… usłyszałyście od swojego mężczyzny?
Jako, że za oknami już jesień w pełni, mam propozycję; osłódźmy sobie ja troszkę i jeszcze bardziej nasłonecznijmy; napiszcie, jakie piękne słowa usłyszałyście/słyszycie od swoich panów?
Ja słyszę co jakiś czas (po dwóch latach małżeństwa): nie mogę się tobą nacieszyć
Te słowa to miód na moją duszę
Orange
30 odpowiedzi na pytanie: Co najpiękniejszego
Re: Co najpiękniejszego
Pierwsze co mi przyszło na myśl jak o to zapytałaś,to moment kiedy leżałam w szpitalu,kiedy okazało się że moja pierwsza ciąża obumarła,czułam się fatalnie,czułam pustkę i smutek..
Przyszedł mój mąż,widziałam że bardzo przeżywał mój pobyt w szpitalu,miał łzy w oczach..powiedział mi:
Ty jesteś najważniejsza!Najlepszą rzeczą jaką w życiu zrobiłem,to że się z tobą ożeniłem..
Bardzo mnie to wzruszyło,i najdłużej utkwiło w pamięci..
Ania&Adnan
Re: Co najpiękniejszego
Jesteśmy razem już kawał czasu (13 lat, a od 5 lat jako małżeństwo) a jednak codziennie ostatnie słowa jakie słyszę przed snem i pierwsze które mnie budzą to :” bardzo cię kocham”…. Może to i banalne, ale nie ma lepszego lekarstwa na dobry sen i cudny poranek….
buziaczki
Re: Co najpiękniejszego
Wtedy gdy przychodzi okazja do obdarowania mojego męża jakimś prezentem, zawsze powtarza,że ja jestem dla niego największym prezentem jaki dostał
To bardzo,bardzo miłe.
Bąbelek
Re: Co najpiękniejszego
to ja napisze to co kiedys juz pisalam:)
Podczas porodu po 10 godzin meczarni uznalam po dostaniu lekow oglupiajacych ze ja pewnie umre jak tylko urodze synka,no i mowie do mojego dzielnego meza”Misku ja umieram,prosze zajmij sie dobrze naszym dzieckiem,ja umieram rozumiesz”Moj maz stwierdzil, ze jak zaprzeczy ze umieram i powie ze wszytsko bedzie dobrze to go wyzwe no i odpowiedzial”dobrze kochanie zajme sie,dla ciebie wszystko,”po chwili jak zobacyzl moj wsciekly wzrok dodal”umieraj spokojnie”teraz jak by tak powiedzial chyba bym go zabila:)ale wtedy poczulam tyle zrozumienia i bylo to jak miodzio na moja dusze,czulam ze rozumie moj bol i cierpienie i jest przy mnie:)
A tak juz z powazniejszych spraaw to uwielbiam jak moj maz mowi”Kochanie kocham Cie,jestes dla mnei jedyna”-to sprawia ze bez wzgledu na wszytsko humor mi sie poprawia i jest cudnie:)
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: Co najpiękniejszego
Przepraszam, ale popłakałam się… ze śmiechu. Mam nadzieję że nie obrazisz się. 😉
Swoją drogą wybrnął z sytuacji 😉
Ania i Izunia (2 lata)+lutowa PEREŁKA
Re: Co najpiękniejszego
Uśmiałam sie do łez..super!
Ania&Adnan
Re: Co najpiękniejszego
Czesto jak sie wsciekam na mojego meza, marudze i jestem nie do zniesienia on mowie do mnie: I tak cie kocham! I wtedy od razu poprawia mi sie humorek
Jola i Adrianek (30.10.2000)
Re: Co najpiękniejszego
Tekst o umieraniu ubawił mnie do łez…
Pozdrawiam.
Ania i Szymek (21.07)
Re: Co najpiękniejszego
Tekst o umieraniu ubawił mnie do łez…
Pozdrawiam.
Ania i Szymek (21.07)
Re: Co najpiękniejszego
Mieliśmy już dawno temu ustalone, że wyjadę na tydzień do mamy. Mąż ma w tym czasie pisać pracę doktorską, bo przy Sylwii nie da sie uczyć ani pracować, jest bardzo absorbująca, wiecie o czym mówię.
Mój mąż, dwa dni temu : “Nie wyjeżdżaj do mamy. Łatwiej mi się skupić przy Małej niż gdy tęsknie za Tobą.”
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Co najpiękniejszego
Ech…cudowne….moj by mnie pewnie nawet spakowal byle bym szybciej znikla z oczu…zazdroszcze…
Irmina, Marysia i Piotruś[*]
Re: Co najpiękniejszego
Czyżbyśmy miały tego samego męża…….. 🙂
Pozdrawiam
Asia
Re: Co najpiękniejszego
“to niesamowite!” + TO spojrzenie, kiedy jednoczesnie zaczynamy mowic to samo lub. np. ja obrocona tylem mowie:pusc p.j, po ktorej plyte on wlasnie siega.
uwielbiam tez haslo ” nie jestem zazdrosny, ale to buc” oraz “mnie sie juz wszystko spelnilo” + TO spojrzenie w reakcji na zyczenia urodzinowe typu “spelnienia marzen”
no i nigdy nie zapomne tego pierwszego: “Kasia,bo ja cie kocham”
buu, buu, ale sie wzruszylam
pozdrawiam
k8 i Adaśko 30.04.04
Re: Co najpiękniejszego
Kurcze może mamy tego samego męża bo mój też tak mówi 😉 A mówi mi,że jeździ na 2 tygodnie do pracy ;))
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Co najpiękniejszego
Hi hi! Dla mnie to jest najwiekszy dowod milosci. W im bardziej ekstremalnej sytuacji mowi mi to tym wiekszy dowod
Jola i Adrianek (30.10.2000)
Re: Co najpiękniejszego
Też się szczerze uśmiałam.
Masz Super Męża. Nie wiem co mój M by powiedział jakbym rzuciła takie hasło.
Najsłodzsze rzeczy jakie słysze to różniaste “ksywki” jakie M wymyśla gdy jest w dobrym humorze, i “dobrz że tu jesteś” jak się do mnie tuli. A ostatnio rozbroił mnie dwoma hasłami:
1) ale ty masz seksi brzuszek, wypiękniałaś w tej ciąży…
2) “nie chce żeby Ziemek był za duży bo będzie Cie bardziej bolało jak się będzie rodził…
I to mi wystarcza, wiem jak bardzo mnie kocha..
Pozdro
korozja i Ziemek
Re: Co najpiękniejszego
tak to pierwsze kocham Cie jest niesamowite i niezapomniane
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: Co najpiękniejszego
A wiesz co jest najsmieszniejsze ze ja tego nei pamietam,powiedzial mi o tym moj maz z polozna w kilka godzin po wyjeciu Hubika(mialam cc),lezalam na lozku i nie moglam sie podnosic,polozna wprowadzila T.do pokoju i gadamy gadamy a oni mi tu o tym:))myslalam ze pekne ze smiechu:))a moj maz do mnie,bo ja cie kocham i wiedzialem ze nie umrzesz ale sie zaczalem Ciebie bac:))
Po lekach ktore dostalam bylam bardzo niemila i nieprzyjemna:)
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: Co najpiękniejszego
czyzbyśmy miały tego samego męża, hmmm… ;)))
Re: Co najpiękniejszego
czyzbyśmy miały tego samego męża, hmmm… ;)))
Znasz odpowiedź na pytanie: Co najpiękniejszego