Co sie dzieje z marcoweczkami?!

Hej moje drogie u nas juz zupelnie z gorki a cos nas jakos ani widu ani slychu;Moze jestesmy az tak bardzo zajete sprawunkami dla maluszkow
No jak tam brzusie u mnie chyba teraz apogeum baraszkowania dzien noc jak przypadnie synio pory nie wybiera i nie mysli ze chce polulkac bryka jak szalony
A jak wasze skarby? Waga? Brzusie? Borykacie sie z rozstepami? Ja na razi nie i nie wiem czy sie juz cieszyc czy ”najlepsze” jeszce nadejdzie

53 odpowiedzi na pytanie: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

  1. Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

    WITAM!!!JESTEM MARCOWECZKA TERMIN 21.03. MOJE A RACZEJ NASZE SAMOPOCZUCIE OK. CHOCIAZ SREDNIO CO 3 TYGODNIE JESTEM W SZPITALU Z POWODU NADCISNIENIA A TERAZ DODATKOWO CUKRZYCY I SKURCZY,NIE LEZE DLUGO BO PO 4 DNI ROBIA BADANIA I WYSYLAJA DO DOMU.DZIDZIAK KOPIE, PLCI NIE WIEMY BO MA PEPOWINE MIEDZY NOGAMI… TO CHYBA JEST NIE WAZNE(PLEC) ALE ZEBY BYLO ZDROWE!!!!PRZYNAJMNIEJ JA JUZ TAK MYSLE…WYPRAWKA W 80% JUZ JEST WYSTARCZY TYLKO WYPRAC CIUSZKI.JESTEM PRZYGOTOWANA BO MOGE PRZED TERMINEM URODZIC ZE WZGLEDU NA NADCISNIENIE.W SUMIE DO TEJ PORY PRZYTYLAM NIE CALE 10KG CHYBA NIE JEST ZLE??A TERAZ MAM DODATKOWO DIETE CUKRZYCWA. DZIDZIAK WAZY NA 29 TC 1300GRAM. POZDRAWIAM MARCOWECZKI BADZCIE ZDROWE!!!!!MARZEC JUZ TUZ TUZ…:)

    Karolcia:)

    • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

      Witajcie!
      Faktycznie marcóweczki coś nie bardzo często odwiedzają forum. Ja też jestem zabiegana bo mam w domu remont pokoju dla maluszka i wizyty u lekarza a za tydzień czeka mnie wizyta w szpitalu bo mam cukrzycę ciążową.
      Karolinko mam prośbę bo wiem, że jesteś z Pozannia tak jak Ja i właśnie widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji dlatego chciałabym z Tobą pogadać, może będziesz mogła mi pomóc
      a konkretnie chodzi mi o stosowanie diety przy cukrzycy i pobyt w szpitalu na dobowe badanie poziomu cukru, więc jeżeli nie chcesz tutaj to może być na priv.

      Pozdrawiam cieplutko
      Ania i ( Pawełek 25.03.2005 )

      • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

        Odliczam czas.

        • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

          Witajcie,
          ja ostatnio przezyłam lekki szok. W 19 i 23 tc miałam robione usg i lekarz twierdził, że będę miała piękną córeczkę… a tu niespodzianka w 29 tc pojawiły się klejnociki i lekarz zapewniał że to zdecydownie nie jest damska torebka:) Jak widać USG nie jest nieomylne i moze nam zrobić psikusa. A poza tym też mam wysoki cukier i w przyszłym tyg ide do gina z wynikami, mam nadzieję że skończy się na delikatnej diecie. Mały waży 1410 i rozwija sie prawidłowo

          • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

            witam marcóweczki! mY dziś skończyliśmy remont, już mam dość! Na uczelni sesja, codziennie jakieś kolkwium, czasem nie wiem jak się nazywam 🙁 Ogólnie czujemy się dobrze, zaczynaja się jednak typowe dolegliwości – obrzęki, bóle kręgosłupa i pleców itp.
            Myślami już jestem w szpitalu i rodzę, cały czas się zastanawiam jak to będzie i co będzie jak już wrócimy obie ze szpitala, jak się zmieni moje życie, jak dam sobie ze wszytskim radę mimo że ma mi kto pomóc.
            Samego porodu trochę się obawiam ale już rozmawiałam z położną, widziałam salę porodową i jestem trochę spokojniejsza 🙂
            Przytyłyśmy 15 kg więc nie jest to powód do dumy, widać rezultaty mojego łakomstwa 🙁
            Gdzieś czytałam że dzieci już tak nie rozrabiają jak wcześniej bo mają mniej miejsca ale to się póki co nie sprawdza w naszym przypadku 😉
            Pozdrawiam wszystkie marcóweczki ich brzusie i!!

            Ewcia

            • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

              Hej tu kolejna Marcówka!
              U nas wszystko dobrze, zaczynamy właśnie 30 tydzień. W poniedziałek kontrolna wizytka – cały czas nie wiem kto tam w moim brzuszku mieszka, wstydzi się i nie chce sie ujawnić.Dostałam ostatnio jakiego ś spida, bez przerwy cos robie i mam tyle energii ze nie wiem gdzie ją spożytkować.Jestem na zwolnieniu bo moja praca niestety mogła by być niebezpieczna nawet w zdrowej normalnej ciąży, więc czasu mam sporo, a wypełniam go codzień po brzegi. Czas dlatego bardzo barzdo szybko mi leci.
              Dla maluszka nie mam jeszcze wszystkiego, ale powoli powoli kompletuje. Maluch sie rusz choć zauważam pewne zmiany, jakby mniej jest typowych kopniaków, a dzieciątko bardziej sie przeciaga i tak powoli przemieszcza. Czasem bardzo mnie to rozśmiesza – nagle robi sie taka bańka z jednej strony brzucha i powoli powoli przemieszcza się na drugą stronę.
              Pozdrowionka serdeczne trzymajcie sie cieplutko.

              Ania i Bąbelek

              • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                Hej! Dawno, dawno tu nie zaglądałam… Cały czas leże w łóżku na szczęście w domku. Biję sie siadać nawet do komputera. Bardzo sie boję, bo to moja trzecia ciąża po 2 poronieniach… Ale teraz kończę już 30 tydzień i jestem dobrej myśli. Pozdrawiam Was. Maluszek kopie i podobno to chłopczyk 🙂 Wszystko jedno byle zdrowe 🙂

                Inka

                • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                  Witajcie!ja to właściwie niewiem,marzec czy luty…termin 4 marzec,ale bobas ogromny,szyjka tyci-tyci boje sie ze nawet do lutegio nie wytrzymam.cały czas leze,ale ile mozna?to malenstwo w moim brzuchu wierci sie tak, ze czasem mysle ze gora chce wyjsc;-)to 33 tc jeszcze 4 i moge rodzic byle nie wczesniej…
                  ciuszki juz sa,teraz kosmetyki pieluchy itp.łozeczko i wozek mam po pierwszym synu,takze jeden wydatek mniej!!!
                  Pozdrawiam serdecznie

                  “https://lilypie.com/days/050225/3/11/1/+10″ alt=”Lilypie Baby Ticker” border=”0″ />

                  • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                    ja tez zrobilam dluga przerwe jezeli chodzi o komputer,ale znowu jestem.czuje sie wspaniale jak na 31 tydzien.przytylam 12 kg,brzuszek mam niewielki wiec rozstepow tez nie widac,ale piersi przerosly wszelkie granice.wczesniej mialam 85B, a teraz mam juz 90E. No i niestety wiem jak wygladaja rozstepy na piersiach.mialam z powodu tego mala kryze,ale juz sie pogodzilam z tym widokiem. Nie jest ich tak duzo,ludze sie, ze po karmirniu troche znikna.pracuje jeszcze do wtorku i juz mam wolne bo wybieram stary i nowy urlop,a w poniedzialek ide do szkoly rodzenia.dzidzia podobno urodzi sie 19 marca,i mam nadzieje, ze w tym szpitalu co wybralam i w wodzie.juz nie moge sie doczekac jak zobacze twarzyczke mojej dzidzi(prawdopodobnie dziewczynki o imieniu VIVIEN).pokoik juz prawie gotowy,lozeczko juz stoi i wozek tez i wisza sliczne firanki z kubusiem puchatkiem. A ciuszkow pelna szafa.czuje, ze zepsuje wlasna corka(rozpieszcze).podobno spac juz moge tylko na bokach,ale u mnie to nie mozliwe,bo dzidzi sie buntuje i niestety mamusia moze spac tylko na wznak.melodyjei z pluszowej,ktora czasami klade na brzuchu dzidzi chyba juz zna na pamiec. Nie moge sie doczekac jaka bedzie reakcja jak puszcze ja w szpitalu zaraz po narodzinach.pozdrawiam wszystkie mamuski.juz niedlugo nie bedzie tyle czasu na komp.,ale w koncu bede spala na brzuchu :-).

                    • DO ANULI24

                      ANIU PODAJE MOJE GG 1969589 JEZELI MASZ OCHOTE I CZAS MOZEMY POROZMAWIAC NA GG,JEZELI NIE CHCESZ TAM MOZEMY TU NA FORUM. DO JAKIEGO SZPITALA IDZIESZ NA BADANIA NA CUKRZYCE???JA BYLAM TERAZ OD 03.01-06.01 A TERAZ IDE 24.01.Z TYM ZE JA NA LUTYCKA. PYTAJ CO CHCESZ WIEDZIEC JEZELI BEDE MOGLA ODPOWIEDZIEC I POMOC TO SUPER!!!!POZDRAWIAM KARA

                      Karolcia:)

                      • Re: DO Karolina 78

                        Karolinko!
                        Odezwałam się do Ciebie na gg, ale to Ty nie odzywasz się do mnie, sprawdziłam numer i jest ok, a Ty cały czas jesteś niedostępna jak Ja jestem na gg. Moje gg to 1702175 może tak będzie łatwiej, a co do szpitala to idę 17.01. na Polną.

                        Pozdrawiam
                        Ania

                        • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                          Nasz maluszek waży juz 2kg i ułożony jest juz prawidłowo do porodu. Niestety macica często sie napina i lekarz zwiekszył mi dawke fenoterolu do 4 tabletek na dobę. Coś mam przeczucie, że będę jednak lutówką bo jak w połowie lutego odstawie już wszystkie leki to może sie szybko zacząć poród. Wyprawka już prawie gotowa. Musimy jeszcze kupić wózek, łóżeczko i materac. I tak jak już to wybierzemy to chcę, aby poczekały te rzeczy w sklepie na przyjście na świat naszego potomka. Pod koniec stycznia będę pakować torbę. Jak ten czas szybko zleciał pod koniec czerwca dowiedziałam sie o ciąży a teraz będę już torbę do szpitala pakować…
                          Pozdrawiam

                          mery+synuś

                          • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                            Jeju jak mnie tu dawno nie było:-) Mam ostatnio za dużo pracy i ganiania za Pawciem (mały buntownik się z niego zrobił). Brzuszek spory – wyglądem przypominam słonicę;-) Wolę nie pisać ile przytyłam, bo mam kompleksy, zwłaszcza wobec tych, co przytyły tylko 10 kilo. Wyniki świetne, tyle tylko, że pojawiły się obrzęki i skurcze – mam duzo leżeć, a z tym… no raczej kiepsko, jestem sama z Pawciem cały dzień i muszę przeież zająć się nim i wszystkim…. Kropka póki co, główkę ma na górze, ale tak się wierci, że pewnie jeszcze nie raz zmieni pozycję. Oby do marca!!!

                            halusia,Pawcio20m i Kropka25.3.05

                            • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                              Termin mam na 19.03. Moja córcia waży już 2 kg.i przekręciła się główką w dół. Ja sama mam 8 kg do przodu ale jak na razie nie mam rzadnych rozstępów. Co do zakupów nie mam dosłownie niczego. Mój mąz twierdzi że zdążymy jeszcze wszystko kupić

                              • no hej marcowe mamy

                                dopadło mnie……..do tej pory ciąża super,a w zeszłą środe okazało się,że synek jest w kanale rodnym już,że mam skurcze na które nospa może nie zadziałąć i szyjka się skrociła, na szczęście bez rozwarcia…….., no i leżenie plackiem………… na szczęście no-spa zadziałała i jest lepiej, od jutra mam 3 tyg. do 38 tyg, czyli donoszenia ciąży……, trzymajcie kciuki…….
                                kurcze, a tak się świetnie czułam, nic nie wskazywało na taki obrót spraw, ale podobno takie sa drugie porody – nagłe……..pamiętam,że w pierwszej ciąży miesiąc chodziłam z zerową szyjką i skurczami……..zanim córunia zechciała przyjść na świat. ciekawe jak będzie teraz, mam tylko nadzieję,że się za mocno nie przeterminuję od tej no-spy, zwykle jak się ją regularnie bierze nie można potem urodzić i dzieci się przeterminowuja – znam osobiście liczne takie przypadki……..
                                ale jest juz znacznie lepiej
                                ściskam Was marcowe mamy i trzymam kciuki za nas wszystkie
                                antylopa mama 18m córci i marcowego migdałka

                                • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                                  nie chcę byc brutalna, ale z piersiami pełnymi mleka nie da się spać na brzuchu…………..marzenia sie spełnią kiedyś…….tylko nieco póżniej…….
                                  antylopa mama 18 m córci kochaniulci i marcowego migdałka płci męskiej

                                  • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                                    wszystko będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!
                                    super dobrze!

                                    • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                                      fajnie,że myślisz o tym co po porodzie……większość ogranicza się do porodu – jak by to był koniec, a przecież to dopiero początek……..może to brzmi jak osąd jakis ostry, ale takie mam refleksje jak obserwuję życie ludzi wokól i jak mam okazję, to powiem,bo uważam,że to ważne, naprawdę najważniejsze jest to co po porodzie……. A przynajmniej bardzo ważne, równie ważne, na pewno trudniejsze i może właśnie dlatego takie ważne
                                      antylopa mama 18m córci i marcowego synka

                                      • Re: no hej marcowe mamy

                                        Hej, to w sumie u mnie podobna sytuacja,

                                        • Re: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                                          u nas tez spokojnie:)dzidzia juz przekrecila sie glowa w dol 4 stycznia,jak bylismy na badaniach zrobili nam usg i juz stoi na głowie maluch:)czuje to dotkliwie jak wciska sie w pecherz i kopoe w zebra!!!mamy juz prawie wszystko jeszcze drobiazgi nam zostaly i posciel !!!przybylo mi 10 kilo:)czuje sie bardzo dobrze z ta waga przy Julce 16 kilo i cala bylam utyta:)a teraz mamy duuuuuuzy brzuch i duuuuuuze piersi roztepy na piersiach juz mialam po julce nawal mleczny zmienil mi je w arbuzy i skutki sa widoczne do dnia dzisiejszego wiec jak przybeda nowe to sie nie zalamie !!!na brzuchu po prostu nie widze od dolu wiec mam nadzieje ze ich nie mam:)a maz zeby nie urazic nie doprowadzic mnie do placzu mowi ze jestem piekna itd….. jedynym minusem jest teraz moj stan psychiczny placze z byle powodu!!!!!!ale tak jest dobrze nie biore i nie bralam lekow(tylko witaminki) cere mam sliczna dzidzia zdrowa i wazy juz ponad 2 kilo !!!czekam na rozwiazanie mam nadzieje ze tym razem szybciej mi pojdzie:)julka 14 godzinek sie pchala!!!

                                          pozdrawiam mamusie i brzusie martyna

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co sie dzieje z marcoweczkami?!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general