co na apetyt?

pewnie gdzieś było…

co można podać 1,5-roczniakowi na poprawę apetytu?

macie jakieś doświadczenia?
co pomogło?

24 odpowiedzi na pytanie: co na apetyt?

  1. bioaron c 2,5ml

    • w niewielkim stopniu, ale jednak pomagał bioaron c
      na ulotce jest napisane, że dla starszych dzieci, ale moja lekarka twierdzi, że spokojnie można dawać i roczniakowi 🙂

      • Zamieszczone przez becia84
        bioaron c 2,5ml

        stosowałaś?
        pomogło?

        • Zamieszczone przez kasiex
          stosowałaś?
          pomogło?

          jestem w trakcie i nawet jakos zjada:)

          • Zamieszczone przez becia84
            jestem w trakcie i nawet jakos zjada:)

            🙂

            • Witajcie.
              ja odradzam podawania dziecku czego kolwiek na apetyt.
              Raczej polecam dac rano sniadanie, nie zje trudno trzeba wytlumaczyc że jak nie zje śniadnia to do obiadu nic nie dostanie po czym wyjsc na spacer zeby dziecko sie wylatało i zmeczyło (a wiadomo że powietrze wzmaga apetyt) nastepnie kiedy jest pora obiadu dac obiad jak nie zje to nie zmuszac ale powiedziec ze do kolacji nic nie zje i takze mozna z dzieckiem wyjsc na dwor a nastepnie w porze kolacji dac kolacje, nie podawac miedzy posiłkami żadnych zapychaczy (nie dawac zadnych ciasteczek,chrupków, gestych soków najlepiej czysta woda) dziecko je tyle ile potrzebuje, jedno może jeść non-stop a inne raz na 2 dni.
              Tylko naprawdę nie polecam a wrecz odradzam zapychanie niejadka słodyczami bo to nie pomoże a pogorszy sprawę.
              Gwarantuje że dziecko zacznie jeść i to ze smakiem 🙂

              • Zamieszczone przez jagusagus
                Witajcie.
                ja odradzam podawania dziecku czego kolwiek na apetyt.
                Raczej polecam dac rano sniadanie, nie zje trudno trzeba wytlumaczyc że jak nie zje śniadnia to do obiadu nic nie dostanie po czym wyjsc na spacer zeby dziecko sie wylatało i zmeczyło (a wiadomo że powietrze wzmaga apetyt) nastepnie kiedy jest pora obiadu dac obiad jak nie zje to nie zmuszac ale powiedziec ze do kolacji nic nie zje i takze mozna z dzieckiem wyjsc na dwor a nastepnie w porze kolacji dac kolacje, nie podawac miedzy posiłkami żadnych zapychaczy (nie dawac zadnych ciasteczek,chrupków, gestych soków najlepiej czysta woda) dziecko je tyle ile potrzebuje, jedno może jeść non-stop a inne raz na 2 dni.
                Tylko naprawdę nie polecam a wrecz odradzam zapychanie niejadka słodyczami bo to nie pomoże a pogorszy sprawę.
                Gwarantuje że dziecko zacznie jeść i to ze smakiem 🙂

                roczniakowi?

                • roczne dziecko jest mądrzejsze niz nam sie wydaje. więc naprawde zrozumie 🙂
                  a dając krople czy proszki to co nam to da??
                  ja tak robiłam jak moja ćorcia nie chciała jest posiłku głownego (a nie miała roku) to jej mowiłam ze jak nie zjesz to nic nie dostaniesz. szybko zrozumiała o co chodzi i wiedziała juz ze jak nie zje wtedy kiedy jest czas to nie dostanie nic co lubi czyli np chrupków kukurydzianych czy paluszków (nie mowie tu ze ma zjesc cały obiad ale przynajmniej czesc obiadu). i teraz nie mam problemów.
                  jak nie chce jesc to jej mowię ze jak nie zjesz to nie dostaniesz nic słodkiego i je.
                  Tak więc polecam przynajmniej spróbowac zamiast dawać lekarstwa

                  • Zamieszczone przez jagusagus
                    roczne dziecko jest mądrzejsze niz nam sie wydaje. więc naprawde zrozumie 🙂
                    a dając krople czy proszki to co nam to da??
                    ja tak robiłam jak moja ćorcia nie chciała jest posiłku głownego (a nie miała roku) to jej mowiłam ze jak nie zjesz to nic nie dostaniesz. szybko zrozumiała o co chodzi i wiedziała juz ze jak nie zje wtedy kiedy jest czas to nie dostanie nic co lubi czyli np chrupków kukurydzianych czy paluszków (nie mowie tu ze ma zjesc cały obiad ale przynajmniej czesc obiadu). i teraz nie mam problemów.
                    jak nie chce jesc to jej mowię ze jak nie zjesz to nie dostaniesz nic słodkiego i je.
                    Tak więc polecam przynajmniej spróbowac zamiast dawać lekarstwa

                    no mojej to na rękę jak jej “obiecam” ze jak nie zje to nic innego nie dostanie:)
                    ona zyje miloscia do matki i powietrzem:)

                    • hehehe 😀 ż mi powietrze i miłośc nie wystarcza do życia 😀
                      ale naprawde polecam spróbować,u nas podziałało u moich kolezanek też podziałało a naprawde jest to lepsze dla zdrowia dziecka niz krople 🙂
                      A z drugiej strony lepiej żeby dziecko jadło mało niz za dużo 🙂

                      • ogórki kiszone
                        sok z ogórków kiszonych
                        zupe ogórkową
                        kapuste kiszoną
                        kapuśniak na kwaśno (z kapusty kiszonej ofkors)

                        o ile dziecku podejdą kwasne smaki
                        Emilce podeszły odkryła te dobroci okolo 14-15 miesiąca zycia – od tamtej pory łatwiej ją ubrac niz nakarmić

                        o regularnosci posilków i szlabanie na podjadanie głupot nie pisze, bo to raczej oczywiste

                        • gajos-lewandowska Dodane ponad rok temu,

                          ja też uważam, ze nie ma potrzeby stosowania “pobudzaczy” apetytu, dziecko sie nie zagłodzi:)widocznie ma mniejsze potrzeby, my też mamy różne apetyty, raz wcinamy co 10min a czasem nie jemy przez pół dnia, z dziecmi jest tak samo.

                          zgadzam sie co do stałych pór posiłków i ograniczeniu a jeszcze lepiej wyeliminowaniu słodyczy;Hela do 2iego roku zycia(czyli do lipca)prawie nie jadła słodyczy i nie było problemów z jedzeniem, teraz częściej coś wciagnie słodkiego na rzecz posiłku-więc słodycze NIE:):)

                          nie martwcie się, maluch sam reguluje sobie ilość dostarczanych kalorii, nie zmuszajcie dzieci do jedzenia, ja pamiętam zasypianie nad owsianką, masakra:)

                          • U nas egzemplarz z jedzeniem gorzej niż oporny
                            Cały dzień woda zero chrupków zero słodyczy itp na noc butla kaszki i tak potrafi z 3 miesiące ciągnąc no czasem ogórek kiszony albo pomidor
                            Po owym czasie tydzień je normalnie i od nowa polka ludowa

                            • Zamieszczone przez jagusagus
                              Witajcie.
                              ja odradzam podawania dziecku czego kolwiek na apetyt.
                              Raczej polecam dac rano sniadanie, nie zje trudno trzeba wytlumaczyc że jak nie zje śniadnia to do obiadu nic nie dostanie po czym wyjsc na spacer zeby dziecko sie wylatało i zmeczyło (a wiadomo że powietrze wzmaga apetyt) nastepnie kiedy jest pora obiadu dac obiad jak nie zje to nie zmuszac ale powiedziec ze do kolacji nic nie zje i takze mozna z dzieckiem wyjsc na dwor a nastepnie w porze kolacji dac kolacje, nie podawac miedzy posiłkami żadnych zapychaczy (nie dawac zadnych ciasteczek,chrupków, gestych soków najlepiej czysta woda) dziecko je tyle ile potrzebuje, jedno może jeść non-stop a inne raz na 2 dni.
                              Tylko naprawdę nie polecam a wrecz odradzam zapychanie niejadka słodyczami bo to nie pomoże a pogorszy sprawę.
                              Gwarantuje że dziecko zacznie jeść i to ze smakiem 🙂

                              hmm u nas taka postawa sie nie sprawdzała a ja włosy rwałam z głowy….był prawie przeźroczysty. Poprawiło się po peritolu i innych wynalazkach

                              Pozdr

                              • a ja bym jeszcze zrobiła morfologię i żelazo tak dla pewności
                                u nas powodem braku apetytu była anemia

                                • a u nas wyniki wszystkie super i niestety bioaron c nie pomógł- a młoda konczy juz buteleczke peritolu bo leciala z wagi i teraz dopiero widze jak ona potrafi ladnie jeść, rzuć, gryźć itp. bo wczesniej nie bylo sznas zeby cos pogyzła bo po prostu nie miala apetytu

                                  • Zamieszczone przez fab
                                    hmm u nas taka postawa sie nie sprawdzała a ja włosy rwałam z głowy….był prawie przeźroczysty. Poprawiło się po peritolu i innych wynalazkach

                                    Pozdr

                                    a po peritolu to juz apetyt na stale wrocil czy mialas jeszcze przeboje?

                                    • Dziewczyny nie tylko u dzieci ale i u dorosłych na apetyt dobrze wpływają pałeczki kwasu mlekowego (lactobacilus). Czyli to wszystko co np łącznie z antybiotykiem się podaje. Może to być np dicoflor. Baśka żarłokiem nie jest ale po odrobaczeniu i właśnie lactobacilusie się poprawiło.

                                      Te bakterie występują też w zakwasach, więc tak jak pisała usianka kiszone ogórki, chleb na zakwasie, żurek, barszczyk na zakwasie itp jak najbardziej. 🙂

                                      • Paszulka – ciekawe z tym zakwasem, spróbuję.

                                        Ja mam dwa takie- sobie-jadki. Starszej można wytłumaczyć, ale młodszej nie bardzo. Rozumie, że nie dostanie np. chrupki kuk. czy paluszków jak nie zje obiadu (lub przynajmniej jakiejś jego częsci), ale jak się uprze, to danej zupy nie tknie przez np. 2 dni. Za tydzień tę samą zupę je z apetytem. Bardzo nieprzewidujący jest ten mój taki-sobie-jadek

                                        • Zamieszczone przez becia84
                                          a po peritolu to juz apetyt na stale wrocil czy mialas jeszcze przeboje?

                                          W zasadzie można powiedzieć,że po peritolu było lepiej choć braliśmy z przerwami 3 razy. Teraz i tak nie dobija do 3 centyla, ale się sam domaga jedzenia:) a to już jest ok dla mnie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: co na apetyt?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general