A ja ciągle z tym samym problemem. Już nie mam siły i nawet sumienia żeby “zmusić” Paulinkę do zjedzenia chociaż łyżeczki zupki lub czegokolwiek. Je tylko jabuszko, czasami marchewke i to wszystko, no i oczywiście cyc!
Najgorsze jest to że jesli juz uda mi się władować łyżeczke zupki do buzi to ona zaczyna się dusić! Poprostu chce to wypluć a nie potrafi i zaczyna okropnie kaszleć i się dławić.
Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.
Ola mama Paulinki (05.05.02.)
6 odpowiedzi na pytanie: Co mam zrobić???
Re: Co mam zrobić??? do olamini
jedyne co możesz i co powinnaś zrobić zanim zniechęcisz swoje dziecko do jakiegokolwiek jedzenia TO DAROWAĆ SOBIE WMUSZANIE JEJ CZEGOKOLWIEK. niech je samego cyca jeśli ma taką ochotę. przyjdzie moment gdy będzie chciała spróbować czegoś nowego. Twoje napięcie przy karmieniu – zje czy nie zje, dlaczego nie chce itp, spowoduje tylko niepotrzebne zdenerwowanie u dziecka. pomyśl jak byś się czuła gdyby ktoś na siłę wmuszał Ci coś czego nie lubisz. daj prawo do decydowania o własnym ciele swojemu dziecku. proponuj jej codziennie coś nowego ale bez nacisku. jeśli lubi jabłko to dodawaj do jabłka po łyżeczce nowego smaku i co parę dni zwiększaj proporcje. ale nie upieraj się że musi czy powinna coś zjeść.
Anka i Lenka
Re: Co mam zrobić???
Ja chyba mam ten sam problem. Ręce mi opadają. Hubert ma już 8 miesięcy, a nic nie ruszyło sie z miejsca. Podawanie stałych posiłków to dla mnie horror. Je jabłuszko, czasami kilka łyżeczek jekiejś zupki. Ja już przestałam kupować gotowe zupki, bo to wyrzucanie pieniędzy. Gotuję sama.
Mały nie znosi też sztucznego mleka. Nie ruszył do tej pory żadnej kaszki. Dzisiaj dałam mu smokiem bardzo rzadką kaszkę kukurydziana z moim mlekiem. Ze 100 ml zjadł 70 ml.
Podejrzewam alergię. Czytała, że dzieci z alergią nie interesują sie stałymi pokarmami do 8-9 miesiąca. Na razie czekam i obserwuję malego.
Re: Co mam zrobić??? do olamini
Już dawno bym sobie darowała gdyby nie fakt że za 13 dni wracam do pracy 🙁
Ola mama Paulinki (05.05.02.)
Re: Co mam zrobić??? do olamini
trudno. będzie pić Twoje mleko z butelki czy mieszankę? może się zdarzyć że osoba z którą zostanie skłoni ją do jedzenia, ale lepiej zapowiedz żeby nie robiła tego zbyt uparcie bo będziesz miała w domu niejadka i rzeczywiście problem. jeśli zostawiasz dziecko z babcią to możesz mieć duży problem, bo babcie są szczególnie nawiedzone jeśli chodzi o jedzenie dzieci.. tak czy inaczej nie martw się, mała z głodu nie umrze, najwyżej parę dni się przemęczy a potem zacznie jeść bo poprostu będzie głodna a cyca nie będzie.. wbrew pozorom jest to najlepsze wyjście bo ona sama zdecyduje się na jedzenie a nie będzie ono wciskane jej na siłę.
Anka i Lenka
Re: Co mam zrobić???
Ola! Wróciłam dzisiaj od lekarza. Mój mały przez trzy tygodnie nie przybrał na wadze. Szukamy przyczyny. Tak mi smutno.Dopiero co przeszedł infekcję dróg moczowych i znowu coś. Ja już nie mam siły.
Zmęczona Alicja mama nie chcącego jeść Hubusia
Re: Co mam zrobić???
Jeszcze raz ja z innej beczki. lekarz mówił, że dzieci lubią jak im sie urozmaica jedzenie – co 1-2 tygodnie nowy smak. Jedzenie Huberta ma testować tata. Jeśli tacie bedzie smakować – z solą i przyprawami! – to może i małemu. Będziemy próbować.
Znasz odpowiedź na pytanie: Co mam zrobić???