Dziś byłam z Olą na prywatnej wizycie u pediatry – polecanego zresztą w naszym regionie przez każdego. I wiecie co mi powiedział, że o skazie to mam zapomnieć – wysypka na buzi jeszcze o niczym nie świadczy. To ja się pytam po co ja męczyłam dziecko wlewając w nią na siłe to sojowe świństwo????
Anek i Oleńka ( 26.04.2003 )
7 odpowiedzi na pytanie: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
Re: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
Wyglada na to ze wlewalas swinstwo profilaktycznie, bo chyba skaze diagnozuje na podstawie jakichs testow, badan, a nie wysypki.
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
ja juz kiedys o lekarzach napisalam swoje zdanie. moj Maksio wedlug nich mial wade serca, ciezka anemie a na dodatek ostatnio lekarz prywatnie zrobil mu zle usg nerek- przez ktore inny lekarz chcial go wyslac do szpitala. jak sie okazalo lekarz zle wymierzyl powierzchnie miedniczki w nerce!!!!!!!!! Tak powiedzial zreszta drugi lekarz. W koncu okazalo sie ze maksio ma taka sama wielkosc miedniczki jak na pierwszym usg a nie 2 razy wieksza. To tyle na temat lekarzy, brak mi slow………… Pozdrawiam.
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Re: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
Zawsze balam sie orzekania skazy na podstawie jednego objawu widzianego przez jednego lekarza… 🙁
mam nadzieje, ze znajdziecie prawdziwą przyczynę
Re: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
Niestety, ale bardzo trudno dziś o dobrego lekarza, szczególnie w kwestii alergii.
Nawet alergolog nie jest w stanie precyzyjnie określić przyczyny dolegliwości i nie postawi Ci jednoznacznej diagnozy.
I nie chodzi tu o brak kompetencji wśród lekarzy. Alergię trudno jest zdiagnozować, a jeszcze trudniej wyleczyć.
Jedyne co Tobie pozostaje to czynna obserwacja własnego dziecka.
Testy, owszem miarodajne, ale w wieku dziecka około 6 lat.
Wcześniej wykonane testy krwi (lub skórne) są (mogą być) o tyle mylne, gdyż układ odpornościowy Maluszka nie jest wykształcony i może okazać się, że uczula go niemal wszystko.
Do 3-go roku życia odporność dziecka jest wstępnie ukształtowana, dziecko przebyło niektóre choroby zakaźne: ospa, różyczka, odra. Przebyło też (lub nie) infekcje bakteryjne i wirusowe.
Jego organizm zna już “obce” bakterie, wirusy, grzyby i potrafi częściowo je zwalczać.
I dopiero wtedy testy alergiczne mają sens.
Do czasu ukończenia przez dziecko pierwszego roku życia w celu uniknięcia wystąpienia u niego alergii w przyszłości wskazana jest dieta.
Po ukończeniu 1-go r.ż. stopniowo można rozszerzyć dziecku menu o produkty “zakazane”: nabiał, gluten, mięso, cielęce, wołowe, ryby.
Dziś nie ma alternatywnej metody leczenia alergii.
Jest to jeszcze na tyle kwestia nowa i nie zbadana, że nie ma poprostu rzetelnej wiedzy na ten temat.
Leki antyhistaminowe, leki sterydowe, nie są lekami, które zwalczą alergię! Leki te jedynie mogą wyleczyć objawy alergii (leczenie objawowe) a nie jej przyczyny!!!
Dlatego tak ważna jest profilaktyka za niemowlęctwa:
-dieta
-niedopuszczanie do nadwrażliwości oskrzeli i płuc (zapalenia oskrzeli i płuc, ucha i krtani)
-unikanie infekcji bakteryjnych i wirusowych oraz grzybiczych.
To z grubsza co wiem nt. alergii.
Sama mam synka alergika i nie wiem do dziś na co ma uczulenie, choć niektóre alergeny udało mi się wyłapać na podstawie obserwacji (testy krwi nic nie wykazały)
P. S. W ponad 80% w przypadku skazy białakowej na obce białka zwierzęce (przeważnie krowa, kura) ujawnia się także alergia na soję!!!!!!!!!
Pozdrówki i Całuchi ! ! !
Pinia i 10-miesięczny,Leon
Re: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
Powiem wam dziewczyny jedno! Jeżeli się nie pójdzie do dobrego specjalisty ( i nie zapłaci ) to można dziecko wykończyć. Ja już mam dosyć lekarzy, każdy mówi co innego- a najgorsi są pediatrzy w przychodni, u mnie ciągle przepisują dzieciom to samo. Jeżeli się nie zna żadnego lekarza, albo nie ma się kontaktu to można naprawdę wykończyć siebie i dziecko. Szukajcie kontaktu z DOBRYMI lekarzami, ale Ci najpewniej przyjmują wyłącznie prywatnie ( na pediatrę można stracić majątek!!)
Kasia i Iga (ur.29.01.2003)
Re: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
Masz racje!najlepiej bacznie obserwowac swoje dziecko i nie zawsze sluchac naszych pediatrow.KIedy nie pojde do pediatry,to slysze:jego dziecko mialo to samo,dobrze sie rozwija,jest komunikatywna…W ten sposob przeoczyl anemie,alergie wziewna.Och,slow juz brak. Napisz mi prosze co robic by nie doprowadzic do nadwrazliwosci ukl.oddechowego.Dzieki
Re: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje
HiHi, mój Tymek też skazowy i też urodzony 29 stycznia!!!
Monika @ Tymcio 29.01.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Co lekarz to inna diagnoza-chyba zwariuje