Co tu robić?!!

No więc tak: moja mała (8 miesięcy) jest karmiona piersią i od mniej więcej 4 miesiąca dostaje Pepti jako uzupełnienienie mojego pokarmu ( alergia na mleko krowie i jeszcze parę innych rzeczy). Jakiś czas chciałam ją zacząc powoli odstawiać i podawałam więcej Pepti, ale od tamtej pory ma egzemę na policzku więc póki co wciąż jeszcze ją karmię. Kilka dni temu byłam na kontroli i zdecydowano tam, że mogę odstawić Pepti bo mała powinna się najadać moim mlekiem+ pokarmami stałymi, których mam podawać więcej. No i mamy ambaras: od tych kilku dni właśnie pojawił się w jej kupce znowu śluz (który był tam zawsze wtedy, gdy miała okresy, że “wypinała” się na Pepti), z piersi je bardzo nerwowo, rzuca się, kopie i drapie- przy czym z prawej piersi idzie nam znacznie gorzej niż z lewej, budzi się w nocy 2 razy zamiast raz lub wcale i słychać, jak w brzuszku jej się coś “przewraca”. Głodna nie jest, bo gdy próbuję ją w ciągu dnia częściej przystawiać lub “proponuję” coś innego, herbatkę albo deserek lub coś innego w tym stylu, kończy się na paru łykach lub kilku łyżeczkach. Dodam przy tym, że mieliśmy już wcześniej takie okresy, gdy karmienie piersią przypominało przy podobnych “objawach” bardziej walkę niż karmienie, a Melissa nie chciała nic innego TYLKO pierś; według lekarki miało to przejść gdy zaczna się pokarmy stałe- no i guzik!!!! Czy ktoś może ma podobne doświadczenia? Co mam/ mogę zrobić? Please?!!!!

Kasia i Melissa – 8 m-cy

7 odpowiedzi na pytanie: Co tu robić?!!

  1. Re: Co tu robić?!!

    nie wiem za bardzo co mogłabym ci poradzić, jedyne co przychodzi mi do glowy to to, że może ją pobolewa brzuszek, spróbuj zidentyfikować przyczynę, może to coś w twojej diecie, ja spróbowałabym podawać Gripe Water po 1 łyżeczce rano i wieczorem, u nas (u mojej przyjaciółki też) to pomagało uregulować kupkowe sprawy – a też czasem były śluzowate innym razem za twarde, ale też zwracałam uwagę na to co jem

    pozdrawiamy serdecznie
    Iza + Liwia (ur. 10.02.2003)

    • Re: Co tu robić?!!

      Mam nadzeje ze nie to nie czeka… u nas jest podobnie, kupki byly brzydsze gdy jadl tylko z piersi, teraz bodaje bebiko i jest ladniej…

      • Re: Co tu robić?!!

        a co jej dajesz stałego?
        Mojemu synkowi od razu się poprawiło, kiedy zaczął jeść dania stałe. Alergolog powiedziała mi, zeby mu tylko nie podawać marchewki, ani żadnych ziołowych herbatek. Soki też podobno nie są wskazane, tylko nie mam zielonego pojęcia, czym miałabym go wtedy dopajać.

        Tao i Igor (17.12.2002)

        • Re: Co tu robić?!!

          U nas (w Holandii) jest zupełnie inna praktyka niż u Was- wiem, bo mam porównanie z siostrą, której dziecko tez jest alergikiem. Mogę wprowadzać jedną nową rzecz na tydzień (wszystko gotowane), więc na razie nas jadłospis nie jest urozmaicony: marchewka, kalafior, zielona fasolka, ziemniaki, kurczak, ryż, jabłko, gruszka. Wszystko to albo gotuję sama, albo kupuję jednoskładnikowe sloiczki- przeznaczone dla “normalnych” dzieci od 4-go miesiąca. Do picia- herbatka HIPP (z koperkiem), przegotowana woda i oczywiście cycuś ;). Wkurza mnie to wszystko powoli, bo gdy na kontroli “skarżę się” na to jej jedzenie, w odpowiedzi słyszę, że dopóki przybiera na wadze, to nie ma się czym martwić. Prywatnych usług medycznych tu nie ma, do alergologa można trafić tylko do lekarza rodzinnego (zapomnij, że dostaniesz skierowanie tylko dlatego, że chcesz 🙁 ) i kolejki są OGROMNE, zresztą do pediatry też ze skierowaniem- czeka się ok. 6 tygodni jak słyszałam!!!! Mam powoli dość…

          Pozdrawiam

          • Re: Co tu robić?!!

            to ciekawe, bo ja stosuję tutaj tę samą praktykę tu u nas. 🙂 Też wprowadzam jednoskładnikowe słoiki i sprawdzam, jaki jest efekt. Oczywiście żadnych surowych warzyw i owoców. Jedyne, co mnie zaskoczyło, to właśnie zalecenie, żeby nie podawać marchewki. Wszędzie się trąbi, że to nie jest alergizujące, ale mój alergolog twierdzi, że nie wpływa dobrze na kupy.

            Tao i Igor (17.12.2002)

            • Re: Co tu robić?!!

              Siostra nie była u alergologa, jej dziecko jest pod opieką pediatry jedynie. Ponieważ do ok. 6 miesiąca b. mało jadła i piła (kilka zmian mieszanki + zapalenie pęcherza i krew w kupce= odwodnienie i szpital), po wyjściu ze szpitala na gwałt wprowadzali jej zupki. Nie tam, jeden składnik na tydzień, tylko sru: zupka na wywarze z marchewką i ziemniaczkiem. Teraz tez się nie certolą, jak małej coś smakuje, dostaje zaraz tego więcej. Myślałam, że to u Was stała praktyka :). Moja mama panikuje, że moje biedne dziecko je za duzo mleka i za mało stałych pokarmów; za każdym razem jak do niej dzwonię, słyszę na ten temat uwagi. A ona nie chce jeść i już! Maly słoiczek warzyw (115g) starcza jej na 2 razy; teraz po prostu próbuję jej wcisnąc ta drugą połowę później tego samego dnia- z różnym skutkiem. Ze swoją własną dietą tez cuduję- oprócz mleka, soi i jajek, ostatnio dostawiłam wieprzowinę- na razie bez skutku. W międzyczasie testowałam eliminowanie kawy i jeszcze paru innych rzeczy. Ehh… Możesz mi powiedzieć, czy sama gotujesz i jesli tak, jakie ilości jedzonka podajesz? Wczoraj np. ugotowałam marchewkę (6 takich małych i cienkich z pęczka), wyszły mi z tego 2 słoiczki niezbyt gęstego jedzenia. czy taki słoik na dzień to za duzo jednej i tej samej rzeczy (115 g mniej- więcej). Masz może jakieś sprytne wskazówki?! będę wdzięczna za pomoc! Aha, jeszcze jedno- czy Twoje dziecko było testowane na alergie? Jesli tak, jaka metodą (skórną, z krwi czy biorezonans)?

              Pozdrawiam

              Kasia i Melissa – 8 m-cy

              • Re: Co tu robić?!!

                wiesz, jak to jest w Polsce. Różni są lekarze, czasami niedouczeni. Zwłaszcza jeśli chodzi o alergie. Np. często każą przestawiać z naturalnego pokarmu na mieszankę, co jest bzdurą. Ale są też “douczeni” i ja, póki co, chyba do takich trafiam. To zresztą logiczne, że jeżeli dziecko reaguje alergicznie, łatwiej sprawdzić na co, jeśli się powoli dawkuje składniki.
                Z moim synkiem było tak:
                po 3 m-cu życia wylazło, ze na pewno ma skazę białkową i prawdopodobnie alergię na inne jeszcze pordukty. W zwiazku z tym mi alergolog zakazał jeść (jeszcze karmię): wszelkich produktów mlecznych i nabiału (również serów, masła itd.), jajek i pochodnych (makaronu itd.), owoców wielopestkowych no i rzeczy oczywistych: cytrusy,czekolada itd.
                Polecał mi również karmić wyłącznie piersią do 6 miesiąca, co robiłam. Potem zaczęłam powoli wprowadzać stałe pokarmy. Najpierw jabłko. Okazało się, że Igor kompletnie nie był tym zainteresowany. Zeby zaakceptował owoce musiałam walczyć 2 m-ce. Kiedy miał niecałe 8 musiałam wrócić do pracy, a on jadł podczas mojej nieobecności tylko 2 słoiki z owocami. To zdecydowanie za mało.
                NO, ale po 1,5 m-ca (ma teraz 9 m-cy) wreszcie troche zaskoczył. Po pierwsze zaczęłam dodawać do owoców kleik kukurydziany lub ryżowy. Nie chciał jeść warzyw, więc teraz mieszam mu dania obiadowe z jabłkiem i jakoś wchodzi.
                Na obiad dostaje słoiki, ale wybieram takie z mała ilością składników (np. risotto tylko z indykiem, marchewką, skrobią i ryżem oczywiście).
                Moim zdaniem Twoja córeczka je na arzie za mało. POwinna zjadać ok. 150 g kaszki z owocami, danie z warzywami, deserek owocowy i pewnie mleko. Ale Ty się tym nie przejmuj. Na pewno zaskoczy. U mojego to nastąpiło z dnia na dzień. Jadł dwa słoiki owoców, a po dwóch dniach wsuwał dwa razy więcej i jeszcze się darł, żeby dać dokładkę.
                Robiłam mu test z krwi, właśnie czekam na wyniki

                Tao i Igor (17.12.2002)

                Znasz odpowiedź na pytanie: Co tu robić?!!

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general