wiecie co mnie strasznie czasem wkurza, a czasem wręcz zaŁamuje? te wieczne pytania rodziny, znajomych…” a kiedy wy będziecie mieć dziecko????” są dni że słyszę to po kilka razy, są takie że nie sŁysze wcale, ale czasem mam ochotę wykrzyczeć : że jak będę w ciąży – to zadzwonię by poinformować o tym!!!” jak to jest że niektozy przy każdym jednym spotkaniu musza o to pytać? w końcu co prawda jesteśmy od 2 lat po ślubie ale ja mam 25 lat i to prawda że niczego tak nie pragnę jak dziecka ale przecież ja o tym nie mówię wszystkim po co te ciągŁe pytania!!!!!
13 odpowiedzi na pytanie: co powiedzieć
Re: co powiedzieć
powiedz wszystkim że wasza fasolka sie pojawi tylko jest trochę “niesmiała” i trzeba cierpliwie czekać i nie naćiskac:)
nas jeszce nie pytaja ale i tak wiem że wszyscy czekają na radosną nowinę. pozdrawiam
Re: co powiedzieć
Chyba bym zapytala, czego sie spodziewaja – jakiej odpowiedzi – zadajac takie pytania. Z akcentem na liczbe mnoga… Moze zrozumieja, co sie czuje, kiedy sie to ciagle slyszy… moze cos przemysla… a moze nie 🙁
Ja czesto slysze od pewnej pani pytania zadawane przy ludziach (w pracy), kiedy drugie dziecko. Nic nie odpowiadam… Moze pomysli w koncu sama… Wiem, ze ona kiedys poronila… Moze sobie przypomni, ze mozna miec problemy…
Re: co powiedzieć
Wiem z doswiadczenia ze to bardzo boli ale niestety musimy sie do tego przyzwyczaic. To przykre ze niektore osoby zamiast mozgu maja papke i nie potrafia przewidziec ze moze ktos ma problem z poczeciem. Tacy ludzie powinni lepiej popracowac nad tym aby miec wiecej taktu w zadawaniu pytan zwlaszcza o poczecie dziecka.
Poprostu idioci bez wyobrazni. Ja na takie pytania poprostu odpowiadam ze nie wiem. I koniec. Jezeli ktos dalej drazy to tak kieruje rozmowa zeby temat zszedl na te wlasnie osobe. Ale to i tak irytuje.
Re: co powiedzieć
tak…to jest przykre i wkurzajace. Ostatecznie moglibyście jeszcze nie mysleć o dziecku, niektorzy decydują sie pozniej.
Ja mam 29 lat, po slubie 5,5. I podobne pytania slysze baaardzo czesto. A wlasciwie slyszalam. Od pewnego czau, kiedy ktoś pyta o dziecko odpowiadam, ze sie staramy, ale ogolnie nie mozemy miec dzieci. Chciałam, zeby sie wszyscy odczepili. I poskutkowało. Co prawda teraz gadają za moimi plecami, ale to akurat mnie nie interesuje. Jest to jakas metoda.
Mozesz tez mowić, ze jeszcze nie chcecie.
Albo sama nie wiem co. Ale przede wszystkim nie przejmuj sie ludzmi. Jesli Cie takie pytania bardzo męczą to możesz powiedzieć to prosto w oczy swojemu rozmówcy. prawdopodobnie ludzie nie zdaja sobie sprawy z tego, ze pewnych pytan sie nie zadaje i jesli im tego sie nie uswiadomi, to nigdy nie zrozumieją.
Trzymaj sie i nie daj sie
pozdrawiam
karkoj
Re: co powiedzieć
A może lektura [Zobacz stronę] na Bocianie
Przemek (07.2004) i Ewa +
Re: co powiedzieć
no wlasnie tak to juz jest ze niektorzy nie wiem czy nie mysla czy celowo sie pytaja…..? przeciez trzeba naprawde nie miec taktu by tak pytac w kolko o to samo! a po 2 czy ja im zadaje tak OSOBISTE pytania? czasem olewam casem nie mam sil! trudno trzeba zyc dalej!
………..
Re: co powiedzieć
Ja tam zawsze uśmiecham się, nie koniecznie szczerze, od ucha do ucha, i odpowidam spokojnie “kiedy Bóg da” i to wszystkim dzioby skutecznie zamyka, nie wiedzą dzięki temu czy się staramy czy czekamy jeszcze kilka lat. Temat znika błyskawicznie dlatego polecam ten patent bo mało kto nawet z tej bliskiej rodziny zacznie zadawać bardziej wnikliwe pytania 🙂
pozdrawiam cieplutko wszystkie “poszukiwaczki fasolek”
Basia
Re: co powiedzieć
A ja myślę, że nie ma się co obrażać. Jestem na 100% przekonana, że pytają nie dlatego żeby urazić (przynajmniej nie te złośliwe osobniki). Po prostu są ciekawi innych życiem. Jak się ktoś mnie pyta, np. kiedy kupujemy mieszkanie, kiedy zdam jakiś egzamin, to przecież się nie obrażam. Wydaje mi się to pytaniem w tej kategorii (dla osób które nie znają z doświadczenia problemu).
Re: co powiedzieć
ale dlaczego moje życie musi być tak bardzo interesujące dla innych……?
16 cykl…
Re: co powiedzieć
Wierz mi że ani jedna osoba z pytających nie robi tego aby uzyskać konkretną odpowiedź, to takie pytanie jak o pogodę, o coś pytać trzeba na rodzinnych “zjazdach” 🙂 Nie przejmuj się odpowiadaj na odczepnego żeby nie wnikali, każda z nas jak sądzę ma z tym problem, nie jesteś więc osamotniona :))
pozdrawiam Cię cieplutko
Basia
Re: co powiedzieć
Nie wiem czy dziewczyny juz Ci to napisaly, bo nie mam sily czytac wszytkich odpowiedzi przy slimaczacym sie forum.
Ja po poprostu odpowiadalam:
“Jak Bog da!”
albo
“Staramy sie, ale nam nie wychodzi” lub cos w tym stylu.
Naprade skutecznie konczylo to glupie pytania.
Re: co powiedzieć
Wydaje mi się, że pytają się, bo dzieci są bardzo ważne i często też może sami mają z tym jakiś dylemat, to tak niby od niechcenia się zapytają 🙂
Koleżankę z pracy dosyć często zagadują “kiedy drugie”, a znam i ją i te inne osoby, i nie sądzę, że chcą tym pytaniem jakąś przykrość zrobić.
Re: co powiedzieć
zgadzam się z tym całkowicie
Znasz odpowiedź na pytanie: co powiedzieć