Co na podróż ?

Cześć Forumki Moje Kochane. Mam nadzieję,że mnie jeszcze pamiętacie. Po 3 miesiącach braku netu, znów jestem.
Piszę, ponieważ mam spory problem.
Mianowicie, jedziemy na Święta Bożego Narodzenia do Polski (pierwszy raz autkiem, zawsze lataliśmy) i nie mam pojęcia co ze sobą zabrać 🙁
A poza tym potwornie boję się podróży, a włąściwie tego, jak dzieciątko nasze ją zniesie(około 36 godzin). Dla przypomnienia, mam 3 letnią córeczkę, która od małego jest zmotoryzowana, ale nie należy do dzieci spokojnie siedzących w foteliku.
Bardzo Was proszę, może którejś z Was nasunie się na myśl co powinnam na tak długą podróż wziąć(jakie jedzenie, zabawki, picie)żeby to się nie popsuło. Wiem,że jest zima, ale ja mam bzika na punkcie świeżego jedzenia, a turystycznej lodówki nie posiadamy(aczkolwiek rozważamy kupno, tylko koszty mnie trochę dobijają).
Liczę na rady, pomysły, na pomoc.
Pozdrawiam. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Szkocik

20 odpowiedzi na pytanie: Co na podróż ?

  1. dvd przenosne

    a co do jedzenia to mozesz kupowac po drodze na bieżąco w sklepach, jak sie boisz ze sie popsuje.

    • Szpilki jak zwykle ma racje:D

      • My również na podróże zabieramy dvd do samochodu. Do tego jakieś książeczki córci, płyty z jej ulubionymi piosenkami, po drodze możecie śpiewać, róznie konkursy wymyślać żeby jej się nie nudziło. To już duża i rozumna dziewczynka więc chyba większych problemów nie będzie. Co do jedzonka to albo pobrać żeczy które sie nie psują nietrzymane w lodówce i są małe tzn, na jeden posiłek (bo po otwarciu to jednak do lodówki trzeba dać). Może dacie rade coś po drodze kupić, na jakiś obaidek wstąpić… Zabrać jakieś owoce (jabko, gruszka co tam lubicie). Dacie sobie rade:)

        • Zamieszczone przez szpilki
          dvd przenosne

          zakupione :),ale to nie rozwiąże sprawy na tyle godzin

          Zamieszczone przez szpilki
          a co do jedzenia to mozesz kupowac po drodze na bieżąco w sklepach, jak sie boisz ze sie popsuje.

          fakt, chyba tak zrobimy, weźmiemy trochę, a resztę będziemy kupować
          dzieki

          • Zamieszczone przez magdaimateusz
            My również na podróże zabieramy dvd do samochodu. Do tego jakieś książeczki córci, płyty z jej ulubionymi piosenkami, po drodze możecie śpiewać, róznie konkursy wymyślać żeby jej się nie nudziło. To już duża i rozumna dziewczynka więc chyba większych problemów nie będzie. Co do jedzonka to albo pobrać żeczy które sie nie psują nietrzymane w lodówce i są małe tzn, na jeden posiłek (bo po otwarciu to jednak do lodówki trzeba dać). Może dacie rade coś po drodze kupić, na jakiś obaidek wstąpić… Zabrać jakieś owoce (jabko, gruszka co tam lubicie). Dacie sobie rade:)

            O książeczkach myślałam, ale o płytach z piosenkami nie. Dobry pomysł.
            Obiadki też zaplanowaliśmy, bo Marysia je codziennie obiad z 2 dań(ona z tych, które nie przepadają za kanapkami ), zatem musi zjeść chociaż jakąś zupkę. Ona wogóle je niewielkie ilości a często, zatem trochę zapasów muszę wziąć 🙂 Dzięki. Pozdrówki

            • Nie wiem ile ma Twoja córeczka, ale u nas sprawdza się ostatnio zabawa w wymyślanie słówek. Pierwsza osoba wymyśla wyraz, a druga mówi wyraz na literkę, na jaką kończy się poprzedni i tak dojedziesz do celu 😉

              Młodszemu bierzemy dvd albo znikopis.

              Jeśli chodzi o zakup lodówki – polecam allegro. Swego czasu kupiliśmy podobną do tej
              Zależało mi żeby miała wtyczkę do kontaktu. Polecam i miłej podróży.
              Ile kilometrów macie do pokonania?

              • Zamieszczone przez wobysk
                Nie wiem ile ma Twoja córeczka, ale u nas sprawdza się ostatnio zabawa w wymyślanie słówek. Pierwsza osoba wymyśla wyraz, a druga mówi wyraz na literkę, na jaką kończy się poprzedni i tak dojedziesz do celu 😉

                Młodszemu bierzemy dvd albo znikopis.

                Jeśli chodzi o zakup lodówki – polecam allegro. Swego czasu kupiliśmy podobną do tej
                Zależało mi żeby miała wtyczkę do kontaktu. Polecam i miłej podróży.
                Ile kilometrów macie do pokonania?

                Córeczka ma 3 latka i 3 miesiące. DVD bierzemy, znikopis też 🙂
                Do pokonania mamy 2600 kilometrów 🙁 Aż mnie coś ścisnęło jak to napisałam,to taka kosmiczna liczba dla mnie.
                Jeśli chodzi o lodówkę to nie wiem czy kupować, bo to przecież zima. No sama nie wiem.
                dzieęki za odpowiedź.

                • ja polecam paluszki i chrupki kukrydziane, chusteczki nawilzone i duuuuzo wody:)

                  zero czekolady:)

                  • zatrzymajcie się na nocleg gdzieś w połowie drogi
                    błogosławieństwo
                    i dziecię lepiej zniesie

                    • Zamieszczone przez nelly21
                      ja polecam paluszki i chrupki kukrydziane, chusteczki nawilzone i duuuuzo wody:)

                      zero czekolady:)

                      do tego zestawu jeszcze odkurzacz przenośny 🙂

                      ja polecam słuchowiska – Bajki Grajki. a do jedzenia parówki jedynki. kazda zapakowana – mozna jeść prosto z folii. oczywiście nie tylko parówki na całe 2600….mogłoby zemdlic…

                      • Mysmy niedawno jechali z Polski na sycylie wlasnie smochodem
                        Planowalismy zmieniac sie przy kolku i jechac non stop ale.. niestety, to pogoda okropna ze ja sie balam prowadzic, to zmeczenie obojga i dzieckiem jedno sie zajmuje, drugie prowadzi.. wiec trzy razy zatrzymalismy sie na noc, pierwsza jeszcze w polsce( mieslismy cala polske w zdluz do pokonania pierwszego dnia) druga w czechach i ostatnia we wloszech juz kolo rzymu.
                        Proponuje wziasc pod uwage jednak jakis nocleg.
                        Co do dziecka, to warzna kurtka nawet ciut za duza zeby latwo nakladac na postojach, na postojach latac z dzieckiem gdzie sie da, we wloszech sa autogrile gdzie sa place zabaw, moze na waszej trasie tez sa, sprawdz na necie, to warzne ze jak wy odpoczywacie na postoju to dziecko wyladowuje energie na placu zabaw.
                        Proponuje jakas gre elektroniczna w stylu quiz lub co tam znajdziesz, zebys miala zawsze pod reka cos na wszelki wypadek jak jedno sie znudzi – drugie. Zabawki musza byc nowe, najlepiej zeby ich wczesniej nie widziala.
                        Ubranka do przebrania, ( w samochodzie dziecko moze zalac sokiem sweterek i w mokrym nie pojedzie dalej, jest zima, moze sie przeziebic)
                        Buciki najlepiej szybciutko do wlozenia, wygodne
                        Cieplutkie ciapki, najlepiej takie co sie wklada jak skarpetki ( do jazdy w samochodzie dla wygody dziecka)
                        Nie bierz czeklolady i takich rzeczy bo caly samochod bedzie wymazany, lepiej chrupki kukurydziane, szybko to sie ztrzepie.
                        DVD I Znikopis
                        Dla was.
                        Termos z kawa i cukieki kawowe, z guarana lub cos w tym stylu.
                        Jedzenie kupisz zawsze na trasie, jak masz nawigator to ustaw na trasie zeby pokazywal stacje servisowe z placami zabaw dla dzici i sklepy ulubione, lub takie jak znasz( na stacjach beznzynowych nie znajdziesz wszystkiego)
                        Woda duzo. Nie jakies napoje gazowane ale woda
                        chusteczki nawilzane duzo
                        chysteczki higieniczne
                        zmiany bielizny czeste( co by czuc sie swierzutko)
                        NOtes dla was zeby zapisywac co macie zrobic na nastepnym postoju( bo czas goni a zapomina sie jak juz sie wysiadzie)
                        Ladowarki do tel kom
                        Ubezpieczenie ( pelny dokument+ numery do spolki ubezpieczeniowej we wszystkich panstwach w ktorych trasie bedziecie)
                        NUmery serwisow samochodowych ( w razie czego zebyscie wiedzieli gdzie jest najblizszy mechanik ktory moze zajzec do Waszego samochodu)
                        Karte z kasa zamrozona na wszelki wypadek schowana gleboko
                        NIgdy nie zostawiajcie pelnego samochodu w miejscu nieznanym.( moich znajomych okradli w Rzymie, wyniesli wszystko z samochodu co do dlugopisu w ciagu 10 minut)
                        Jak sobie przypomne cos jeszcze to napisze.

                        • CO do zupek ( nie wiem gdzie mieszkasz ) ale we wloszech sa zupki Knora przecierowe w kartoniku ktore spokojnie mozesz podac dziecku bez podgrzewania.
                          JAk przejdziesz sie po duzym sklepie znajdziesz mnustwo dan gotowych ktore mozesz zalac tylko goraca woda z termosu. Ja wzielam zupki knora i mialam termos z wrzatkiem, idealne na 3 dni drogi (ale nowy termos zawsze sprawdz przed podroza czy trzyma cieplo) I zawsze rozgrzej termos wrzatkiem, wylej i wlej jeszcze raz nowy wrzatek, tak przygotowany termos spokojnie wytrzyma trzy dni i bedzie goraca woda zawsze.
                          JA nie masz termosu zawsze mozesz sie usmiechnac do jakiegos mlodzienca na stacji zeby ci zagrzal wode w termosie i zalal knorka.

                          • Zamieszczone przez aborka
                            do tego zestawu jeszcze odkurzacz przenośny 🙂

                            ja polecam słuchowiska – Bajki Grajki. a do jedzenia parówki jedynki. kazda zapakowana – mozna jeść prosto z folii. oczywiście nie tylko parówki na całe 2600….mogłoby zemdlic…

                            odkurzy sie w domu:)
                            maz nie znosi paluszkow;)…. A chrupki kukurydziane doprowadzaja go do… Nie powiem…

                            • Zapomnialam
                              Jeszcze wez worki na smieci, bo na kazdym postoju wyzucisz a nie bedziesz robic smietnika w samochodzie.
                              Podusie dal malej bo w podruzy sie przespi napewno, taka specjalna na alegro tez sa i w sklepach dla dzieci i w samochodowych tez znajdziesz.
                              Zaslonke na okno bo slonce pali nawet w zimie w poludnie, i daje po oczach dziecku.
                              Staraj sie zeby przestrzen mieszkalna w samochodzie byla przeznaczona tylko na rzeczy przydatne w danym momencie podrozy, nie zagracaj walizeczkami miejsca przeznaczonego dla podrozujacych bo to i niebezpieczne i niewygodne.
                              Kocyk maly dla dziecka, jak by zasnelo.
                              Male butelki takie z dzibkiem, na kazdym postoju wypelniaj dwie trzy woda od nowa, z duej butelki dziecko sie nie napije a i kierujacy ma problem a kubki w drodze to zly pomysl w poruszajacym sie samochodzie.
                              Jeszcze co do jedzenia. GOtowe salatki ( bez majonezu albo takich podobnych sosow, raczej z oliwa tylko) sa do kupienia w jednorazowych miseczkach swierze w lodowkach sklepowych, rozejrzyj sie znajdziesz napewno, takie tylko wciszkasz spod i sos wyelwa sie na salate, maja tez widelec i lyzeczke.

                              • ja polecam w czasie drogi co jakiś czas zjechać do mcdonald’s lub innego ustrojstwa co ma placyk zabaw dla dzieci i tam wybiegać wręcz zmęczyć dziecię. 🙂

                                • WIELKIE DZIĘKI ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI !!!
                                  SOLE- DOBRZE,ŻE JESTEŚ 🙂
                                  INFORMACJE OD CIEBIE SĄ NA WAGĘ ZŁOTA !!! DZIĘKI!!!

                                  • Zamieszczone przez szkocik
                                    WIELKIE DZIĘKI ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI !!!
                                    SOLE- DOBRZE,ŻE JESTEŚ 🙂
                                    INFORMACJE OD CIEBIE SĄ NA WAGĘ ZŁOTA !!! DZIĘKI!!!

                                    Ciesze sie ze CI sie przydalam. Podarowalas mi dzis pierwszy usmiech dnia wiec warto bylo 🙂 Prosze daj znac jak bedziesz na miejscu jak minela podroz !!

                                    • Ja Ci żadnej dobrej rady nie dam ale napiszę, że się niesamowicie za Tobą stęskniłam

                                      • Zamieszczone przez Vievioorka
                                        Ja Ci żadnej dobrej rady nie dam ale napiszę, że się niesamowicie za Tobą stęskniłam

                                        za mną???????? to bardzo miłe !!!!!!!
                                        3 miesiące mnie nie było, ale chyba z moją pamięcią sie coś porobiło, bo…..(wstyd się przyznać…) nie wiem kim jesteś
                                        zmieniłaś nick?
                                        z góry przepraszam

                                        • Zamieszczone przez szkocik
                                          za mną???????? to bardzo miłe !!!!!!!
                                          3 miesiące mnie nie było, ale chyba z moją pamięcią sie coś porobiło, bo…..(wstyd się przyznać…) nie wiem kim jesteś
                                          zmieniłaś nick?
                                          z góry przepraszam

                                          O matko, już wiem!!!!!!!!!!!!!!111
                                          Strasznie Cię przepraszam, już do Ciebie dotarłam!
                                          Ja też się strasznie za Tobą stęskniłam, wogóle za Wami wszystkimi !

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co na podróż ?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general