Ja nie poronilam.ciąża cudowna,porod latwy-marzenie. Minelo 2.5roku moj synek zmarl.Dlaczego?nawet lekarze nie wiedza… Nie ma nic gorszego niz stracic swoje ukochane dzieciatko,i obojetne czy nosilas je dopiero pod sercem,czy wychowywalas przez 2,3,10,czy wiecej lat,strata jest zawsze tak samo bolesna!!!!Trzymajcie sie.
2 odpowiedzi na pytanie: cos innego
Re: cos innego
bardzo mi przykro 🙁 nawet nie wyobrażam sobie co musisz czuć – ja osobiście po stracie mojego maluszka cieszyłam się (choć to oczywiście głupie słowo w tej sytuacji) że nie dane mi było być taką prawdziwą mamą, mieć swoje dziecko przy sobie i stracić je dopiero po jakimś czasie – cieszyłam się że nie dane mi było odczuć całości macierzyństwa bo ból byłby dużo większy – a tak… żyję w nieświadomości co straciłam. Nie zaznałam uczucia tulenia dziecka do siebie, karmienia go, opiekowania się nim, radości patrzenia na niego kiedy śpi. Mały akt miłosierdzia od losu…
Mam nadzieję, że przyszłość oszczędzi nam tu wszystkim podobnych doświadczeń.
pozdrawiam
Miyu i Aniołek (6.11.2004 – 27 tc)
Re: cos innego
Czesc trzymaj się ciepło bardzo Ci współczuję bo wiem co to znaczy stracić dziecko. Ja straciłam córeczkę w 30 tyg. ciąży. Nie wiem dlaczego tak jest że nam umierają dzieci chociaż bardzo je chcemy a inne matki same je zabijają. Mam nadzieję że kiedyś zostanie nam to wynagrodzone a ból który rozdziera nam serce zostanie ukojony.
Pozdrawiam trzymaj się Ciepło pa pa
Znasz odpowiedź na pytanie: cos innego