Co u lutówek?

Dziewczyny z terminem na luty – co u Was?
Siostra ma nieciekawe samopoczucie, mdłości (ale bez wymiotów – szczesciara), bóle głowy. Ale wiecie – tak naprawde wydaje mi sie, ze wygląda dobrze i szczsliwie 🙂

Ciocia tego lutowego maluszka

11 odpowiedzi na pytanie: Co u lutówek?

  1. Re: Co u lutówek?

    Pracuje nad podprowadzeniem internetu do WC. Monitor moznaby zainstalowac na wewnętrznej stronie klapy, prawda? I tak połączyłabym przyjemne z pozytecznym

    smoki, Dawidek i ktoś lutowy

    • Re: Co u lutówek?

      Co miałoby byc przyjemne, a co pożyteczne…?

      Krakersy nie pomagają? U mnie trochę skutkowały…

      • Samopoczucie Lutówki

        Dokladnie wiem,co przezywa Twoja Siostra.
        Ja jestem najprawdopodobniej na poczatku 3-go miesiaca.
        Stale jest mi slabo,tak jakbym miala sporego kaca. Po jedzeniu spore mdlosci i wspaniale zgagi,a jesc chce sie caly czas,nawet jak nosem wychodzi,choc nie zapeszajac nie wymiotuje. Mam tez wstret do wiekszosci potraw,ktore lubilam.
        Biust cholernie bolesny,jajniki tez troche.
        Mam takie dni, ze spie do 15,na co moge sobie jeszcze pozwolic,bo szukam stalej pracy.
        Generalnie,przed ciaza bylam przekonana, ze bede czula sie kwitnaca,a tak nie jest 🙁
        Spada mi cisnienie,a moje standardowe przed ciaza to 100/65.
        Brzuszek wieczorami robi sie wiekszy i twardszy,ale i w dzien jest juz widoczny.
        Jakies krostki,np. na brodzie,chociaz zawsze mialam kiepska cere.
        I jakby uczucie podgoraczki.
        Siedze sama,wiec jest mi nie za wesolo.
        Narzeczony wyjechal na 2 miesiace do Norwegii do pracy i na praktyki z SGGW.
        Pozdrowienia gorace dla Wszystkich Lutówek!
        Jest ciezko,ale teraz moze byc juz tylko lepiej!

        • Re: Co u lutówek?

          Kurcze,czy LEA to Facet?
          Ciagle natykam sie na wypowiedzi Lea,a przy tym na zdjecie jakiegos Faceta-Bruneta?
          Brat piszacy na Forum dla Bab?
          Tylko pozazdroscic 🙂
          Ale,czy Siostra o tym wie?
          I u Faceta takie zainteresowania?
          No chyba, ze jest Pan Ginekologiem?

          • Re: Co u lutówek?

            Hihi ale sie usmiałam, przepraszam… jeszcze nikt nie wziął Lei za faceta… (zapraszam do mojego opisu porodu 😉 ) Chyba nie jestem jedyna, która czasami umieszcza w podpisie fotkę obu ukochanych facetów 🙂 No i podpisałam się jako ciocia…
            Moje zdjecie jest cały czas w bocznym podpisie, widocznie nie masz ustawionego tego widoku…

            Edited by Lea on 2004/07/10 23:42.

            • Re: Co u lutówek?

              Bywa różnie, choć muszę stwierdzić, że w tej ciąży czuję się gorzej. Wcześniej nie wiedziałam co to młodłości teraz już wiem niestety, rano nie mogę się obudzić, a do tego zaczyna powoli mi wychodzić brzusio, moje ulubione dżinsy stały się letko opięte. Oj jak tak dalej pójdzie to chyba będę zmuszona ubierać się w sklepie z namiotami, bo na biust już zaczynam nosić namioty hihi 😉

              Monika

              • Re: Samopoczucie Lutówki

                Probowalas czegos na te zgagi? U mnie dzialalo picie mleka i jedzenie migdałów. Nigdy nie działało w 100%, ale znacznie łagodziło sytuacje. No i poza tym – nie jedz zmażonych potraw, a na kolacje nie jedz owoców, wiele z nich wzmaga zgage.

                • Re: Co u lutówek?

                  o matko, rozczula mnie widok takiego wiekszego groszka:) kiedy to było?:)

                  • Re: Co u lutówek?

                    Mdlosci, mdlosci i jeszcze raz mdlosci ehhh niech juz przejda. A i talie juz zgubilam, a wlasnie odzyskalam… ;-))) i nerwowa jakas taka jestem wrrr ogolnie czuje sie gorzej niz z Jasiem…. ale juz niedlugo mam nadzieje nastanie euforyczny okres ciazy;)) tylko jak ja wytrzymam koncowke… heheh 😉

                    P. S. Leao, jak udaje Ci sie taki dlugi podpis zamiescic, bo mi ze zdjeciem jasia nie chce przyjac:(

                    Aba+Jaś 8m+
                    <img src=”https://lilypie.com/days/050208/0/21/0/+1/images/obrazek.gif”>8.02.05

                    Edited by aba on 2004/07/11 21:51.

                    • Re: Samopoczucie Lutówki

                      znam to u mnie bylo lepiej ale wczoraj odwiedzilam lekarza ktory stwirdzil ze to nie 9tydz a 6,wiec nie wiem dlaczego ale mdlosci wrocily.i brzusio boli bo sie dzidzia rozpycha i w ogole to myslalam ze nie bedzie tak strasznie a tu niespodzianka-tego nie mozesz tamtego nie mozesz-najlepiej lez do lutego i czekaj na bole.brrrrrrrrrrniech juz bedzie luty!!!!!!!!!!!!!!!!!

                      • Re: Samopoczucie Lutówki

                        Hej, hej!
                        Nie przejmuj sie, wszystko minie mozesz mi wierzyc, ja jeszcze tydzien temu czulam sie fatalnie, okropnie i beznadziejnie. Mdlosci, brak apetytu na cokolwiek, wstret nawet do wody mineralnej. Tez bylo mi slabo teraz mysle ze to chyba z glodu bo nic nie moglam jesc Poza tym pracuje, wiec w pracy przezywalam katusze zeby jakos odsiedziec swoje, a po pracy do lozeczka i o 19-20 spalam juz twardym snem az do rana. Mam termin na 1 lutego i wlasnie dobijam do konca trzeciego miesiaca, trzy dni temu wszysko minelo jak reka odjal, czuje sie fantastycznie, mam mnostwo sil, apetyt na wszysko i doskonaly humor. Nie sadzilam ze normalne samopoczucie jest takim powodem do szczescia. Aha i jeszcze jedna fajna zmiana:-) wraz z poprawa samopoczucia rewelacyjnie poprawia sie nadwatlone ostatni libido, wiec powodow do radosci cale mnostwo 🙂 Nie poddajcie sie lutowki, nie dlugo zaczynamy trzeci trymestr i na razie bedzie tylko lepiej 🙂 Czekajcie tylko cierpliwie na ten dzien 🙂
                        Pozdrawiam goraco

                        p.s. a jutro wizyta i usg, nie moge sie juz doczekac!!!

                        aga + Dzidzia (1.02.2005)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Co u lutówek?

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general