Nie wiem, czy ja tylko mam taki problem. Dziewuchy piszcie i choć troszkę mnie pocieszcie. Otóż mam problem z owłosieniem. Nie dość, że na brzuchu rozną mi cieńkie włoski to jeszcze badziej nasiliły się na twarzy. Czy to zniknie??????????????????????????????????
Pomocy!!!!!!!!!!!!
Kulka25 z ktosiem (23.05.03)
7 odpowiedzi na pytanie: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
Re: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
Hm.. a wiesz, że jak o tym poiszesz, to wlasnie wydawało mi się, ze te cieniutkie włoski na brzuszku też mam jakieś takie dłuższe…. Myślalam ze może teraz bardziej je zauważam albo co…
Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)
Re: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
ja tez mam :-((
Bay
Re: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
I tak najlepszy jest mój “murzyński”, wywalony do granic możliwości pępek… 😉
Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)
Re: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
O!! Moj jest taki sam!
Ja sie zastanawiam,co z nim bedzie tuz przed porodem? chyba peknie i dzidzia przez pepek wyjdzie
Helenka – przyszla mamuska
Re: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
ja tez mam podobnie…czyli drogie mamusie…zamieniamy sie w potworki
dorota…termin…1 czerwca!
Re: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
Lea,
pępek jak pępek… wywalony do granic możliwości, ale najsmieszniejsza jest ta ciemna linia pod nim!!!!
Mój mąż się śmieje, że jak przyjdzie czas porodu, to lekarz tę linię potraktuje jak zamek błyskawiczny, otworzy brzuch i wyciągnie dzieciątko!!!! ha ha ha
Pozdrawiam mamuśki!!!
Kulka i ktosiek (23.05.2003)
Re: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!
Pępiszon też mam na wierzchu… A ta linia…. A w zasadzie dwie: jedna wyraźniejsz pod pepkiem a druga cieńsza nad….żadna pionu nie trzyma…. każda koślawa i w dodatku nachylona w przeciwnym kierunku….. ale ze mnie dzieło sztuki…… A i tak lubie ten brzuchol
Izolda i maleństwo w 35 tyg (02.03.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Co jest z TYMI hormonami??? Pomocy!!!!