co mysle o wielkanocy

Musze sie ” wygadac” przed wami co mysle o wielkanocy. To jest najwazniejsze swieto w kosciele katolickim i pomimo ze ja sama raczej rzadko chodze do kosciola, to obchodze je tradycyjnie. Chcialam jednak napisac o tym co mnie denerwuje juz od kilku ladnych latek jezeli chodzi o wielkanoc:Chodzi tu przede wszystkim o tak zwanego zajaczka! Kto go do cholery wymyslil? zwyczaj pochodzi bodajze z Niemiec. W ciagu ostatnich paru lat jest wielkie bum na niego. Ludzie!!! Przeciez nie chodzi w tych swietach o tego cholernego zajaczka. Tymczasem w sklepach istne szalenstwo, wszyscy sie rzucaja na zajaczki, kupuja sobie prezenty…cos tu chyba nie tak…do tej pory myslalam, ze to w gwiazdke przychodzi mikolaj…po swietach ciagle slyszy sie pytania w stylu: co dostalas na zajaczka itp. Ja chyba zyje w innym swiecie, bo dla mnie symbolem wielkanocy bardziej jest baranek a nie kurczaczek czy zajac. Pomyslicie ze sie czepiam bo jest chociazby tyle innych zwyczajow sciagnietych z innych panstw, chociazby walentynki. Moze…, ale dla mnie osobiscie wielkanoc jest najwazniejsza, symbolizuje o co chodzi w chrzescijanswie. Zreszta walentynki tez mi sie nie podobaja, ale uwazam je ze niegrozne. Nie podoba mi sie to ze Polacy tak latwo ulegaja innym zwyczajom. Ciekawe czy gdyby w np. stanach byl zwyczaj calowania sie w tylek na powitanie to tez bysmy to sciagneli do nas 😉 Polacy coraz bardziej zaczynaja mi przypominac ta szlachte ktora doprowadzila do upadku panstwa polskiego wieki temu…
Przepraszam ze was tutaj zarzucilam tymi wywodami ale musialam odreagowac 😉 Sama jestem ciekawa co wy myslicie na ten temat. Przepraszam za chaos w mojej wypowiedzi ale emocje wziely gore…:) Czekam na wasze opinie na temat wielkanocy
Pozdrawiam
Ewa i Czarek 25.11.2004

17 odpowiedzi na pytanie: co mysle o wielkanocy

  1. Re: co mysle o wielkanocy

    Do nas gdy byliśmy mali przychodził zajączek, fajnie było na dworze, na świeżym powietrzu pobiegac i poszukać gniazdka, w którym znajdowało sie trochę słodyczy. Nie wyobrazam sobie zajączka dla dużych a chyba o to Ci chodzi. Poza tym gdy kazdy się napatrzy na te jajeczka i zajace przez tyle czasu to chyba juz nie jest tak atrakcyjne, jak wtedy gdy słodyczy nie było na co dzień

    Ewa i Przemek (15.07)

    • Re: co mysle o wielkanocy

      To ja zacytuję ():
      “ZAJĄCZEK WIELKANOCNY
      zwyczaj, pochodzenia niemieckiego, obdarzania dzieci w święta Wielkanocy słodyczami i innymi upominkami. Początkowo występował na Śląsku i Pomorzu. Koszyczki z niespodziankami od zajączka i z kolorowymi jajami wielkanocnymi, łakociami, a później także prezentami rzeczowymi, chowano w ogrodzie lub w różnych skrytkach domowych, a dzieci szukały ich od wczesnego ranka w Niedzielę Wielkanocną. Z czasem zwyczaj dawania dzieciom różnych prezentów na Wielkanoc przyjął się w innych regionach Polski. W starożytności zając byt (podobnie jak jajko) symbolem wiosennej witalności i płodności zwierzęcej. Byt jednym z atrybutów Artemidy (Diany), bogini łowów. W mitach indogermańskich występował jako symbol światła i wiosennej odnowy. W tradycji chrześcijańskiej symbolizował grzeszników, którzy odbyli oczyszczającą pokutę. (..)”

      Nie ma tam ani słowa potępienia dla nieszczęsnego Zajączka

      Mnie jakoś Zajączek nie denerwuje, bo od kiedy byłam dzieckiem przynosił mi jakiś drobiazg na Wielkanoc i takie drobne prezenty dostawały wyłącznie małe dzieci (a to było 30 lat temu… więc chyba nie jest to nowy zwyczaj). Nic w tym złego nie widzę. Pochodzę z katolickiej rodziny i Świeta Wielkiej Nocy zawsze były obchodzone w moim rodzinnym domu bardzo tradycyjnie. Sama teraz staram się tę tradycję zachować, ale nie mam nic przeciw temu, żeby mój dwuletni Synek dostał coś od Zajączka Wielkanocnego – myślę, że póki co, trudno byłoby mu pojąć Tajemnicę Zmartwychwstania, więc będzie miał mnóstwo zajączków, baranków, kurczaczków, pisanek, czekoladowych jajek, bazi i prezencików i mam nadzieję, że będzie radośnie uczestniczył we wszystkich tradycyjnych, wielkanocnych obrzędach.
      Myślę, że jeśli dla kogoś te święta znaczą coś głębokiego, to na pewno nie przeszkodzi mu w ich przeżywaniu Zajączek, który podrzuci maluszkom prezenty

      • Re: co mysle o wielkanocy

        coś przesadzasz chyba ja mieszkam w Wielkopolsce i tu zawsze obchodziło się zajączka
        dzieciaki dostają drobne upominki najczęściej słodycze i jest fajnie
        i to nie przeszakadza w obchodzeniu wielkanocy
        Olga i Piotruś

        • Re: co mysle o wielkanocy

          U nas nigdy nie było tradycji rozdawania prezentów na Wielkanoc…

          A zajączek nie przeszkadza mi aż tak bardzo…praktycznie rzecz ujmując wcale.
          Owszem czekoladowe i u nas się zjawiają… Ale ważniejsze miejsce na stole wielkanocnym i w święconce ma baranek…

          Beata i Maciek (11.02.2004)

          • Re: co mysle o wielkanocy

            Rodzine mam z szeroko pojętych okolic Bydgoszczy i Torunia – zajączek jest u nas znany od pokoleń. Aczkolwiek po czesci rozumiem Twoja irytacje – bo dla wielu te swieta to tylko zajączek…

            Aha, na zająca dawało się u nas prezenty symboliczne, głownie słodycze.

            Mateuszek (14.03.2003)

            • Re: co mysle o wielkanocy

              Odpowiem tutaj do wszystkich. Obdarowanie dzieci na wielkanoc kilkoma slodyczami nie jest niczym zlym, nie to mialam na mysli. Chodzi mi raczej o to ze to swieto zaczyna sie robic podobne do gwiazdki. Moze wy sie z tym nie zetknelyscie ale ja coraz czesciej slysze o prezentach na wielkanoc i nie mowie tu o slodyczach. A kiedy zwracam uwage ze nie na tym to polega to wszyscy sie dziwia i mowia ze to nic zlego. Owszem moze i nic zlego ale nie tak ma sie kojarzyc wielkanoc a za pare lat pewnie juz tak bedzie…
              A co do reszty mojej wypowiedzi to bardzo denerwuje mnie to szalenstwo swiateczne w sklapach itp. Ale to juz nie tylko w wielkanoc 🙂 Posta pisalam w wielkim wzburzeniu wiec musicie mi wybaczyc, ze bylo tak niejasno napisane.
              Buzka dla wszystkich i Wesolych Swiat Wielkanocnych 🙂
              Ewa i Czarek 25.11.2004

              • Re: co mysle o wielkanocy

                Nie ma co wybaczac 🙂
                My tez zyczymy Wspanialych, Zdrowych Swiat i wielu cudownych chwil 🙂

                • Re: co mysle o wielkanocy

                  brawo!

                  Chcialam dodac, ze pochodze z Krakowa i nigdy o zadnym zajaczku nie slyszalam. Owszem rzucal mi sie w oczy zajaczek na kartkach swiatecznych ale o zwyczaju nie wiedzialam. Prezenty na Wielkanoc? Pierwsze slysze…. Napisalam “brawo” bo jesli jest tak jak mowisz to nie podoba mi sie, ze tak lapiemy nalecialosci. Ja juz troche temu wyjechalam z kraju wiec nie bardzo sie orientuje jak jest teraz.

                  Kacperek 12.02.04

                  • Re: co mysle o wielkanocy-ja się też wygadam

                    To ja sobie też ulżę…
                    W rodzinie mojego męża jest zwyczaj obdarowywania się prezentami na Boze Narodzenie (w Wigilę – a ja z mężem mamy normalny dzień pracy) i Wielkanoc (w Wielką Sobotę), cała rodzina zbiera się u babci, jest kawa i potem prezenty – baaaaardzo mi się to nie podoba. Udało mi się przeforsować tyle, że z kuzynostwem nie robimy prezentów i starym i dzidulkom, a tylko tym ostatnim. Szlag jasny mnie trafia, jak muszę latać po sklepach i coś kombinować. Nie tyle że to jest czasochłonne zajęcie, to jeszcze ciągnie pieniądze! No i samo spotkanie, wszyscy inni maja w domu – nazwijmy to – ludzi do roboty, którzy przygotują wszystko, więc oni moga jechać na kawę. Echhh i tak jestem brzydka Kasia, bo zamiast fajowych, dużych prezentów daję ozdoby świąteczne. Reszta też by mogła tak robić – jeśli już musza być te prezenty!!!
                    To sie wygadałam, już mi lepiej.

                    • Re: co mysle o wielkanocy

                      A mi się podoba-u nas odkąd pojawiły siew rodzinie dzieci – to one dostają prezenty na Wielkanoc. Uwielbiam atmosferę świąt i zajączka też

                      Gosia i Artek

                      • Re: co mysle o wielkanocy

                        O tzw. zajączku dowiedzialam sie zupelnie niedawno, bo kilka dni temu
                        do tej porty nie wiedzialam, że jest coś takiego w Polsce, a tym bardziej, że to coraz popularniejsza sprawa.
                        CZy to naprawdę aż tak popularne w Polsce???

                        • Re: co mysle o wielkanocy

                          Tak, zawsze od dziecka się nad wszystkim zastanawiałam i nigdy nie szłam bezmyślnie za tłumem.Kiedy byłam dzieckiem nie mogłam nadziwić się,że moja rodzina spędza świąteczny czas przy wódce.Zawsze mówiłam Jezus zmartwychwstał!,a wy w ten sposób świętujecie?
                          A jeśli chodzi o zajączka to jak to któraś napisała wywodzi się on z tradycji pogańskiej.Ludzie zawsze lubili mieć dużo bożków.Ja swoje dzieci wychowuję w świadomości chrześcijańskiej od małego i to mnie nie obchodzi,że inne dzieci dostają coś na zająca.Już teraz nawet nie zadają pytania czy dostaną coś na zajaca. Przecież jest tyle okazji,żeby im robić prezenty.Zawsze im mówię,że najważniejsze,że mamusia i tatuś was kochają,a miłości się nie da kupić.Krzyż jest pusty Jezus zmartwychwstał!!!I cieszę się,że żyje On w moim życiu i w życiu mojej rodzinki,Alleluja!!!
                          I tej samej radości życzę wam wszystkim,kochane dziewczynki,oby ten czas świąteczny był naprawdę czasem zastanowienia się jak bardzo Jezus nas ukochał,że poszedł za nas na krzyż. Nie ma nic cudowniejszego na świecie jak mieć pokój z Bogiem,WESOŁYCH ŚWIĄT

                          • Re: co mysle o wielkanocy

                            może to dziwne ale święta wielkanocne nie maja dla mnie żadnego nastroju. Nie czuje atmosfery przedświatecznej tak jak w grudniu przed bozym narodzeniem.mimo tego że z każdej witryny sklepowej patrzy jakis zając,baranek albo kurczak jakoś mnie się to nie udziela.utrzymuje tradycje,idziemy z święconką do kościoła,mam w domu bazie, zonkile i stroik świateczny..i to tyle.święta mijaja na objadaniu sie pysznościami i zapominam o nich w mgnieniu oka. A jeśli chodzi o prezenty to u nas w rodzienie nie było nigdy zwyczaju dawania sobie podarków,jakiś symboliczny czekoladowy akcent i nic więcej.tak samo jak nigdy nie szukalismy podarków od zajączka -nie znam tego.
                            zdrowych i wesołych świąt !!!!

                            Monika i Marcinek (15.01.04)

                            • Re: co mysle o wielkanocy

                              U mnie w rodzinie nie ma żadnych zajączków przynoszących prezenty. Dzieci słodkości i tak dostają. A nasz królik też się nie postarał i tylko dziurę w dywanie wyżarł, drań jeden!
                              A co do świąt, to dla mnie Boże Narodzenie jest ważniejsze.
                              A tak ogólnie nie lubię świąt bo mi się kojarzą tylko z nagonką na wielkie sprzątanie (tak jakby przez cały rok nie trzeba było sprzątać) i z kłótniami rodzinnymi, bo w tej nagonnce i nerwówce to każdy wybucha.
                              W tym roku jeszcze mnie do furii rezurekcje doprowadziły i ogólnie jestem obrażona na kościół, przynajmniej jakiś czas, bo jakby mi się teraz jakiś ksiądz napatoczył, to mogłabym go zbluzgać, więc lepiej będę unikać.

                              • Re: co mysle o wielkanocy

                                Witaj,
                                mam 28 lat i od tylu własnie obchodzę zajączka.
                                Zajączek był u mnie w domu od zawsze, u mojej mamy również. Ona musiała szukać prezentow w ogrodzie, ja z racji mieszkania w bloku szukalam za zasłonami, pod łózkiem, poduszką itp.
                                Dla mnie zajączek nie jest nowomodą, jak np. walentynki do ktorych wagi nie przywiązuję. Zajączek jest równie ważny jak Boze Narodzenie, chociaz prezenty są z reguły mniejsze i skromniejsze.

                                Dla ułatwienia powiem, ze mieszkam na Slasku. Ci ktorzy tutaj zyja i mieszkaja od pokolen znaja zajaczka, moze wiec to faktycznie moda niemiecka… ale za to dosc dluga, u nas to tradycja.

                                Pozdrawiam, Jagaa i Piotrus 31.10.2003

                                • Re: co mysle o wielkanocy

                                  tylko pytanko co wspólnego ma zjączek ze zmartwychwstaniem Pana Jezusa?

                                  • Re: co mysle o wielkanocy

                                    A nie sądzisz, ze pytanie zostało skierowane do złej osoby?
                                    Ja nie wymyslilam zajączka, napisalam tylko ze obchodze go od 28 lat a moja mama od 50.
                                    U nas to tradycja. I nie zamierzam z niej zrezygnowac. Nie uwazam, zeby przygotowanie dziecku paczki ze slodyczami lub malym drobiazgiem bylo czyms nagannym w tym dniu.

                                    Poza tym mozna by rowniez zadac pytanie co ma sw. mikolaj do Bozego Narodzenia? Przeciez dzien sw. mikolaja obchodzony jest na poczatku grudnia, nieprawdaz?

                                    Pozdrawiam, Jagaa i Piotrus 31.10.2003

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: co mysle o wielkanocy

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general