Witam,
za czasów mojego dzieciństwa chłopcom nie wolno było dawać za dużo jajek, nie mam zielonego pojęcia dlaczego. Z racji tej, że wiele się zmieniło od tego czasu w zywieniu dzieci nie wiecie może jaki jest teraz stosunek do jaja. Mój Filip uwielbia jajko i mógłby je jesc na każde sniadanie a nie wiem czy mogę mu dawać je np. co drugi czy trzeci dzień???
pozdrawiam,
Beata i Filip 19,07,2003
19 odpowiedzi na pytanie: co z tym jajem
Re: co z tym jajem
ostatnio mi pediatra powiedziała żeby Mikołaj jadł tyle jajek ile chce, mój syn tez ma fioła na tym punkcie, otwiera lodówę wyciaga jajka i patelnię i każe sobie smażyc:) a jak mu nie dam to ryczy. Chetnie poczytam inne opinie
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: co z tym jajem
Tak samo jest u nas. Nawet książeczka o jaju jest jego ulubioną. Ja podaję dwa razy w tygodniu, nie licząc tych w makaronach, naleśnikach itp. Czytałam jednak chyba w “Dziecku”, że 2 latkom mozna podawać nawet co dzień. Zgłupiałam.
Chetnie więc poczytam co odpiszą na Twój post dziewczyny.
GOHA i Dareczek 21 m-cy (02.04.03)
Re: co z tym jajem
Gosia odkad je cale jaja (zaczelam jej dawac troche przed roczkiem) moglaby je jesc codziennie… Nie wiem czy nie daje jej za duzo ale raz w tygodniu dostaje jajecznice a drugi raz cale ugotowane jajo. oprocz tego jaja w makaronach, nalesnikach itp…
Re: co z tym jajem
dokładnie już nie pamiętam ale kiedyś w jakimś poradniku czytałam że dziecko powyżej roku może jest jajo prawie codziennie
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: co z tym jajem
Agnieszka je 2, 3 x w tygodniu
troszke spokojniejsza jestem po poprzednich wypowiedziach:)
no chyba ze ktos wypali z jakas rewelacja;)
Agniesia 7.07.02 +Adrianek 3.01.04
Re: co z tym jajem
Ja gdzieś czytałam, że dzieci potrzebują więcej tych składników odżywczych które są w jajkach. Cholesterol także nie przeszkadza im tak jak dorosłym więc spokojnie mogą jeść 3-4 jajka tygodniowo. Codziennie to może za dużo, tak jak ze wszystkim nie można przesadzać.
Martyna i Maja ur. 17.07.2003
Re: co z tym jajem
Emilka tez lubi jajka – w zasadzie to nie jajka, a jajecznice. Mogłaby chyba jesc codziennie, ale dostaje 2 razy w tygodniu. Poza tym w gałkach miesnych (jak robie gałki w zupie tylko dla niej to 1 jajko na 2 gałki ). Za nalesnikami i plackami nie przepada wiec są nieczesto. Pocieszyły mnie wiec wczesniejsze posty – znaczy ze moge jej spokojnie dawac tyle jajek ile do tej pory – a juz sie martwilam ze przesadzam.
Re: co z tym jajem
Zanim ktos wyskoczy z rewelacją (np. wpływ jajek na upierzenie dzieci 😉 ) powiem, ze ja tez słyszalam, ze dzieci mogą jesc jaj sporo.
Mateuszek (14.03.2003)
Re: co z tym jajem
To może ktoś mi powie co mam zrobić, żeby moja Oleńka polubiła jajka? Bo ja chciałabym jej dawac, ale ona pluje nimi dalej niż widzi
[Zobacz stronę]
Re: co z tym jajem
Ja oglądałam jakąś drabinę żywieniową (najnowszą – wg amerykańskich naukowców), w której podstawą są właśnie jajka. Polecane są zwłaszcza małym dzieciom. Kasia tez je kilka w tygodniu. Ale nic dziwnego – ja tez uwielbiam jajka…
DziuniaP+Kasia14.02.03
Re: co z tym jajem
wlasnie wrocilam od pediatry ze szczepienia. pytalam o te jaja. powiedziala ze smialo mozna dawac 3,4 tygodniowo (pytalam o 13 miesiaczniaki) + jaja w kluskach, nalesnikach itp. jaja sa bardzo potrzebne i jedno z pierwszych jej pytan kiedy weszlysmy do gabinetu bylo :”czy Gosia je jajka?”
Re: co z tym jajem
Podejrzewam, że Gosia miała szczepionkę odra-świnka-różyczka, która jest w oparciu o białko jaja kurzego – stad pytanie lekarki właśnie o jajka, a więc ewentualne uczulenie.
Swoją drogą ja dziś po wciągnięciu w ekspresowym tempie przez Stasia jajecznicy i rozglądaniu się za dokładką podobny post o maksymalnej liczbie jaj tygodniowo chciałam zamieścić. Dobrze, że mnie uprzedziłyście, bo przynajmniej nie muszę czekać na odpowiedzi ;-).
Re: co z tym jajem
Wlasnie dzisiaj sie natknelam w jakims starym numerze “Mamo to Ja”, ze powinno sie podawac jajo co drugi dzien. Nie bylo rozgraniczenia na plec.
Moja mama do dzis jest zdania, ze chlopcy za wiele jaj nie moga i wykloca sie o to ostro, hihi…
Jane, Małgosia 20m i
Re: co z tym jajem
Też to czytałam 🙂 I mój synek też zjada sporo jajka, jest to chyba jedyna potrawa jaka mu smakuje i co chętnie je.
Re: co z tym jajem
Cholesterol jest przecież składniekiem błon komórkowych, a komórek tworzy sie u naszych maluchów niezliczona ilość każdego dnia, prawda?? Wiec może po raz kolejny zaufajmy naszym dzieciom i niech jedzą to co lubią częściej. 3-4 jakja tygodniowo wydaje mi się optymalną ilością.
GOHA i Dareczek 21 m-cy (02.04.03)
Re: co z tym jajem
Ja daję 2, 3 razy w tygodniu
Iwona i 22 m Sebuś
Re: co z tym jajem
kurcze bylismy wczoraj na szczepieniu i nasza pediatra mowi ze najwyzej dwa jaja w tygodniu. Coprawda nigdy nie mialam do niej zaufania to przez nia Filip dostał tyle antybiotyków niepotrzebnie i chodzimy do niej tylko na szczepienia Jak cos sie dzieje mamy inna pania doktor. Wiec chyba opre sie na waszych opiniach niech je jak lubi. Dzieki za odzew na post
pozdrawiam,
beata
Beata i Filip 19,07,2003
Re: co z tym jajem
a dlaczego chłopcy nie moga jesć dużo jajek? 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: co z tym jajem
Slyszalam w TV wypowiedz jakiejs lekarki ze to nieprawda z tymi jajkami, chlopcy i mezczyzni moga normalnie je jesc.
Jola i Adrianek (30.10.2000)
Znasz odpowiedź na pytanie: co z tym jajem