Dziewczyny mały ma na paluszku u rączki tak blizej paznokcia taką białą kuleczkę i wookoło tego zaczerwienione co to? to chyba jakis ropien!!!? czy mogę przykładac mu rumianek na to? nie jest to duze ale jest…. Pamietam Kami to miała na obu duzych palcach u stop tak blizej paznokietków…..paznokcie wbiły sie w skórkę i ciezko miały sie przebic tak od porodu byłam z tym u lekarza dostałam oxycort w aerozolu pryskałam jej te kuleczki i pękły ale nie wiem czy jemu tez mogę pryskac??? kurde bele zawsze cos wrrrrrrr POMOCY…
oraz Kacper 25.05.06
5 odpowiedzi na pytanie: Coś ma na paluszku …
Re: Coś ma na paluszku…
Nie pstrykalabym oxycortem, jesli ta kuleczka jest na paznokciu u reki. Przemycie rumiankiem nie zaszkodzi. Moze skórka mu sie zadarla?
Pozdrawiam
Gosia i Olivia (26.06.05)
Re: Coś ma na paluszku…
Nie ona nie jest na paznokciu tylko koło na rozku… tam zebrała mu sie ropka…
oraz Kacper 25.05.06
Re: Coś ma na paluszku…
Hej!
Przemyć rumiankiem na pewno nie zaszkodzi. Ale obserwuj to czy się nie rozrasta. Mój Filip miał coś takiego ok 1/2 roku temu, a zaczęło się od czerwonej kropeczki, jakby ukłucia. Potem pojawiły się bąble z ropą, które rozrosły się na pół palca. Byliśmy u dermatologa – stwierdziła zakażenie bakteryjne (nie wiem skąd, bo była zima i nie włóczył się po polu i piaskownicy) i dała maść Dactacort. Smarowalam mu 2 razy dziennie przez ok 2-3 tygodnie. Potem całkowicie zniknęło. Nie bolało, nie swędziało. Wcześniej przy okazji wizyty u pediatry, to jej najpierw to pokazałam, ale dobrala nam nieodpowiednią maść i dlatego udalam się do dermatologa. Ta od razu postawiła trafną diagnozę. Maścią smarowałam tylko jak Filip spał, bo miałam go bardzo pilnować, żeby czasem nie wkładał posmarowanego paluszka do buzi, bo jak to ujęła pani dermatolog – wrócilibyśmy do niej z nowym schorzeniem. Nie martw się, tylko sprawdzaj codziennie paluszek, jak zobaczysz, że rośnie, to znak, że musisz iść do lekarza po maść, bo samo nie zniknie. I nie smaruj sama na własną rękę, bo nie wiadomo jak długo i czy dobry lek. Nie martw się- szybko mu przejdzie!
Pozdrawiam
Ewelina + Fil (31.07.2004) + Ktoś (30.09.2006?)
Re: Coś ma na paluszku…
Juz dzis nie ma tej czerwonej obwodki tylko tą krosteczkę… bede obserwowac napewno dziekuje 🙂
oraz Kacper 25.05.06
Re: Coś ma na paluszku…
Zle napisalam. Chodzilo mi o to, ze nie pryskalabym w ogóle raczek tym srodkiem, bo dzidzius bierze lapki do buzi.
Gosia i Olivia (26.06.05)
Znasz odpowiedź na pytanie: Coś ma na paluszku …