Hej kochane Kobietki! Tak sobie pracuję przy kompie, ale od jakichś 10 minut moja córeczka dziwnie się zachowuje w brzuszku, aż postanowiłam przerwać robotę i wskoczyć na forum, żeby Was poinformować i się poradzić. strasznie się rozpycha tak nisko, szturcha mnie w kości miednicowe. Do tego dochodzi całkiem przyjemne, ale dziwne uczucie w pochwie – takie jakby mini skurcze, jakby coś na chwilkę parło w dół – zaczyna się gdzieś w środku, ale potem czuję ten przyjemny skurcz całkiem na zewnątrz. Ale namieszałam:-) Ale coś takiego odczuwam i to się zbiega w czasie z przepychankami Małej. Co ona wymyśla?
Anka i chyba Ida 03.08.
6 odpowiedzi na pytanie: Coś dziwnego się dzieje…
Re: Coś dziwnego się dzieje…
Teraz już koniec z robotą – siedzę na forum – nałóg to nałóg:-) (ale ona nie przestaje!)
Re: Coś dziwnego się dzieje…
HA! Baśka też nie lubi siedzenia przy kompie, pewnie dziewczynom niewygodnie w takiej pozycji… A może chciałyby coś skrobnąć same;))) do ciotek forumowych.
bardzo ładne imię – Ida!
Monika i Basia (05.10)
Re: Coś dziwnego się dzieje…
Moj Maly zachowywal sie tak w niedziele. Nie wiedzialam,co sie dzieje, po prostu nie dalo sie wytrzymac,tak sie wiercil.Az nagle poczulam jego czkawke juz nie po lewej stronie brzuszka,jak do tej pory, ale na dole. Pewnie juz sie odwrocil do wyjscia, pomyslalam i potwierdzil to wczraj ginekolog. Moze i Twoja Dzidzia sie odwrocila,kto wie,co ona tam wymyslila….:)
Or&Patryczek 15-08-2003
Re: Coś dziwnego się dzieje…
Moze Idusia szykuje sie juz do wyjscia na swiat 🙂
Mysle ze wlasnie odwrocila sie na 100 procent glowka w dol i dlatego tak sie wierci w brzuszku u mamusi 🙂
pozdrawiam !!!
Anastazja z bejbulkiem -prawdopodobnie coreczka Jagoda (termin30lipiec03)
Re: Coś dziwnego się dzieje…
Daj Aniu znak, czy wszystko OK.
AnulkaS
przyszła mama – 09.08.03
Re: Coś dziwnego się dzieje…
Aniu u mnie to samo,dzidzia rozpycha się i w dole brzuszka czułam takie smieszne pukanie,jakby dzidzius pukał i mówił otwórz te drzwi mamusiu bo juz mi się znudzilo to siedzenie w tym ciasnym i ciemnym domku.Ja mam termin zblizony do ciebie bo na 4.08 więc chyba i u mnie dzidzia przygotowuje się do wyjścia.We czwartek ide do lekarza i dowiem się co ta moja kruszyna wyprawia.
Pozdrawiam was i zycze sopkoju bo teraz nam sie on bardzo przyda.
Marzena 29 lat i 37tyg.fasolka(chyba córcia)
Znasz odpowiedź na pytanie: Coś dziwnego się dzieje…