Co z biciem??

Nasz Michu skonczyl dokladnie 13 miesiecy. Od kilku dniu pojawila sie u niego nowa”pasja” do bicia nas. Bardzo nas to dziwi, bo w domu niekt na nikogo nie podnosi reki. Nie wiem skad takie zachowania u Misiaka. Leje czym popadnie, ostanio myslalamz e mam nos zlamany – dostalam pilotem od TV. Tlumaczymy mu ze to nie ladnie, ze boli, ze tak sie robi. Nikt sie nie smieje, gdy Michu cos takiego wywinie, a mimo wszystko sytuacja sie powtarza. ponand to zacza tez nas szczypac! Jak widzi tylko kawalek nagiego ciala to dobieraz sie i szczypie z jakas smieszna pasja, sprawdzajac raz poraz nasze miny. Boli jak nie wiem:) Nie wiemy co robic. Czy wasze maluch tez cos takiego przechodzily???
Pozdrawiam
ewa

15 odpowiedzi na pytanie: Co z biciem??

  1. Re: Co z biciem??

    My czegoś takiego nie przechodziliśmy, ale myślę, że Wasza droga jest dobrą drogą, tłumaczenie, konsekwencja, w porę o ile się da łapanie rączki zanim uderzy, i tak pewnie do skutku. Tłumaczyć, że Wy Go nie bijecie i nie podoba się Wam, że synek Was bije. Jest malutki, ale wbrew temu co może niektórzy myślą czy sądzą, dzieci bardzo dużo rozumieją, trzeba mówić i mówić.
    Tłumaczyć jak najwięcej.
    Pozdrawiam, konsekwencja na pewno doprowadzi w któryms momencie do zmiany sytuacji.

    Ania i

    • Re: Co z biciem??

      następny etap w rozwoje dziecka, tłumaczyć tłumaczyć tłumaczyć, niepozwalać

      Izka i 4 latka

      • Re: Co z biciem??

        Ubieglas mnie normalnie! 🙂
        Wiec juz nie zaczynam oddzielnego watku (czy mody widza jaka ze mnie zdyscyplinowana forumka?), tylko tu skopiuje:

        “Czy Wasze dzieci Was bija?
        Mat ostatnio niestety tak wyraza swoj protest na rozne rzeczy (np. mysli, ze idzie tatus, a to babcia – lub odwrotnie), albo czegos mu odmawiamy. Oczywiscie mu nie ulegamy. Za to mu tlumaczymy, ze nie wolno i dlaczego, przytrzymujemy raczki, jak sie to kumuluje, to ostrzegamy a jak to nie pomaga, to laduje na 1.5 minuty w odosobnieniu. Potem jest grzeczny -choc nie zawsze na dlugo. Zreszta niegrzeczny bywa zazwyczaj tylko w domu, gdzie w ogole jest bardziej rozbuchany (tez bardziej zywiolowy i znacznie bardziej jajcarski 😉 ) – ogolnie jest bardziej pewny siebie, co sie przeklada i na mocniejsze pozytywne i negatywne zachowania… Ale z tym biciem to juz mnie martwi, bo nie widze, zeby cos zmienialo sie na lepsze.
        Dodam, ze nikt go nie bije, nie ogladamy przy nim rzeczy typu Superniania itp…
        Macie jakies sposoby, rady, wskazowki?”

        mama majowego synka ’05

        • Re: Co z biciem??

          laudidz, mialam pisac podobnego posta! 😀

          yosik ma 15miesiecy i od miesiaca bije i gryzie nas.
          tez tlumczymy, nei pozwalamy, nic nie daje. narazie.
          ja jestem cala ostemplowana (nawet pod kpolanem, bo jak mnie dziabnie , to kurcze nie chce puiscic.. i to z nienacka, po cichu i ciach 😀 !) i patrzy na nasz jak reagujemy. gdy mamy grozna mine, to speszy sie i odsunie, po czym jeszce raz probuje ‘na niby’ gryzienia, usmiechnie sie i zaczyna sie bawic z nami :O

          cholera, cierpliwosc mi sie czasami konczy.
          ale jak widac, musimy przez to przejsc :/

          i wakacyjny facecik:))

          • Re: Co z biciem??

            Widzę, że to chyba taki wiek
            Kinga kilka razy zamachnęła się na nas, ale było to raczej instynktowne zachowanie niż zamierzony cel. Tak sobie to tłumaczę, bo nie robi tego często, ot może ze dwa razy się zdarzyło, ale jednak. U nas narazie poskutkowało groźne spojrzenie i krótkie “tak nie wolno!” Chyba w tym wieku nic narazie nie pozostaje, jak tłumaczenie.

            Kinia26.11

            • Re: Co z biciem??

              Akurat moja Emilka nigdy nie biłą ani nie gryzła ale wiem dobrze, że niektróe dzieci mają takie zachowania. Należy je tępić od początku, żadnego pobłażania a także oddawania – tak radzi Superniania. Ja bym po każdym takim zachowani dziecka ostawiała je na chwilę np. do kąta, choć 13 miesięczniak tego nie zrozumie, wyjdzie od razu, wiec to nie jest kara jako taka, ale sygnał, że jak gryziesz to odsuwam się od Ciebie i nie bawię się z Tobą. Oczywiście zawsze jasny komunikat “Nie wolno gryźć, to boli”. Może go ciekawi ludzkie ciało, może zaproponujcie zabawę w głaskanie, masażyk lekki, Ty mu rób, pozwól mu też robić, pokaż jak to przyjemnie się gładzić, ale nie gryźć. Życzę powodzenia!

              Dagmara i

              • Re: Co z biciem??

                Kochana,my też tak mamy NIESTETY.I robimy dokładnie tak samo. Mówimy,tłumaczymy. Ciągle w kółko jak zdarta plyta. To jedyna metoda.I powiem Ci szczerze, ze przynosi efekty jest u nas dużo lepiej. Podnosi na nas rękę coraz rzadziej.
                Bądź konsekwentna,wiem, ze to nie łatwe,ale dasz radę. Powodzenia!!!

                Dorota i Antoś(24.03.2005)

                • Re: Co z biciem??

                  Dokladnie to samo u nas! Wszystki cichaczem. Czlowiek sie nie obejrzy i juz ciach! Mam rozdarte spodnie na kolanie-ulubione miejsce na gryzienie mamy:)
                  Ciesze sie ze nie jestem sama:)
                  ewa

                  • Re: Co z biciem??

                    Tez tak sobie tlumaczymy – ciekawosc ciala itp. Jak gryzie mnie, to podstawiam mu jego reke – ale cwaniak wie ze boli i swojej nie chce gryzc. Ze stawianiem w kat nie probowalam, ale jak tak dalej pojdzie to za kilka miesiecy bede musiala cos ostrzejszego wprowadzic.
                    ewa

                    • Re: Co z biciem??

                      Mam nadzieje ze u nas tez przyniesie efekty! poki co malymi kroczkami do przodu!

                      • Re: Co z biciem??

                        przejdzie mu
                        najwazniejsze opanowanie konsekwencja
                        nie tlumacyc za duzo
                        za to przytrzymac reke tak zeby zrozumial ze dalej nie da rady jej uniesc

                        • Re: Co z biciem??

                          …u nas w tym wieku Zosia probowala to zrobic kilka razy i na szczescie przestala z gryzieniem bylo podobnie ale wiem, ze to u dzieci normlane i nie ma innej rady jak tlumacznie, ze nie wolno. Wiem, ze to moze byc monotonne ale innego wyjscia nie ma nawet sie nie spostrzezesz kiedy Mu to minie.Jeszcze duzo przed Toba Pozdrawiam

                          Staś Zosia

                          • Re: Co z biciem??

                            No to zgłasza się kolejna mama z tym problemem 😉 Z tym, że nie zamierzałam nawet pytać o to na forum, doszłam do wniosku że to taki etap u dziecka. I u nas też nie miał takiego przykładu. Ja właśnie za każdym razem tłumaczę, łapię rączkę w locie i… cierpliwie czekam aż mu to przejdzie. Właśnie jak o tym myślę, to chyba od kilku dni jakby przestał (?), a może tylko zrobił sobie przerwę. Na szczęście jak narazie nie przychodzi mu do głowy szczypanie ani gryzienie.
                            Wychodzi na to, że to często spotykane u ponad-roczniaków.


                            Cyprianek (listopad 2005)

                            • Re: Co z biciem??

                              Dokładnie robimy też tak jak napisała dorotka1 w chwili gdy chce uderzyć łapemy za rączkę tak żeby dalej nie dał rady jej podnieść. Mocniej przytrzymujemy. No i tłumaczymy tłumaczymy. Czasem miałam chwile zwątpienia, ze do niego nie dociera,że nie słucha i nic to nie da,ale teraz widzę, ze czasami jest tak, ze zamachnie się na mnie i jak spojrzy mi wtedy w oczy rezygnuje z zamiaru uderzenia mamy.muszę mieć wtedy niezły wyraz oczu
                              Będzie dobrze,dasz radę napewno. Pozdrawiam

                              Dorota i Antoś(24.03.2005)

                              • Re: Co z biciem??

                                Tez tak robimy – od pewnego czasu bardziej konsekwetnie – i musze przyznac ze widze efekty.
                                Tlumacze sobie – ze ostatnio bardzo duzo z mezem pracujemy i moze za malo czasu spedzamy z michem i to moze byc jego reakcja buntu, na to ze musi byc w ciagu dnia z babcia a nie z mamusia;(
                                smutno mi ze musze go zostawiac na klka godzi… ale to zycie jest…
                                ewa

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Co z biciem??

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general