hej
nie mam pojęcia co się dzieje, dziś 16 dc a ja mam jakieś dziwne plamienia, poprzedni cykl miałam w końcu normalny po zaprzestaniu karmienia piersią i teraz też miałam nadzieję, że będzie już normalnie,a tu niespodzianka, sama nie wiem co robić, od jutra miałam brać duphaston, żeby jeszcze uporządkować cykl
qrcze co to może być?
pozdrawiam
Monika i Madzia (18.02.2005)
8 odpowiedzi na pytanie: co to za plamienia??
Re: co to za plamienia??
Staram się usilnie o dzidziusia i tyle się naczytałam,że nasuwa mi się myśl że to twoje plamienie może być plamieniem implantacyjnym. No chyba że nie ma możliwości żebyś była w ciąży. Napewno niezbyt Ci pomogłam tą odpowiedzią.Zamieniłyśmy już kilka słów kiedyś, odnalazłaś mi wymiarki pęcherzyków. Niestety nie udało mi się w pierwszym cyklu z clo. Teraz ju ż drugi, zobaczymy co będzie dalej może teraz się uda.Zastanawiam się nad jednym może mi pomożesz – czy duphaston zażywany w poprzednim cyklu przez 10 dni jest jeszcze w moim organizmie, bo wiem że mam za mało progesteronu a w tym miesiącu może już go w końcu wystarczy i się uda?No tak ty masz problem a ja ci zawracam głowę -sorki Pozdrawiam
Re: co to za plamienia??
hej,
dzięki za odpowiedź, aż zaczęłam dziś szperać po forum i też czytałam o plamieniach implantacyjnych, ale wierzyć mi się w to nie chce, oczywiscie teoretycznie istnieje mozliwość, że jestem w ciąży, w końcu się o to staramy, ale poprzednio nie miałam żadnych plamień
staram się zachować spokój, ale jak sie domyślasz nie jest to zbyt łatwe 🙁
a co do Ciebie, to teraz masz monitoring przy clo? pamiętam, ze mój doktorek kazał mi zmieniać dawkowanie clo w kolejnych miesiącach, miałam coś CI jeszcze w domu poszukać, ale jeszcze sie za to nie zabrałam przepraszam
jak chcesz to poszukam w domu kartki z moim dawkowaniem clo
niestety nie mam pojęcia jak długo jest w organizmie duphaston, a nie napisali nicego na ulotce dołączonej do tabletek?
pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki, żeby się udało
Monika i Madzia (18.02.2005)
Re: co to za plamienia??
Nie mam monitoringu. Biorę clo po 1 tabl.przez 5 dni od 4 dc do 8 dc. Mam nadzieję że w przyszłym miesiącu nie będę musiałą już nic brać, no ale jak się nie uda to monitotingu napewno lekarzowi nie odpuszczę.A Ty w którym cyklu z clo zaszłaś? Napisz jakie ci towrzyszyły odczucia jak tak bardzo chciałaś zostać mamusią, bo ja mam okropne myśli wydaje mi się niemożliwe że może kiedyś mnie spotkać takie szczęście, że nigdy mi się nie uda, a przecież nadzieja i wiara jest tu napewno bardzo ważna – nie radzę już sobie sama z sobą. Jak będziesz miałą chwilkę to poszukaj mi tego dawkowania, no i napisz jak długo się starałąś. Pozdrawiam. Mam nadzieję że za kilka dni napiszesz że twoje plamienie zwiastowało ciążę
Re: co to za plamienia??
hej
Mąż kąpie Magdę, to mam chwilkę czasu, coś słyszę że zaczęła płakać, ale może uda mi się napisać
oj chyba jednak muszę iść bo mnie woła, postaram sienapisać jak Madzia zaśnie
pozdrawiam
Monika i Madzia (18.02.2005)
Re: co to za plamienia??
jestem ponownie 😉
ja brałam clo za pierwszym razem od 2 do 6 dnia 2 razy po pół tabletki, a w drugim cyklu 2 razy po jednej tabletce i wtedy się udało mimo dużych pęcherzyków, a od 16 dc brałam luteinę 2 razy dziennie. Co do odczuć to było strasznie, szczególnie, że od kilku ładnych lat słyszałam od lekarzy, że będę miała kłopoty z zajściem w ciążę. Niby byłam przez nich przygotowana na trudności, ale tak naprawdę to byłam tym podłamana i tak jak Ty miewałam chwile zwątpienia, czy kiedykolwiek mi się uda. a na ironię udało się w cyklu, w którym wg jednego dobrych lekarzy udać się nie powinno bo pęcherzyki były za duże. powiedział mi to kilka dni po owulacji, więc do końca cyklu byłam wyluzowana i czekałam na @, żeby w nowym cyklu wziąć zastrzyk na rozbicie pęcherzyka nawet sobie wyjazd wakacyjny zaplanowaliśmy z myślą, że może tam malucha zmajstrujemy 😉 ale pojechalismy już w trójkę
a co do starań to tak na poważnie staraliśmy się od nowego roku, przy czym miałam nieregularne cykle na początku, a zaszłam około Dnia Matki
pozdrawiam cieplutko i mocn zaciskam kciuki, żebyś już nie musiała iśc na monitoring
Monika i Madzia (18.02.2005)
Re: co to za plamienia??
zależy też kiedy miałaś owulację bo jak około 14 dnia to za wczesnie na plamienie implantacyjne, a jak wcześniej to możliwe, implantacja odbywa się między 6 a 8 dniem po zapłodnieniu….. może to niedobór progesteronu w takim razie duphaston jest jak najbardziej na miejscu
trzymam kciuki, powodzenia
Re: co to za plamienia??
hej, niestety nie mam pojęcia kiedy miałam owulację, mierzenie temperatur u mnie odpada bo ciągle mam noce przerywane spacerami, USG to dosc kosztowny sposób sprawdzenia czy pęcherzyk rośnie, (przynamniej na razie)
przed Madzią miałam cykle bezowulacyjne, ale lekarze mówią, że mogło się wszystko naprawić po porodzie, zobaczymy, jak za miesiąc znowu będę miała takie zawirowania to pójdę na USg sprawdzić co się dzieje
na razie biorę drugi dzień duphaston i plamienia ustały – pożyjemy zobaczymy
pozdrawiam cieplutko
Monika i Madzia (18.02.2005)
Re: co to za plamienia??
właśnie duphaston mógł pomóc, no to cóż pożyjemy, zobaczymy POWODZENIA
aaaaaa po śluzie też można okreslić ( w przyblizeniu ) owulację, u mnie ostatni dzień dużej ilości przejrzystego, rozciągliwego oznacza owulacje, na następny dzień susza
trzymam kciukasy! buziaki dla ślicznej Madzi!
Znasz odpowiedź na pytanie: co to za plamienia??