Dziewczyny, pozwólcie, że zacytuję tekst z “Twojego Dziecka”, które dziś kupiłam: “CÓRKI MAJĄ GORZEJ. ojcowie wolą mieć synów i przekłada się to także na związki małżeńskie. Samotna matka ma o 11 procent większą szansę na znalezienie męża, jeśli jej dziecko jest płci męskiej. W przypadku małżeństwa z biologicznym ojcem szanse rosną o 42 procent. Inne badania wykazały, że ojcowie ciężej pracują i wydają więcej pieniędzy na rodzinę, w skład której wchodzi syn.” Jak to przeczytałam – zrobiło mi się bardzo przykro. To okropne, że w XXI wieku kobiety już od urodzenia “mają gorzej” i są ofiarami wielu lat dyskryminacji i stereotypów. Na koniec wracam do mojego pytania, które, przyznam, bardzo mnie nurtuje: czy sądzicie, że Wasze córki byłyby bardziej kochane przez ojców gdyby były chłopcami? Czy Wasi mężczyźni bardziej by Was kochali? Tak wynika z tego głupiego tekstu. Co o tym myślicie?
Anka i chyba Ida (03.08)
19 odpowiedzi na pytanie: Córki mają gorzej?
Re: Córki mają gorzej?
Jakiś porąbany stereotyp wrrrr
o ile dyskusja o tym, czy życie kobiety statystycznie jest cięższe – jest wg mnie zasdna, to mówienie, ze ojciec bardziej kocha syna i ciężej na niego pracuje (buhahaha mój mąż powienin to przeczytać) jest bezsensowne
w każdej rodzinie moze być tak, a może być inaczej
wręcz wydaje mi się że u nas dziewczynki często są oczkami w głowie tatusiów
jestem na 100% pewna, ze mój mąz wcale nie wolał chłopca, płec dziecka byłą mu obojętna
Re: Córki mają gorzej?
To głupota!!!! Dziecko kocha się za to że JEST,a nie za płeć. Mój mąż od początku chciał mieć córeczke-jest w niej wprost zakochany,uwielbia ją,bawi się z nią,wygłupia,nosi na rękach a ona śmieje się przy tym tak radośnie… Nawet powiedział ostatnio że w przyszłości nasz drugi dzidziuś też mógłby być dziewczynką.
pozdrawiamy;
Dagmara i Oliwia ( 7 m )
Dziwne…
Dziwi mnie to bardzo, bo właśnie zauważyłam, że dziewczynki są oczkiem w głowie tatusia. Nawet jest powiedzenie “córeczka tatusia”. Mój tatko zawsze był i jest dumny z tego, że jak mówi “ma w domu trzy baby”. Myślę, że syna kochałby tak samo, bez żadnych wyróżnień.
Daga i Zuzia
21 kwietnia 2003
Re: Córki mają gorzej?
moja corcia jest wymarzona przez meza…i nawet ostatnio mi przyznal ze zrobilo mu sie z lzej jak sie okazalo ze to dziewczynka…
a propos tych badan… Nie mom zielonego pojecia jak je zrobili../??/
Re: Córki mają gorzej?
,,To głupota!!!! Dziecko kocha się za to że JEST,a nie za płeć. Mój mąż od początku chciał mieć córeczke-jest w niej wprost zakochany,uwielbia ją,bawi się z nią,wygłupia,nosi na rękach a ona śmieje się przy tym tak radośnie… Nawet powiedział ostatnio że w przyszłości nasz drugi dzidziuś też mógłby być dziewczynką” – zacytowałam wypowiedź Dagmary ponieważ dokładnie to samo chciałam powiedzieć. Dodam jeszcze, że jak na drugim USG (na pierwszym na 70% miał byż chłopiec) dowiedzieliśmy się, że będzie dziewczynka mój mąż tak się wzruszył, że ze szcześcia popłyneły mu łzy.
Viola i też Oliwia (24.09.2002)
Re: Córki mają gorzej?
mój mąż po cichu iczył na synka
podobnie znajomi
myślę żę faceci w zdecydowanej większości wolą mieć chłopców
jednak gdy rodzi się dzieco przestaje to mieć jakiekolwiek znaczenie
kocha się tak samo czy to syn czy córeczka
nie sądzę że mąż kochałby córeczkę mniej – pewnie inaczej
i pewnie szybciej zacząłby nalegać na drugie dziecko – żeby mieć synka
a kobiety nie mają gorzej w życiu – mają inaczej – to tylko moje zdanie
Inaśkowa mama(10m)
Re: Córki mają gorzej?
Mój mąż do końca wierzył że będzie chłopiec. Gdy jednak urodziła sie dziewczynka oszalał na jej punkcie, dodatkowo tez dlatego że jest do niego strasznie podobna i wszyscy mu to mówią. Powiedział że nigdy nie zamieniłby jej na chłopca i druga tez może byc dziewczynka.
Monika i Wiktoria (18. 01. 2003)
Re: Córki mają gorzej?
bzdura…ja jestem najbardziej rozpieszczoną córeczką tatusia pod słońcem:))
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Córki mają gorzej?
Myślę, że to jakaś bzdura. Albo oparli się na badaniach z krajów, gdzie lepsze traktowanie chłopców i mężczyzn jest silnie uwarunkowane kulturowo, albo nie oparli się na żadnych badaniach i poniosła ich wyobraźnia.
Re: Córki mają gorzej?
bez sensu!!!!! Tata Natusi marzył o córeczce – i na pewnie nie kochałby chłopca bardziej!!!
Artykuł bez sensu!
Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂
Re: Córki mają gorzej?
wszyscy moi znajomi mężczyźni “woleli” mieć dziewczynkę!! WSZYSCY!
Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂
Re: Córki mają gorzej?
Hehe! A co powiecie na dyskryminację synów przez mamusie? Moja teściowa, kiedy dowiedziała się, że urodziła syna (drugiego z resztą – właśnie mojego męża 😉 ) powiedziała: “Z powrotem!!!” Chciała mieć dziewczynkę, nigdy jej się to nie udało, i odbiło się to na życiu mojego małżonka.
A mój Tata chciał właśnie dziewczynkę – no i jestem!
I my chcieliśmy dziewczynkę – jest Ala. Ale następnym razem odstawię męża na kilka miesięcy od komputera (podobno informatykom częściej rodzą sięcóreczki) bo chcemy żeby Ala miała braciszka. 😉 a potem pozwolę wrócić mu do pracy, bo chcemy żeby braciszek Ali miał też młodszą siostrzyczkę!
!
Re: Córki mają gorzej?
ja od lat walczę z wieloma stereotypami! nie cierpię myślenia schematycznego!!!!
Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂
Re: Córki mają gorzej?
To chyba jakaś bzdura! Mój Łukasz oszalał na punkcie naszej Oli i strasznie sie cieszy, że będzie miał komu kupować malutkie spodnie dzwony w kwiatki 🙂 W październiku bierzemy ślub a płeć dziecka nie miała rzadnego wpływu na to czy i kiedy się pobierzemy…
Asia i Ola (ur. 5.02.2003r.)
Re: Córki mają gorzej?
U mnie w rodzine – ja, jako dziewczynka bylam ‘corcia tatusia’ a moj brat – ‘synkiem mamusi’, i ja do takiego stereotypu sie przywyczailam. Dlatego w mojej wlasnej rodzine, po urodzeniu corki dla meza, planuje jeszcze synka dla siebie..
Re: Córki mają gorzej?
Jak dla mnie kompletne bzdury.
[i] Asia i Julia (11 m-cy)
Re: Córki mają gorzej?
bzdura, dziennikarzowi nie chcialo sie porzadnie przygotowac, to dorwal statystyki z lat 70-tych.
Pare miesiecy temu czytalam artykul, chymba w “wysokich obcasach” gdzie byly porownania i okazalo sie ze w latach 70 panowalo takie przeswiadczenie, zato teraz gorzej maja chlopcy.
Faceci sa dumnia z synow ale UWIELBIAJA CORKI bo coreczki sa tatusiow i mozna je rozpieszczac i kochac i one kochaja tatusiow (cos o tym wiem)
Mysia-Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: Córki mają gorzej?
Nic podobnego! Moj maz jest zakochany po uszy w Nince i wprost oszalal na jej punkcie. Musze go powstrzymywac, bo w innym przypadku wykupilby cale sklepy zabawek i ciuszkow. Sam mowi, ze jakby byl syn tez by dostawal, ale z rozsadkiem, a poniewaz jest dziewczynka jego jedyna to bedzie ja rozpieszczal do bolu. Az sie boje! 😉 Co wiecej zaczal mowic, ze nie chce wiecej dzieci…Dlaczego? Bo tak wspanialej istotki nie jest w stanie sie powtorzyc, a poza tym wszystko ma byc dla niej! I to wcale nie jest tak, ze tatusiowie chca synow, roznie bywa jedni pragna syna, inni coreczki, a poza tym oni naprawde szaleja na punkcie swoich coreczek 🙂
Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003
NIE!!!!
bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sara jest najukochanszą coreczką pod słoncem… Kobiety maja coraz lepiej…swiat sie zmienia i idzie w lepszą strone..jesli chodzi o traktowanie kobiet.
A faceci ktorzy wola synka, to chyba dal zasady…bo jak sie rodzi corka to kochaja ją jak wriaty!
ps. Nadawałam z kawiarenki internetowej w Polanczyku (bieszczady)
Pozdrowienia dal całego forum znad Zalewu Solinskiego przesyła Garfield z Rodzinką :-)))))
Jeszcze tydzien wakacji 🙂
Potem miesiąc w Krakowie, od października studia… A Sara do prababci 🙂
Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02
Znasz odpowiedź na pytanie: Córki mają gorzej?