co robicie ze swoimi danymi osobowymi?

Zainspirowałam się innym wątkiem 😉
Co robicie ze swoimi danymi osobowymi? Kopertami, rachunkami, wyciągami z banku i całym mnóstwem innych rzeczy, które w zasadzie nie powinny trafić na zwykły śmietnik.

A płyty, twarde dyski i inne ustrojstwa?

I trudniejsze pytanie do nauczycielek: co robicie ze sprawdzianami uczniów? Poza najprostszym sposobem: jak oddanie samym zainteresowanym. Część prac powinna swoje odleżakować, a potem?
Prace moich studentów odbębniły swoje na półce i nagle się obudziłam z toną papierzysk z którymi nie wiadomo co zrobić. Przytachałam więc swoją ganialną niszczarkę (małż kupił, w tesco za 13,90zł, a ja go głupia wyśmiałam, po co mu takie coś. szybko odszczekałam 🙂 ).

Przy okazji wyszło, że część znajomych takie papierzyska (w tym swoje prywatne) po prostu latami hoduje. Są też takie, które beztrosko wyrzucają na śmietnik

A jak u Was, niszczycie, drzecie ręcznie? Wyrzucacie? Czy hodujecie?

43 odpowiedzi na pytanie: co robicie ze swoimi danymi osobowymi?

  1. Palę u siostry w kominku.

    • swoje niszcze

      a sprawdzian studenta nie jest danymi osobowymi jesli podpisany tylko imieniem i nazwiskiem

      samo imie i nazwisko zazwyczaj nie jest danymi osobowymi

      zeby cos takimi danymi bylo musi byc to taki zbior danych ktory cie pozwoli zidentyfikowac/odnalezc lub przypisac te dane do konkretnej osoby

      tu mowie o kwestiach ochrony danych osobowych w sensie ustawowych wymogow

      nie wiem czy uczelnia jako instytucja podlegajaca ustawie nie powinna tego regulowac w jakims dokumencie odrebnymi przepisami wewnetrznymi

      pewnie na koniec semestru wydawalabym te sprawdziany zainteresowanym

      ja to pamietam sceny z uczelni kiedy tlum calego roku stal pod sekretariatem prawa a pan asystent otwiera drzwi i wykopuje z sekretariatu wieki karton pelen indeksow 😀

      niepowtarzalne sceny sie dzialy

      milo bylo
      ustawy nie bylo
      i nikt nie mial watpliwosci co zrobic z indeksem
      wykopac i juz
      wlasciciel sie kiedys znajdzie 😉

      • drę bo mąż kazał,kiedys poprostu wywalam…myslac ze nikt sie nie bedzie przeciez babral w smieciach za moim nazwiskiem…

        • dre na bieząco recznie…

          • Zamieszczone przez bruni
            dre na bieząco recznie…

            tak samo robie i ja

            • Zamieszczone przez dorotka1

              a sprawdzian studenta nie jest danymi osobowymi jesli podpisany tylko imieniem i nazwiskiem

              samo imie i nazwisko zazwyczaj nie jest danymi osobowymi

              Nie? Wydawało mi się, ze jest. sama na pierwszym roku musiałam podpisać oświadczenie, ze wyrażam zgodę, żeby moje dane osobowe (tj. tylko imię i nazwisko) mogli np z wynikami wejściówek na gazetce wywiesić.
              Na części prac, obok nazwiska jest też nr indeksu, to chyba się kwalifikuje? No i ocena 😉 Chyba nie każdy chciałby, zeby jego wypociny walały się samopas po śmietniku 😉
              Odgórnych zaleceń nie ma. Trzymać określoną ilość czas, a co potem z tym można zrobić to nikt nie wie 🙄
              nie wszystko da się rozdać studentom, część rzeczy trzeba trzymać kilka lat, a potem gdzie takiego znajdziesz? Teraz już jestem mądrzejsza i co się da będę od razu upłynniać

              • no jak wywiesisz na liscie z opisem jaki rok/kierunek studiow i indeksem czy ocena to juz bardziej jest

                to sa sprawy ogolnie troche niejasne i najczesciej GIODO wydaje jakies tam orzecznictwo na podstawie zapytan od narodu lub instytucji co potem i tak nie jest przestrzegane w praktyce

                jesli studenci sie zgodzili na wywieszenie danych na tablicy to powinni tez byc poinformowani co z tymi danymi potem sie stanie- po zdejciu z tej tablicy 😉
                bo niszczenie danych to tez operacja na nich i ustawie podlega

                taka lekka paranoja

                • Zamieszczone przez dorotka1
                  swoje niszcze

                  a sprawdzian studenta nie jest danymi osobowymi jesli podpisany tylko imieniem i nazwiskiem

                  samo imie i nazwisko zazwyczaj nie jest danymi osobowymi

                  Ja bym się nie zgodziła. Na niektórych sprawdzianach są numery indeksu, a do tego imię i nazwisko wraz z oceną z konkretnego przedmiotu na konkretnej uczelni i wydziale to całkiem sporo danych…

                  • Zamieszczone przez dorotka1

                    jesli studenci sie zgodzili na wywieszenie danych na tablicy to powinni tez byc poinformowani co z tymi danymi potem sie stanie- po zdejciu z tej tablicy 😉
                    bo niszczenie danych to tez operacja na nich i ustawie podlega

                    taka lekka paranoja

                    weź nie strasz, wyjdzie na to, ze najrozsądniej wszystko jak leci na śmietnik wyrzucać 😉 jeszcze będę musiała stosowne oświadczenia pisać co i do którego śmietnika wpakowałam 🙂

                    a tak poważnie, czuję się w temacie niedoinformowana a powinnam wiedzieć co mi wolno wyrzucić a co nie. a nie wiem, i nie wiem kto wie. a skoro nikt nie wie to nikt tego nie pilnuje. i mam tylko nadzieję, że nikt moich starych egzaminów ze śmietnika nie wyciągał kiedyś 😉

                    • niszczarka

                      do niej trafiają domowe dokumenty
                      w do niszcarki w pracy dokumenty służbowe

                      płyty CD przecinam nożyczkami
                      wszystkie dyskietki porozwalałam przed ich trafieniem do śmietnika

                      • Zamieszczone przez kas
                        Ja bym się nie zgodziła. Na niektórych sprawdzianach są numery indeksu, a do tego imię i nazwisko wraz z oceną z konkretnego przedmiotu na konkretnej uczelni i wydziale to całkiem sporo danych…

                        wtedy juz tak
                        szczegolnie jesli aktualne

                        • wszystkie dokumenty z datą powyżej lat 5 palę na działce u teściów… koperty i inne ustrojstwa z moim nazwiskiem np i adresem zbieram i tez palę u teściów…
                          w ostateczności drę na małe kawałki…
                          kiedyś zdarzało mi sie wyrzucac albo tylko drzeć na pół i wyrzucać ale już nie…

                          • Zbieram do lat ponad 5. Starsze wyrzucam nawet nie dre. Jak ktos ma radosc grzebania i szukania moich danych to latwiej je na necie znalezc niz w smietniku.
                            NA necie jest moja identyfikacja fiskalna i wszystkie dane, latwo je uzyskac.
                            Przychodza do mnie katalogi firm u ktorych nigdy nic nie zamawialam z imieniem nazwiskiem, adresem i numerem identyfikacyjnym a po numerze mozna znac wszystko.
                            Tutaj taka ustawa o ochronie danych osobowych to paranoja.
                            Rodzac Wandzie wzieli odemnie wszystkie dane. Pozniej przez kilka lat przychodzily do mnie gazety o dzieckiach, reklamy dla dzieci, produkty dla dzieci, katalogi wysylaly firmy. No i niby jak mieli moje dane????

                            No i co mi da rwanie na kawaleczki starych rachunkow za telefon itd?

                            • wlasnych mam minimum (pay-checki chyba tylko, a te zbieram i przechowuje, a po jakims czasie wspomagam ognisko albo kominek dodatkowa podpalka)
                              sprawdziany stdentom oddaje do raczki wlasnej, podobnie projekty podpisane nazwiskiem
                              jesli daja mi te projekty w prezencie, zeby ozdobic klase, jak sie przeterminuja wrzucam do kontenera na papier w szkole a potem niech sie dzieje wola boza

                              • u nas tez przy narodzinach dziecka masz szanse w wielu szpitalach (podobnie jak w reszcie krajow europejskich – o innych kontynentach nie wiem 😉 ) dostac jakies prezenty ksiazeczki itp i przy ich odbiorze kwitujesz karte potwierdzającą ze szpital przekazal to pacjentce a nie sprzedał na bazarku (takie kwiaty tez były)
                                zazwyczaj na takiej karcie tez sa rubryki do dobrowolnego przekazania danych
                                i informacja kto je zbiera i kto je przechowuje i komu moga byc udostępnione z miejscem na podpis zezwalający na ich przetwarzanie lub odrzucenie takiej propozycji

                                dane zbiera sie tez w wielu innych miejscach
                                wystarczy czasem cos kupic gdziekolwiek wysylkowo i nieuwaznie przeczytac regulamin

                                zazwyczaj po 4-5 latach od ich zebrania juz nie nadaja sie do celow marketingowych co nie znaczy ze ktos ich nie wykorzysta

                                w Polsce jest cos takiego jak lista robinsonow- mozna sie na nia wpisac i nie dostanie sie niczego od firm zrzeszonych w Stowarzyszeniu Marketingu Bezpośredniego (większość głównych graczy jest tam zrzeszonych) wola one bowiem nie wysyłać niczego do osob które tego nie życza sobie niż narażać sie na procesy (ktore zazwyczaj przegrywaja obywatele skarzacy bo nie pamietaja ze kiedys wyrazili zgode na uzycie swoich danych do celow marketingowych)

                                • do niszczarki
                                  cd tez do niszczarki
                                  twarde dyski orane spejalnymi programami co nagrywaja jakies random dane

                                  • dokumenty czekaja na sezon kominkowy w specjalnym kartoniku 🙂

                                    • zeby nie dostawac przesylek od czlonkow SMB trzeba postąpic wg zasad: – zakładka Standrady

                                      żeby nie otrzymywać telefonow od ankieterów zrzeszonych w Organizacji Firm Badania Opinii I Rynku trzeba to zgłosić do jednej z firm zrzeszonych w tej organizacji

                                      pamiętać trzeba ze lista Robinsona też jest baza danych
                                      i te dane tez podlegaja obrotowi 😉 tzn sa wykorzystywane przez korzystających z baz do celow marketingowych w celu wyłonienia z nich tych osob ktore nie chca w nich byc

                                      • Zamieszczone przez kiara
                                        tak samo robie i ja

                                        Ja tez tak robię…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: co robicie ze swoimi danymi osobowymi?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general