co z kawą ??

Re: co z kawą ??

Ja podobnie jak Ty….. wytrzymywałam na początku, ale w dziewiątym tygodniu pojechaliśmy do Chorwacjii na wczasy, a tam……ehhhhh……serwowali takie przepyszne espresso z pianką i czekoladą,ze nie mogłam się oprzeć No i filiżanke jedną wypijałam codziennie ( jakby nie ciaża to chybym piła hektolitry, takie to było dobre).
Wróciłam do domu i też już piłam kawkę ( jedną słabą z mleczkiem, rozpuszczalną). Mój lekarz twierdził,ze to absolutnie nie zaszkodzi. Po porodzie znów odstawiłam kawę na ok 6 tygodni, jak dzidzia była malutka, a potem znów wróciałam.Nadal karmię piesią i w tej chwili piję dwie kawy dziennie. Ale wiesz co……moja Ninka odkad skonczyła dwa miesiące nie za bardzo chce spać w dzien ( tzn.śpi średnio 2 razy po 15-20 min), nie wiem czy to ma jakiś związek z kawą, ale nie sądzę, chyba po prostu rózne są dzieci

Pozdrawiam

Niki & Nina Natalia 21.01.04.

Re: co z kawą ??

Do konca 8 miesiaca nie pilam, ale na krotko przed porodem tak jest, ze pije sie wszystko i je sie wszystko 🙂 ja jak pomyslalam o karmieniu, to popilam sobie troche kawy wlasnei wtym ostatnim miesiacu. Nie wiem fofeina mila jakis wplyw na przebieg ciazy i na rozwoj mojej malej, ale od urodzenia mam bardzo spokojne dziecko, tzn. nie nadpobudliwe, spala wszystkie noce, budzila sie tylko na karmienie. Podobno spokojna ciaza spokojne dziecko i cos w tym jest.

Susanna (8.09.2005)

Re: co z kawą ??

Ja jeszcze przed ciążą piłam kawę o 20% zawartości kawy naturalnej i 80% kawy zbożowej. Gdy zaszłam w ciąże kawę odstawiłam. Od około dwóch tygodni mam strasznie niskie cisnienie w granicach 50/90`60/100. Dwa tygodnie temu mialam lekkie zaslabnięcie, zadzwonilismy do lekarza, a ten zalecil odpoczynek i kawkę na podniesienie cisnienia. Na ostatniej wizycie powiedzial, ze jedna kawa dziennie dzidzi nie zaszkodzi :))
Pozdrawiam

Edyta i Aniołek oraz

Re: co z kawą ??

Ja nigdy nie byłam specjalnym kawoszem – piłam Nescafe z wklęsłej łyżeczki kawy z 1/3 mleka na śniadanie (czyli mało kawy było w tej kawie). Ale jak mój lekarz się o tym dowiedział to kategorycznie stwierdził, że może ja lubię kawę ale moje dziecko zdecydowanie nie. Jak go spytałam o szczegóły to powiedział, że miał dostęp do jakiś badań gdzie sprawdzano zachowanie (i parametry?) płodu bezpośrednio po spożyciu kawy przez matkę. I wyniki tych badań były takie, że teraz kawie w ciąży mówi zdecydowanie nie.
ALe przyznam się, że od czasu do czasu zdarza mi się wypić kawkę do ciasta – głównie dla urozmaicenia. Jutro jedziemy do Włoch i nie wyobrażam sobie, że nie wypiję pysznego cappuccino! Mam nadzieję, że maluch mi to wybaczy. Za to bardzo mnie ciągnie do zimnej, mocno gazowanej coli – tutaj musze się bardzo pilnować (właściwie to pilnuje mnie mąż).
Prywatnie uważam, że najważniejsze to umiar i zdrowy rozsądek.
Pozdrawiam,
Kasia

Re: co z kawą ??

Pije najczesciej cappucino. Ale i zwykla rozpuszczalna z mlekiem .Jednak nie wiecej niz 1 na dzien .Czasami sa dni ze nie mam w ogole ochoty na kawe.Moj lakarz powiedzial ze gorsza jest herbata od kawy. A 1 slaba kawka nie szkodzi.
Pozdrawiam
Amik, Igorek (5 lat) i Braciszek (7.04.2005)

Re: co z kawą ??

Jedna słaba kawa dziennie nie zaszkodzi- wypita z mlekiem. Mnie odrzuciło na początku ciąży i choć jestem smakoszem kawy, to dłuuuugo nie piłam, a teraz lubię napić się kawy, ale bardzo słabej. I tak jak poprzednio, tak i teraz (o ile zdążę) przed porodem- już niedługo- najpierw napiję się kawki a potem pójdę urodzić…:)) Pozdrawiam

Mama Tosi (02.09.2002r.), Fasolki (15.04.2005) i Aniołka (02.09.2001)

Re: co z kawą ??

Jedna kawka dziennie, slabiutka z mlekiem nie zaszkodzi jesli juz masz taka potrzebe. Ja co kilka dni wypijam Cappucino, bo czarnej nie lubie :))

Pozdrawiamy brzuszkowo i wiosennie :))

Monika, Adaś i

Re: co z kawą ??

Czytalam gdzies ze kawa ma wlasciwosci poronne. Do tej pory nie pije bo mnie odrzuca – a zawsze bylam smakoszem. Z trudem robie mezowi lavazze espresso – zapach nawet mnie odrzuca.
W pierwszej ciazy tez dlugo nie pilam, potem cappucino. W okresie karmienia tez tylko czasem cappucino bo kawa przenika do mleka.
Nie pilam kawy w ciazy a mam dzikusa w domu. Wiec raczej nie ma wplywu na to czy dzidzia bedzie spokojna czy nie…..

Monika, Agatka + Ktosik

Re: co z kawą ??

Witaj
ja od poczatku pije 1-2 kaw dziennie, sa to bardzo slabe kawki z kawy rozpuszczalnej+mleko+cukier
lekarka moja mowi ze dopuki cisnienei mam w normie (a mam swoje z natury bardzo niskie i w ciazy tak samo) to nei widzi absolutnei zadnych pzreciwskazan
jesli zapach Cie nei odrzuca, cisnienei masz w porzadku i masz ochote na kawe to pij tylko rozsadnie nei “siekiery” i nei duzo ale i tak skonsultuj sie dla pewnosci ze swoim lekarzem
pozdrawiam

Re: co z kawą ??

Ja kawy nie piję, ale juz od roku . Z natury mam niskie ciśnienie(teraz w ciązy też) i piję rurkę tylko wtedy kiedy boli mnie głowa . Moja koleżanka przesadzała z kawą w ciąży i nabawiła się skurczy .

Pozdarwaim
Sylwia

Re: co z kawą ??

Mi lekarz pozwolił pić kawe, bo miałam niskie cisnienie. a ja i tak nie piłam bo nie lubię
Mała filizanka kawki na pewno nie zaszkodzi

Aga i Martynka 18.12.2003

Re: co z kawą ??

Mojaj ginekolog powiedziała, ze od czsu do czasu moge wypić słąbą kawkę z mleczkiem – zwszcza kiedy mam bardzo niskie ciśnienie. Także skoro wytrzymałaś 4 tyg. możesz sobie pozwolić – byle nie często!!!!!!
Pozdrawiamy

Asia + Kruszynka

Re: co z kawą ??

Piłam kawę w ciąży z Piotrkiem i piję teraz-1-2 filiżanki dziennie, ale słabą i rozpuszczalną z mleczkiem. Skoro masz ochotę to się napij, tylko nie przesadzaj oczywiście.

Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Kruszynka 30.09-1.10

Re: co z kawą ??

Ja jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży przestałam pić kawę, głównie za sprawą lekarza, który powiedział mi, że moze doprowadzić do odklejenia łożyska. Teraz tak się od niej odzwyczaiłam, że wogóle mnie do niej nie ciągnie.:-)

Re: co z kawą ??

ja piłam 3w1 w razie jakis bólów głowy a przed ciążą nie mogłam sie dobudzić bez kawy z 2 sporych łyżeczek. Nie wiem jak udało mi się obyć bez tej pobudki przez całą ciążę ale się udało

Ewcia i Asieńka

Re: co z kawą ??

Hej,
Moja lekarka pozwoliła, bez przesady oczywwiście. Przez pierwsze tygodnie na samą myśl o kawie mnie odrzucało, mimo, że mam i miałam zero nudności itp. Może Kreseczka sama nie chciała? Teraz piję filiżankę kawy raz na kilka dni, jak mam ochotę, z ekspresu ciśnieniowego, ale słabszą niż kiedyś. Raczej bez mleka, bo to dla mnie profanacja. A przed ciążą, cóż, dużo więcej. A, i dodatkowo zrezygnowałam z coca-coli całkowicie.

Re: co z kawą ??

Pije 2 kawy dziennie, pije kawke z mleczkiem bez cukru , mniam , mniam :)))) Przy Jagodzi rowniez pilam kawke :))))

Buziaczki :))))

Jagoda 01.08.03.

Re: co z kawą ??

Cześć!!
Jestem w 19 tc i z początku nie piłam kawy wogóle bo nie odczuwałam takiej potrzeby, a teraz piję jeden kubek dziennie bardzo, bardzo słabej (inna mi nie smakuje) z mlekiem. Przed ciążą piłam po 4 – 5 mocnych codziennie a teraz mój organizm widocznie nie potrzebuje i domamga się jednej “lury”.
Moim zdaniem jeśli tylko masz na coś ochotę nie powinnaś sobie tego odmawiać (ale co do kawy moim zdaniem można ale z zachowaniem zdrowego rozsądku).
Jeśli masz zbyt wysokie ciśnienie to też bym nie radziła, ja mam bardzo niskie więc malutka, słabiutka jest mi nawet wskazana.
Pozdrawiam i spokojnej ciąży życzę!!!!!!

Re: co z kawą ??

Mam trojeczke dzieci i w czasie kazdej ciazy pila 1-2 kawy dziennie -bez cukru i mleka.Lekarz nie mial nic przeciwko temu,oczywiscie kawa nie byla bardzo mocna.Przy trzeciej ciazy zaczelam pic kawe bez kofeiny i nawet nie byla zla .

Magda