Myślałam, że mnie nie dopadnie… niegdy w życiu nie miałam zgagi i nie przyszło mi do głowy, że podła, zaatakuje mnie w ciąży. Ale stało się. Macie na nią jakieś sposoby, może mogę coś kupić w aptece??? Nie chce mi się zdzwonić do gin. postanowiłam naipierw Was spytać o radę, bo pewnie nie ja sama borykam sie z tym problemem.
Trzymajcie się cieplutko. Agnes i Lili
12 odpowiedzi na pytanie: co na zgagę???
Re: co na zgagę???
Mi lekarz polecił żeby jeść częściej, ale mniej i nie jeść zbyt dużo potraw ostrych i słodkich
Pozdrawiam
Re: co na zgagę???
Kup w aptece Rennie. Mi to zaleciła lekarka a poza tym na opakowaniu jest napisane że mogą stosować kobiety w ciąży Bardzo polecam, używam cały czas do dzisiaj a zgaga naprawdę mi dokucza.
Marta + Daria 22.04.05
<img src=”/upload/41/76/_451290_n.jpg”>
Edited by marta_ruda on 2005/04/14 12:16.
Re: co na zgagę???
Akurat ta z dolegliwosci ciążowych mnie omija. Owszem czasami kiedy zjem za dużo wieczorem. Mój gin polecił mi Renni. Nie kupiłam nawet ale wiem, ze ciezarówki mogą.
Olinka
Re: co na zgagę???
Ja jadłam Rennie, po dwa naraz.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: co na zgagę???
ja z ta paskuda męcze się od samego poczatku co rozbawiło moja lekarkę bo to przypadłość raczej 2 połowy ciąży na początku pomagało mi mleko ale pasteryzowane takie 14dniowe a nie łaciate ktorego nie mogłam przełknąć ale od jakiegoś miesiąca jest już tak żle że ratuje się przed snem tabletka Rennie a nad ranem znowu zaczynam pić mleko ja pije zimne choc moja mama bardzo mnie wyzywa ale tylko takie mi pomaga bo nie moge na pusty żołądek brać tabletek bo zaraz wymiotuję
życzę wytrwałości :))
pozdr kama i córeczka…
Re: co na zgagę???
Jak nie kupuję żadnych leków – w 100% sprawdzają się migdały, a jak ostatnio ich w domu nie miałam, to na zgagę pomogła mi błyskawiczne szklanka mleka. A zgagę miałam paskudną i myślałam, że nie zasnę – po 5 min. spałam jak dziecko 🙂
Pozdrawiam,
Magda +
Re: co na zgagę???
Ja też mam pozwolenie na Renni (kupuję z miętą) Naprawdę pomaga. Czasem doraźnie przy mniejszym pieczeniu popijam powolutku wodę mineralną niegazowaną albo jem śliwki suszone. Migdały nie bardzo na mnie działają, a też często się je poleca.
Małe ilości posiłków na mnie nie działają, bo mnie nawet zgaga potrafi dopaść nad ranem, a przecież żołądek pusty.
Re: co na zgagę???
Mi pomaga szklanka zimnego mleka.
Agata i Marcelek(21.06.03) Tolek(~10.08.05)
Re: co na zgagę???
Migdaly i rennie 🙂
Re: co na zgagę???
mnie pomogło MANTI:)
bruni i Filipek
Re: co na zgagę???
Mi pomaga mleko(zalecają ciepłe ale ja piję zimne,bo ciepłego nie tknę).A jeśli to nie pomaga to sse Reni-bezpieczne w ciąży.
Wiolka i Karina
Re: DZIĘKI DZIEWCZYNY
Dziękuję wszystkim za rady. Postaram się poeksperymentować, mam nadzieję, że to coś mi pomoże. Pozdrawiam serdecznie Was i wasze pociechy, pa
Znasz odpowiedź na pytanie: co na zgagę???