Od wczoraj mam takie dziwne uczucia jakby mi sie cały brzuch opóścił do dołu i co jakis czas takie dziwne kłucia nie wiem czy to nie skurcze. Dwa tygodnie temu lekarz stwierdził że mi sie za bardzo skróciła szyjka macicy i zalecił leżenie wczoraj miałam trochę spraw do załatwienia i sobie pochodziłam po mieście. W nocy się obudziłam nie mogłam spać i czyje sie tak jakoś dziwnie. Wizyte mam dopiero w środę po świętach i nie wiem czy mam czekać czy zadzwonić do niego i niezwłocznie się zgłosić boje się że mnie skieruje do szpitala na święta. Poradźcie coś bo nie wiem co mam robić czy zbagatelizować to czy to może być coś poważnego. Jestem teraz w 25 tygodniu ciąży.
5 odpowiedzi na pytanie: co mam robić pomóżcie
Re: co mam robić pomóżcie
zadzwon do gina. najlepiej gdyby Cie zbadal i zobaczyl co z szyjka. tez mialam skrocona szyjke i zalecone lezenie. ja bym chyba poszla do lekarza,albo jesli nie mozesz sie do niego dostac to do szpitala. chyba lepiej polezec ewentualnie w szpitalu(nawet w swieta), dostac leki itp niz urodzic wczesniaka w 25 tygodniu ciazy….
nie chce Cie straszyc, byc moze nic zlego sie nie dzieje, ale ja bym sprawdzila. Ale ja jestem panikara troche, bo moja bliska kolezanka w 22 tygodniu urodzila synka….
Re: co mam robić pomóżcie
Może być wszystko a co dokładnie to może gin powiedzieć po badaniu.
Zadzwoń, idź niech zobaczy.
Moze być, nic i wystarczy, że poleżysz.
Jonatan (20.04.2005)
Re: co mam robić pomóżcie
nie zastanawiałabym się tylko biegłabym do lekarza.
Re: co mam robić pomóżcie
Dzwoń do gina. Jak zlekceważysz, to będziesz pewnie cały czas o tym myślała i nie nacieszysz się Świętami ( + stres ), może nic sie nie dzieje złego, ewentualnie dostaniesz leki i przykaz lezenia, ale… będziesz spokojna. Że już o bezpieczeństwie donoszenia ciązy nie wspomne 😉 ( no to sobie pogadała mądrala 😉 )
Poważnie – nie zastanawiaj się i dzwoń, jedz, niech zobaczy 🙂
Wesołych Świąt!
Re: co mam robić pomóżcie
Długo nie odpisywałam a wszystko przez to moje leżenie i wyjazd do rodzinki na święta. Jeszcze tego samego dnia co pisałam zadzwoniłam do lekarza a ten kazał mi przyjechać okazało się że jeszcze nie jest tak źle ale za dobrze też nie nakazał leżenie i przepisał nospę i podwójna dawkę luteiny którą brałam dotychczas a oprócz tego dwa silne leki fenoterol i isoptin po ktorych od razu uprzedził że będą skutki uboczne. Byłam u niego w czwartek i już sama ta wizyta mnie troche uspokoiła w piątek było też dobrze ale w sobotę znowu się zaczeło i musiałam wziąśc te drugie leki brałam je przez święta i przeszło a że bardzo kiepsko sie po nich czułam to je odstawiłam. Od tej pory dobrze sie czuję i mam nadzieję że się nie powtórzy taka sytuacja jak przed świętami ale w razie czego to już mam jakieś leki i wiem co robić. Dziękuje wam bardzo za rady i przepraszam ze tak długo nie pisałam.
Znasz odpowiedź na pytanie: co mam robić pomóżcie