Witam wszystkie mamy alergików:) Dziś dołączam do waszego grona, dowiedziałam się właśnie, że córka może mieć alergie, lekarz kazał zmienić mleko, ale dlaczego skąd wiadomo, że to alergia pokarmowa?! Mała ma tylko kaszel, żadnej wysypki kompletnie nic. Szukałam też w necie jakich produktów spożywczych powinnam teraz unikać, ale nie znalazłam nic konkretnego. Macie może coś takiego? Jestem przerażona, kompletnie NIC nie wiem na temat alergii u takich maluszków
25 odpowiedzi na pytanie: Co teraz będzie?
Mat miał też 5 mies. jak zaczeto podejrzewać alergię. Na mleko m.in- ma nietolerancję raczej- nie alergię. Teraz ma 5 lat i wciąz z mlekiem ostrożnie trzeba. (wczoraj wypił szklanę i prawie natychmiast ją zwymiotował!)
Mat jako niemowle chlustał mlekiem na metr. Kaszel sie utrzymywał b. długo miał też atopówki. Lepiej wyłączyć mleko na jakiś czas i zpobaczyć czy coś się zmieni.. Na jakie mleko zmieniacie dietę?
Babilon Petit został przepisany przez lekarza. Moja Marta nigdy nie wymiotowała mlekiem, nie ma nic na skórze, żadnych krost, zaczerwienień. Jedynie kaszel 3 tydzień Da się zrobić testy alergologiczne u takiego małego dziecka? Żebym wiedziała na co jest uczulone?
moja córa był prawie od urodzenia na mleku dla alergików. Są fatalne w smaku, więc pewnie trochę się pomęczysz zanim je zmieniesz.
a dlaczego kazał zmienić?
ponieważ alergia pokarmowa to nie tylko wysypki/zmiany skórne
to takze manifestacja ze strony układu oddechowego: katar, kaszel, itp.
Jeżeli ktoś jest bardzo uczulony na dany pokarm to moze dojść do wstrząsu anafilaktycznego.
przede wszysatkim eliminacja podejrzanychj produktów, nowości wprowadzać powoli i obserwować, ponieważ alergenem moze być np. jabłko czy marchewka, produkty jako pierwsze w menu dziecka.
pomocnym narzedziem w obserwacjach jest dzienniczek/pamiętnik alergika. Zwykły zeszyt w którym zapisujesz co dziecko jadło danego dnia i jak zareagowało. Łatwiej bedzie ci w razie czego znaleźć winowajcę.
porozmawiać z alergologiem
w waszym wieku wchodzą w grę tylko testy z krwi
moje dziecko ma 8 lat
a mleka krowiego w nadmiarze nie moze
w okresach zagrozeń alergicznych, wykluczam jej z diety wszytsko co zawiera białko mleka krowiego, oraz produkty zawierajace histaminę.
Ja bym była wielce ostrożna takiej diagnozy postawionej tak szybko choć rzeczywiście może być trafna
Wielu lekarzom naprawdę bardzo łatwo przychodzi wyrokowanie alergii “na oko”, na podstawie bardzo krótkich obserwacji
Właściwie zgadzam się z tym co dziewczyny napisały – a najbardziej z tym, że najważniejsza obserwacja i polecany dzienniczek
Na pewno pokusiła bym się o ocenę swoistych przeciwciał IgE na białko mleka krowiego jakąś sensowną metodą np.UniCap (koszt ok 35zł)
Nos do góry, nawet jeśli to alergia to nie taka straszna jak ją malują-jest kłopotliwa ale są gorsze problemy zdrowotne i szkoda się nakręcać, dużym szczęściem jest jej szybkie wykrycie, poznanie winowajcy i właściwe prowadzenie
Przy kaszlu niezależnie od podłoża warto mleko ograniczyć bo wzmaga produkcję śluzu, no ale u takiego bączka nie ograniczysz
Życzę by problem okazał się przejściowy
Od jakiegoś ponad 1,5 podaję jej gotowe obiadki, deserki takie jakie można podawać dziecku w tym wieku, zawsze zmieniam i nigdy nie dostaje tego samego dwa dni pod rząd a kaszel jest cały czas taki sam. Czy to może znaczyć, że nie jest uczulona na owoce, warzywa? Przepraszam za może głupie pytania, ale ja nie mam zielonego pojęcia o alergii pokarmowej bo takowej nie posiadam. Czy do alergologa jest potrzebne skierowanie? Kupiłam już bebilon petit 2 ale jak jej go dzisiaj podać? Zmieszać ze zwykłym bebilonem czy dać w całości ten?
aby dostac się do alergologa na NFZ musisz mieć skierowanie od pediatry
jeżeli idziesz priv – to bez skierowania
zrób 30 ml nowego mleka i sprawdź czy wogóle mała będzie chciała pić
jeżeli nie to zmieszaj na razie z tym mlekiem które piła dotychczas
i tak jak pisałam ci w innym wątku
konsultacja z alergologiem
mój młodszy też “miał jedynie kaszel” chociaż to bardzo łagodne określenie
młody dusił się w nocy bardzo, w dzień mniej
był bardzo zaflegmiony
lekarz podejrzewał mleko
dostaliśmy nutramigen
nie było poprawy
dostał isomil
i przeszło, zero śluzu w gardle, zero duszności, zero kaszlu
testy robliiśmy ale nic nie wykazały
teraz młody ma pawie 2 lata zjada wszystkie jogurty,sery,twarogi, pije mleko z kartonika i jest ok
Właśnie jestem po wieczornym “karmieniu” nowym mlekiem. Mała skosztowała, wzięła parę łyków a potem nie chciała już butelki wsadzić do buzi. Poszłam na żywioł i zrobiłam jej 120ml bebilonu pepti. W konńcu się poddałam i zrobiłam jej zwykły bebilon. Teraz błagam was powiedzcie mi jak ją oszukać? Może kupię jutro kaszkę bezmleczną i jej dosypie, może będzie smaczniejsze? Jakie musiałyby być wtedy proporcje? Macie jakieś inne sposoby?
Snoopi a ja zastanawialam się skad ja znam “waszą” historię
Ponoć najłatwiej oszukać stopniowo podmieniając miarki mleka dotychczasowego z nowym, najpierw jedną miarkę BP, kolejnym razem 2 miarki nowego reszta starego itd.
Wiem, że część osób słodzi hydrolizaty glukoza ponoć wtedy dzieci lepiej wciągają, dodają soczki, owoce
Nie wiem na ile masz już rozszerzoną dietę małej – ja np. dodawałam zageszczone syropy np. Herbapolu w ulubionym smaku
hmmm… sok zageszczony nie jest zlym pomyslem ale jaki? Malina chyba uczula…? Aronii Marta nie jadła… truskawka uczula…?
Malina może uczulać co nie znaczy, że każdy alergik będzie miał z nią problem
Tak naprawdę uczulić może wszystko i w dowolnym momencie. Bez sprawdzenia nie będzie wiadomo.
Z racji tego, że nie rzadko jedna alergia lubi pociągać kolejne zaleca się powolne rozszerzanie diety zaczynając od potencjalnie bezpieczniejszych produktów, nie wprowadzac kilku rzeczy na raz
Dlatego jak juz zmieniacie mleko nie wprowadzaj go z “nowym” sokiem tylko z czyms sprawdzonym, bo w razie co nie będziesz wiedziała od czego co się dzieje
U nas malina wchodzi bez problemów ale nie pamiętam kiedy wprowadzałam
Z bezpieczniejszych mnie się żurawina wydaje
A ja się zastanawiam, czy to faktycznie pokarmówka (o ile w ogóle alergia), skoro dziecko dostaje różne produkty, a kaszel się nie zmienia. Przecież to nawet i wziewna może być…
Co do wprowadzania nowego “mleka” to można też trochę dziecku nowy preparat dosłodzić glukozą – to pomaga na nieciekawy smak hydrolizatów, choć tak naprawdę, dla dziecka, które nie je jeszcze wielu produktów, to co dla nas jest niesmaczne, dla niego takim wcale być nie musi.
Mój za żadne skarby nie chciał BP. Teraz brakuje mleka w cycach (z powodu mojej choroby) i łaskawie czasami wypije BP- najcześciej w nocy… ale zawsze musze dosypać ok. dwie miarki Sinlacu- to taka kaszka dla alergików- dostępna w sklepach. Inaczej nie ruszy….
A zaczynał Sinlac jak miła ok. 2,5 miesiąca- tak więc córcia juz spokojnie moze. Spróbuj.
Inna sprawa że skóra mojego Bartusia wcale nie jest lepsza na bebilonie
Pozdro
Własnie u nas Oliverek od 3 tyg na bebilonie Pepti ama juz prawie roczek,(swoją drogą pozno mu wyszła alergia) ale skóra wcale dużo lepije nie wygląda..tzn. Napewno lepiej niz te 3 tyg..mam podejrzenie ze moze cos go jeszcze uczulac ale kompletnie niewiem co-ma na ciałki kilkanascie takich suchych plamek:( smaruje nawet mascia sterydowa i nie znika a jak przyblednie to potem znów wraca:roll: wczesniej był na bebiko i jadł już naprawde wiele rzeczy,teraz ma troche okrojoną diete bo chciałabym wyłapac winowajce,chyba ze skóra ma czas jeszcze sie poprawić..troszke tez go to swędzi..
Mam dostęp do wykonania testów skórnych Oliverowi prawie roczniakowi,powiedzcie czy warto? Pani z owej przychodni powiedziała ze mozna je wykonac od 8mż dziecka i ze sa wiarygodne.ma od 3 tyg zmiany na skórze mimo przestawienia go na Bebilon pepti..pomózcie:(
Ja tez dzisiaj rozmawiałam o tych testach z lekarzem. Co za bezsens, pamietam, że kiedys były one refundowane a teraz kosztują 150 zł Mi powiedzieli, że robią już takim maluchom jak moja Marta także też się zastanawiam… U Was są zmiany skórne, mojej koleżanki córka też miała krosty na buzi i rękach, lekarz mówił, że to skaza białkowa a potem okazało się, że to z gąbki do wanienki było…
Marta już jakiś czas temu miała krosty na buzi, wyleczyłam je bepantenem bo Pani doktor mówiła, że to z hormonów w moim mleku, jednak teraz już jej nie karmie a krosty znowu się dzisiaj pokazały:( Dawałam jej wczoraj mleko ( to napewno nie po nim bo dostaje je codziennie), zupkę jarzynową którą sama jej zrobiłam (marchew, seler, brokuł, kalafior, kasza manna), deser z hippa (gruszka i jabłko). No i teraz pytanie co ją jednak uczuliło? Które z tych rzeczy najbardziej mogą uczulić?
Byliśmy dzisiaj na morfologii i przy okazji zrobiliśmy badanie (nie pamiętam jak się nazywa), które ma wykazać czy ma jakąkolwiek alergię. Wyniki dopiero jutro Trzymajcie kciuki
Spróbować zawsze warto, jesli jest taka koniecznosc mozna je wykonywac bez względu na wiek
Ja bym zrobiła testy
Jak nie skórne to choć oznaczenie przeciwciał swoistych
Seler to bardzo silny alergen, nie powinien byc podawany co najmniej do roku
Nie wiem jakie badanie robiliście – wielu zaleca oznaczenie całkowitego IgE – jednak to przestarzała metoda diagnostyki, badanie choć użyteczne nie daje odpowiedzi – podwyższony poziom może być nie tylko alergią spowodowany, wynik w normie alergii nie wyklucza mimo, ze wielu lekarzy wciąż tak go interpretuje
No widzisz a ja myślałam, że seler zdrowy i ogólnie ok
Właśnie to badanie robiliśmy, jak zobaczę wynik to będę myśleć co dalej
Nie obwiniaj się z tym selerem, skad mogłaś wiedzieć
A o IgE całkowitym napisałam ku przestrodze – bo niestety sama trafiłam na nie do końca obeznanego lekarze i straciłam i trop i sporo czasu w diagnostyce mnie samej – niestety moi rodzice nie mieli takich możliwości jakie my teraz mamy
W ramach ciekawostek, bo widzę, ze mit ciągle trwa
https://www. Alergosan.pl/teksty/diagnostyka.html
Znasz odpowiedź na pytanie: Co teraz będzie?