak ma na tyle przyzwoitości, że pozwoli mamusi chociaż posiedzieć 🙂

              Pozdrawiam cieplutko

              Ewa

              • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                ja mam obie rece wolne ale nie chce mi sie wciskac alta….

                🙂

                karola

                • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                  Ty Kasiu, to w ogóle jesteś świetna 🙂 Niedługo nam napiszesz, że poszłaś urodzić i nic Cię nie bolało i z czego wszystkie robią taką aferę !
                  Pozdrawiam
                  Olka i 34 tyg. dzidziuś 😉

                  OlaSz

                  • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                    to łatwiej ci będzie pisać jak będziesz miała dzidzię, bo ja np. nie mogę jak widzę, że gdzieś zjadłam haczyk… czuję się wtedy jak jakaś sierota co to pisać nie umie…
                    pozdrawiam
                    Olka i 34 tyg. dzidziuś 🙂

                    OlaSz

                    • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                      szczesciara…….

                      Pozdrowienia
                      smoki

                      • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                        pozwoli?
                        mam wlaczone forum juz ze 4 godziny i do tej pory udalo mi sie posiedziec z 15 minut 🙂

                        Pozdrowienia
                        smoki

                        • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                          a ja tez nie uzywam alta (wrodzone lenistwo) mam nadzieje ze nikt mi tego nie ma za zle…
                          zreszta czasem nawet jakbym chciala to nie moge bo wprawdzie moj babel wciaz w maciczce ale za to mam w domu dziecko w postaci kota ktore najczesciej wlazi mi na kolana (zeby tylko…) uklada sie lapami na moim ramieniu i lize mnie po twarzy kazac sie drapac… No i co? prqawie jak z dzieckiem 🙂

                          pozdrawiamy
                          kasia i 20-tyg ludzik

                          • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                            Nie nie 🙂
                            Koty nie wrzeszczą 🙂

                            Mój maluszek poszedł spać. Pewnie znowu na 10 minut i jak tu realizować radę “śpij wtedy kiedy spi twoje dziecko”?

                            Pozdrowienia
                            smoki

                            • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                              a wyobraź sobie, że ja tak pisałam całą pracę magisterską, robiłam tabelki, wykresy……
                              Pozdrawiam

                              • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                                Obyś miała rację….Ale obawiam się, że tak nie będzie. Niestety pewnie ja będę się darła na pół Warszawy. Choć wydaje mi się, że jestem odporna na ból, ale nie ten ginekologiczny:)
                                Pozdrawiam

                                • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                                  Ja na razie się bólu nie boję, chociaż wiem, że jak czasem umieram przy zatwardzeniu, co dopiero urodzenie dziecka, brrr. Mam nadzieję, ze jakoś to przetrwamy i pocieszam się tym, ze poród to nie jakiś ewenement przyrody, tylko naturalna sprawa, z którą “samice” sobie radzą…
                                  Pozdrawiam
                                  Olka

                                  OlaSz

                                  • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                                    Ja też pisałam jedną reką, a drugą karmiłam młodego cycem…jednak i to się skończyło, jak zaczęłam karmić butlą…..bo wtedy są dwie ręce zajęte…..kolejny powd, żeby karmić piersią hi,hi,hi…
                                    Jula

                                    julka

                                    • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                                      byłam dzisiaj w Carrefourze na Targówku, i mój wniosek jest taki:
                                      1. fajnie nie być już w ciąży, mieć znowu płaski brzuch i wyglądać jak człowiek
                                      2. fajnie nie kupować wreszcie staników dla karmiących piersią i dla kobiet w ciąży (właśnie mija 2 rok gdy kupuję tylko takie)
                                      3. fajnie byłoby spać na brzuchu.. było to moje marzenie z pierwszej ciąży, niestety do dzisiaj nie spełnione – jako krowa mleczna nie mogłam się położyć na brzuchu, piersi za bardzo bolały..
                                      4. fajnie móc w nocy przewrócić się z boku na bok bez zaciskania zębów z bólu
                                      5. fajnie nie spać wreszcie na trzech poduszkach powkładanych między nogi i pod brzuch z boku..

                                      no i tyle.
                                      P. S. ale gdy urodziłam i mój brzuch był już pusty, to poczułam wielki żal, że nikt w nim nie żyje (wyłączając pasożyty o których nie wiem..)
                                      A.

                                      • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                                        ha, i pewnie jeszcze jeszcze zapomina się co to zgaga 🙂

                                        Ewa

                                        • Re: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                                          No tak 🙂
                                          Zapomniałam o zgadze 🙂

                                          Pozdrowienia
                                          smoki

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co jest fajnego w NIE-byciu w ciąży

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general